Skocz do zawartości

Pierwsza jazda od 16 lat


ViragoYama
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To było niesamowite, nadal jestem w szoku ...

 

Dzisiaj po raz pierwszy wyciągnąłem sprzęt, który dzień wcześniej zarejestrowałem. Było to Virago 750 kupione w lutym. Odpaliłem, zagrało nie za głośno (oryginalne wydechy) ale i tak przebiegł mi dreszcz po karku. Pogoda marzenie, motor marzenie i ja byłem nastawiony pozytywnie. Ruszyłem i od razu wiedziałem że to jest to. Wcześniej była to ETZ 150 i JAWA 350. Różnica kolosalna, inne prowadzenie, moc komfort w ogóle co innego. Zrobiłem niesmiało rundkę wokół Brwinowa, potem Nadarzyn, bardzo spokojnie jak przystało na nowicjusza. Bardzo grzecznie powoli za samochodami ale jak zobaczyłem nowy, równy, prosty odcinek asfaltu to kurcze musiałem spróbować i przycisnąłem. Sięgnęło 130 i odpuściłem. Dla mnie to i tak kosmos, dopiero nabieram wprawy.

Jedno co mnie zastanowiło to wibracje w V, nie są duże ale powyżej 120 dały się odczuć. Czy w waszych sprzętach typu V też jest to odczuwalne?

Poza tym to była poezja, czysta przyjemność. Nawet w otwartym kasku było znośnie. Nie wiem jak to jest w jakimś markowym ale ten mój sprawował się doskonale.

I tak trochę poprzynudzałem, ale musiałem podzielić się z Wami swoją radością.

 

Aha i jeszcze jedno, za kartę pojazdu zapłaciłem tylko 75 zł !!!! To tak do wiadomości tych co zamierzają coś nabyć ale się jeszcze wahają. Za różnicę w opłacie kupiłem sobie sakwy (jeszcze nie zamontowałem).

 

Pozdrawiam wszystkich poczatkujacych, tych co zaczynają od nowa i stare wygi wjeżdżone na maxa.

 

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, podobnie jak Ty, w poprzednią sobotę po raz pierwszy od 12 lat jeździłem. Z tym, że moja Yadwiga stała w garażu od początku grudnia i śnieg uniemożliwiał mi jazdę aż do tej pory (na Podlasiu zawsze długo leży, drań). Podobnie jak Ty miałem MZ 150 (tylko TS), a potem Jawę 350. Wrażeń , tak naprawdę, nie da sie opowiedzieć żadnymi słowami.

Kiedyś usłyszałem,że jazda na motocyklu to najprzyjemniejsza rzecz, którą człowiek może robić sam. Potwierdzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeżyłem to samo trzy lata temu i też na virażce, tylko 535. Wiem o czym mówisz i co czujesz. Nie daj się ponieść emocjom na początku i uważaj na agresywne puszki. A V-ka ma wibrować, bo jak V-ka nie wibruje, to tak jak byś się całował z kobitką z wąsami.

Z karty za 75zł cieszę się tak jak Ty, bo dziś rejestrowałem swoją Drag Starkę.

Pozdrawiam i szerokiej drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam to uczucie.

 

Mi to uczucie również jest znane. Gdy prawie 4 lata po zrobieniu prawka kat. AB* pierwszy raz wsiadłem na ETZ-kę 251 (jazda próbna na dystansie kilkuset metrów koło słomczyńskiej giełdy przed kupnem), moja radość nie znała granic.

 

*Od jesieni '95 do wiosny '99, mimo posiadanego w kieszeni prawka, moja styczność z motocyklami miała charakter teoretyczny (lektura "ŚM", ślinienie się do folderów reklamowych itp.). Dziś wiem, że to był błąd, bo trzeba było zdobywać doświadczenie, chociażby na jakiejś "125"...

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się dołączę do gratulacji :smile: :smile: .

Ja zaczynałem na motorynce potem Simson i Jawa 350 na niej przez trzy lata nakręciłem trochę tysięcy cała południowa i trochę centralnej polski, zaliczyłem Bieszczady było cudownie. Jak oblałem 5 semestr w technikum dla pracujących to się MON :wink: upomniał o mnie i sprzedałem maszynkę. 16 lat bez motoru :flesje: ale jak ktoś się już bujał to podmuch wiatru zostaje we krwi. No i stało się kupiłem Maxia (żona przez tydzień się nie odzywała :icon_mrgreen: ) jak pierwszy raz się bujłem ręce telepawka i stwierdziłem że jawa to była motorynka.

Jeszcze raz gratulacje, szerokiej i długiej drogi oraz gumowych drzew.

Do zobaczenia na trasie :crossy:

 

 

PS. tomice przegląd pierwszy w polsce 116 zł, rejestracja 225 zł cła i podatku nie ma o ile ściągasz maszynkę z kraju unijnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też przerwa tyle trwała.

Wiem, co czujesz, uczucie nie do opisania.

Ja miałem wrażenia jakbym wrócił do domu po dalekiej podróży oraz odnalazł dawno nie widzianego przyjaciela (w Dragusi zakochałem sie bez granic od pierwszego wrażenia).

Niech twoja radość trwa jak najdłużej :wink:

Do zobaczenia na trasie, uważaj na idiotów w katamaranach :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też przerwa tyle trwała.

Wiem, co czujesz, uczucie nie do opisania.

Ja miałem wrażenia jakbym wrócił do domu po dalekiej podróży oraz odnalazł dawno nie widzianego przyjaciela (w Dragusi zakochałem sie bez granic od pierwszego wrażenia).

Niech twoja radość trwa jak najdłużej :wink:

Do zobaczenia na trasie, uważaj na idiotów w katamaranach :cool:

 

 

Miałem 20 lat przerwy wiem coś na ten temat.Poprzednio jeżdziłem na MZ , aktualnie pomykan dragiem 1100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim za ciepłe słowa,

 

Cieszę się że jest nas tak wielu, którzy wracają do wspomnień i je realizują. U mnie to była dośc nagła decyzja. Któregoś dnia kumpel przyjechał i pokazał mi fotkę a na niej Suzuki Marauder 800, piękny wymuskany. Pytam się dla żartu, kupiłeś? A on na to "jasne", zatkało mnie, przecież gość nie ma prawka na motor. No i wtedy też postanowiłem nabyć motorek. Bardzo mi w tym pomogła lektura tego Forum (ukłony dla twórców). Wiedzy tu jest wbród i tak trzymać.

 

Ktoś pytał o koszty rejestracji motycykla sprowadzanego.

Wygląda to tak:

1. Tłumaczenie umowy + brief 100 zł

2. Przegląd techniczny 120 zł

3. Urząd Skarbowy, deklaracja Vat 24, 155 zł (150 zł za decyzję + znaczki za 5zł)

4. Wydział komunikacji 198 zł (w tym karta pojazdu 75 zł, tablice, znaczki skarbowe, dowód rejestracyjny itp)

Razem ponad 5 stówek. Nie w kij dmuchał ale i tak teraz jest taniej

 

Życzę wszystkim szerokiej drogi, pięknej pogody i pełnych zbiorników

 

Pozdrawiam,

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...