weasel Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Jeszcze do tej pory nie ochłonąłem. Niespełna 5 minut temu miałem shimmy na swojej gsxr750. Turek ostrzegał, że do 3/4 litra to szacunek się należy. A ja jak zwykle jak ten muł uparty musiałem sprawdzic na ile stać mnie i motocykl. Kolejne światła - koło w górze ! Cud ! Bo to pierwszy raz. Zapier... jakieś 200km/h i co ?? I shimmy Panie i Panowie. Przy tej prędkości to ja poczułem tylko, że zdążę się zesr.. przed śmiercią. Nawet nie starczy na migawki 'from beginning'. Do sedna: chcę się pochwalić tym, że przy 200km/h utrzymałem szimę. Było naprawdę niebezpiecznie. Myślałem, że w najlepszym wypadku skończy sie na szyciu i skręcaniu śrubami ... udało mi się utrzymać szimę....Dziękuję, że żyję. Wam życzęnajdłuższego życia .. i szczęśliwego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Jeszcze do tej pory nie ochłonąłem. Niespełna 5 minut temu miałem shimmy na swojej gsxr750. Turek ostrzegał, że do 3/4 litra to szacunek się należy. A ja jak zwykle jak ten muł uparty musiałem sprawdzic na ile stać mnie i motocykl. Kolejne światła - koło w górze ! Cud ! Bo to pierwszy raz. Zapier... jakieś 200km/h i co ?? I shimmy Panie i Panowie. Przy tej prędkości to ja poczułem tylko, że zdążę się zesr.. przed śmiercią. Nawet nie starczy na migawki 'from beginning'. Do sedna: chcę się pochwalić tym, że przy 200km/h utrzymałem szimę. Było naprawdę niebezpiecznie. Myślałem, że w najlepszym wypadku skończy sie na szyciu i skręcaniu śrubami ... udało mi się utrzymać szimę....Dziękuję, że żyję. Wam życzęnajdłuższego życia .. i szczęśliwego. a co bez amora latasz??? ;) Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor_ Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 zainwestuj w amor .. uff.. ale miales szczescie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Doctor_46 Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Dobrze ze nic Ci sie nie stalo !! Ja tak jak poprzednicy radzil bym zakup armorka sretu ;) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajac Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 nie wiem jaki to GSXr ale kazdy chyba seryjnie ma amorek skrętu, w którym zmień olej na bardziej gęsty i po problemie. Bynajmniej my tak robimy i jest ok.Ja miałem szime przy około 240 taką że moi kolesie dym z przedniego koła widzieli, a ja pomyślałem,ze bez strat w ludziach i sprzęcie się nie obejdzie. Dopiero potem olej w amorku wymieniłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Który masz rok? bo od 99 były montowane seryjnie ja mam np seryjny. chociaz podobno to kicha ale zawsze coś,miałeś szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weasel Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 (edytowane) Który masz rok? bo od 99 były montowane seryjnie ja mam np seryjny. chociaz podobno to kicha ale zawsze coś,miałeś szczęście97r. jeżdżę bez amorka. Od początku sezonu amortyzator był na liście zakupów, ale jakoś odwlekałem i odwlekałem. Teraz wiem, że to konieczność. Do tej pory czuję sie trochę... dziwnie. Przeżycie niesamowite. Totalna utrata kontroli (to uświadamia jaki człowiek jest kruchy). Ale zaraz idę polatać ;) Mogę tylko dziękować losowi, prosić żeby więcej się nie powtórzyło i zbierać $ na amora. Mierzwa2. A ja myślałem, że tylko ja mam takie przecudowne malowanie motocykla :icon_eek: Edytowane 22 Kwietnia 2006 przez weasel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekk Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Który masz rok? bo od 99 były montowane seryjnie ja mam np seryjny. chociaz podobno to kicha ale zawsze coś,miałeś szczęście Ja mam GSX-R z 95r z SERYJNYM amorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 97r. jeżdżę bez amorka. Od początku sezonu amortyzator był na liście zakupów, ale jakoś odwlekałem i odwlekałem. Teraz wiem, że to konieczność. Do tej pory czuję sie trochę... dziwnie. Przeżycie niesamowite. Totalna utrata kontroli (to uświadamia jaki człowiek jest kruchy). Ale zaraz idę polatać ;) Mogę tylko dziękować losowi, prosić żeby więcej się nie powtórzyło i zbierać $ na amora. Mierzwa2. A ja myślałem, że tylko ja mam takie przecudowne malowanie motocykla :icon_eek: ale fakt faktem że malowanie jest zajebiste najbardziej ze wszystkich gixerów mi się podoba ale jak ty masz 97 to masz troszeczke inne chyba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Gratuluje, że Ci sie udało ;)Może teraz zanim kupisz amorek nie wariuj tak :icon_eek: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weasel Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 ale fakt faktem że malowanie jest zajebiste najbardziej ze wszystkich gixerów mi się podoba ale jak ty masz 97 to masz troszeczke inne chyba?Aż musiałem odpalić fotki i porównać. Faktycznie. Kolory są te same, wzór niewiele się różni, ale za to rozmieszczenie kolorów inne. Co nie zmienia faktu, że to malowanie najfajniejsze ze wszyskich ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michasiek Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 tyle odpowiedzi na ten post i wszystkie o amorku?śmieszne.. Miales duzo szczescia, bo mogles stać się kolejnym przykładem ludzi, których powinno się izolować od motocykli..200km/h na terenie zabudowanym... Lepiej chyba uslyszeć słowa krytyki niż nie usłyszeć JUŻ nic... ?;) 3maj sie i nie szalej aż tak :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka...Motocykl&v=14az Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Miales duzo szczescia, bo mogles stać się kolejnym przykładem ludzi, których powinno się izolować od motocykli..200km/h na terenie zabudowanym... Lepiej chyba uslyszeć słowa krytyki niż nie usłyszeć JUŻ nic... ?;)3maj sie i nie szalej aż tak :icon_eek: mnie tez to 200 zszokowalo troszeczke. Pozostaje nic jak tylko pogratulowac. A tego typu sprzety sluza do jazdy po zakretach i tam sie sprawdza ich mozliwosci. Mistrzem prostych kazdy moze zostac. Dobrze ze jakos z tego wyszedles. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 łasic, weź się chłopie puknij w czaszkę, jeszcze tu się chwalisz, żeś taki kolo, bo doprowadziłeś do shimmi przy 200 na godzinę w mieście. Się lepiej nie ciesz, że Ty żyjesz, tylko że nie siedzisz teraz w pokoju z kratkami za spowodowanie śmierci niewinnych osób. O tym pewnie nie pomyślałeś. Nie zdziwiłoby mnie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.