Szukam kompanów- Kraków

[Okrop]

sluchajcie, ja ostatnio nie nadazam za zyciem

tez bym chcetnie sprobowal sie w blocie potaplac, ale:

ale jakos bardziej mnie interesuje chwilowo sobota

-widze ze jest planowana taraska na zakonczenie sezonu, ale nieprzewiduje ona wizyty w kosciele chyba...

-czy jest planowany jakis przejazdzik z wizyta w kosciele??

-i czy gdzies sie spotykaja ludziska, ktore chca z krakowa jechac do kosciola, a ewentualnie pozniej gdzies?? chyba padla jakas propozycja grilla/ogniska??

[lukazzz]

Kuuutfa, ale mialem dzisiaj dzien...On chyba skutecznie przyspieszyl dla mnie koniec sezonu :) Dzisiaj stojac sobie na parkingu, ubierajac kask, rekawice, zapinajac kurtke, pakowalem sie na przejazdzke z plecaczkiem... Plecaczek chcial pierwszy wsiasc na motur... i przy wsiadaniu sciagneło go na prawo ;) Złamany kierunkowskaz, porysowane lusterko i dzwignia hamulca... mysle sobie, nie jest zle 8) Wyjeżdzamy... a tu po chwili...trzask, i prawa noga spada na dorge! Dziwne... ale chce postawic ja spowrotem, szukam podnozki a tu jej nima! :buttrock: Uj....a sie! Przy przewrotce musiała sie nadwyrezyc i dupa zbita! nie mam naczym nogi trzymac...mac!! I gdzie ja teraz dostane podnozki do Nerki? :roll: Ale w sobote na mszy jestem, nawet jak bym miał jechac z noga na baku :)

[dragon]

Eeeee chiba Ci się pomylił Groch z Ziggim' date=' którego poznałaś na dachu GEANTa [/quote']

 

O rzesz... :) To wszystko dlatego, że ludzie mają przedziwny zwyczaj przedstawiania się imionami :!: Grrr... :x

 

Siaśka

nie martw sie, jesteśmy twardzielami (o czym chyba nie muszę przypominać )

 

Heh, Siasia, po tych setkach kilometrów jakie zrobiłaś na tylnim siedzeniu Virażki, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że jesteś najtwardsza z całej ekipy ;)

 

A tak, ZygZak będzie :smile2:

szereny ja napewno takich wątpliwości takiej nie mam duże wyrazy uznania dla twardziela SIASI!!!!! ;) :) :buttrock:

[drfugazi]

Witam,

 

Plecaczek chcial pierwszy wsiasc na motur... i przy wsiadaniu sciagneło go na prawo :) Złamany kierunkowskaz' date=' porysowane lusterko i dzwignia hamulca... mysle sobie, nie jest zle 8)[/quote']

 

specjalnie dla Ciebie i Twojego Plecaczka (trochę amerykańskie, ale warto przeczytać):

http://www.riders.pl/node.php?id=250

Polecam też inne porady :buttrock:

 

-widze ze jest planowana taraska na zakonczenie sezonu' date=' ale nieprzewiduje ona wizyty w kosciele chyba...

-czy jest planowany jakis przejazdzik z wizyta w kosciele??[/quote']

Cosik źle się dopatrzyłeś, bo planujemy traskę tak, żeby zdążyć do/pod kościół.

 

-i czy gdzies sie spotykaja ludziska' date=' ktore chca z krakowa jechac do kosciola, a ewentualnie pozniej gdzies?? chyba padla jakas propozycja grilla/ogniska??[/quote']

O ! A tego to sam jestem ciekaw, bo nie wiem jak planować sobotę, na ognisko do późnych godzin wieczornych to raczej nie zostanę, bo nie uśmiecha mi się wracać zimną nocą, ale jakiś grill albo pacyfikacja knajpki to chętnie ;)

[monka]

Ruff:

1. Jak na razie rozumiem' date=' że jadą następujące osoby:

Fugazi, Filip, CosmoSquiq, Groch, Xtrvfr + Szereny, + Siaśka,[/quote']

ja niestety odpadam w sobote... trafila mi sie robota.

czyli rozumiem ze jak musisz w sobote pracowac to pozyczysz mi esfałkę i bede mogl posmigac? ;)

dzienkuje bardzo :buttrock:

zdrv

ps. pogoda dzis do smigania to nie bardzo :)

[Ruff.]

ja niestety odpadam w sobote... trafila mi sie robota.

Szkoda' date=' ale rozumiemy, ale

Traska przez lasy też może być-pojedziemy sobie wtedy spokojnym tempem.

więc rozumiem, że wskakuje na miejsce Filipa :)

 

Kuuutfa' date=' ale mialem dzisiaj dzien...[...']

Wyrazy współczucia...

 

Okrop - jak juz Fugazi pisał planujemy tak dobrać traskę, żeby zdążyć pod kościół, a jak bedzie trzeba to i na mszę.

 

Fugazi - co do ogniska to ja wiem tyle, że ma być po mszy, więcej info u Muzyka będzie.

 

Ruff - może trafi się okazja w sobotę[...]

Ja tak pół-żartem mówiłem o tym próbowaniu enduraka - na cudzej maszynie to ostrożnie trzeba' date=' ale kawałek może spróbuję, natomiast bardzo zaciekawiła mnie informacja o wypozyczaniu KTMów. A orientujesz sie w cenach ??

 

bardzo chetnie sie przyłaczę do wycieczki

Zapraszamy - śledź temat, bo na pewno bedzie dokładne info co do miejsca spotkania.

 

czyli rozumiem ze jak musisz w sobote pracowac to pozyczysz mi esfałkę

Właśnie !!! Bierz SVę, bo lepiej smigać na moto niz na odkurzaczu ;P

 

Co do trasy to ja optuję za traską nr 1 i nr 4, więc proponuje spotkanie na BP na Matecznym obok MC Donalda o 9:30 w sobotę (wyjazd o 10:00). Co wy na to ?

 

Co do dzisiejsztch jazd to jesli się przejaśni i wyschnie to bede sie starał dotrzeć, ale jeśli miałbym sie spóźnic to bede dawał znaki, więc jesli mnie nie bedzie i nie bedzie znaków tzn, że nie przyjeżdżam.

[muzyk]

Napisze Wam mniej więcej jaki jest paln (po wczorejszych rozmowach z księdzem):

 

Msza o 14.00

Po mszy wożenie dzieciaków

Nastepnie Ksiądz wraz z mieszkańcami Mnikowa przygotowali poczęstunek

I po poczęstunku planowane jest ognisko

 

Przed mszą planujemy zabrać dzieciaki do dolinki Mnikowskiej.

[Miszczu]

Ja tak pół-żartem mówiłem o tym próbowaniu enduraka - na cudzej maszynie to ostrożnie trzeba' date=' ale kawałek może spróbuję, natomiast bardzo zaciekawiła mnie informacja o wypozyczaniu KTMów. A orientujesz sie w cenach ??

[/quote']

Posiadam druknięty cennik jeszcze z czasów jak stronka KTMa była działająca, a nie w przebudowie. Mogę go zabrać w sobotę pod kościół to kto chce to poczyta (choć nie wiem czy dalej aktualny).

[Ruff.]

Posiadam druknięty cennik [...] Mogę go zabrać w sobotę pod kościół

Zabierz, poczytamy !!!

[CosmoSquig]

Pogoda w sobotę ma być ładna. Dziś wieczorem zresztą też. Ja zaraz wsiadam na moto właśnie :)

 

Ruff - na swoim sprzęcie też warto jeździc ostrożnie :buttrock: Rozumiem, że to nie zawsze jest łatwe. :)

BTW, na początku tego sezonu byłem przez ok. 2 miesiące posiadaczem 3-letniego BMW F650GS. Postanowiłem zamienić tę beemkę na DRZ właśnie dlatego, że perspektywa potężnych uszkodzeń przy najmniejszej nawet parkingowej glebie trochę mnie przerażała. DRZetka leżała już kilkadziesiąt razy i nie widać tego po niej za bardzo ;) W razie czego komplet wszystkich plastików to koszt niespełna 500 zł.

[fellipe]

monka:

czyli rozumiem ze jak musisz w sobote pracowac to pozyczysz mi esfałkę i bede mogl posmigac?

dzienkuje bardzo

 

......chcialem ci pozyczyc moja suczke ale jak ja spytalem o zdanie to powiedziala ze to tak samo jak bym ja sprzedał.... wiec sam rozumiesz.....

aaa i jeszcze szeptala mi cos ze jej sie nie podobasz...;) i nie chce cie wozic... :)

[dragon]

ale jaja to ona nawet mówi ??????!!!!!!! 8O 8O 8O

fajnie to pogadaj z nią żeby mniej paliła!!!!!1 :lol:

[fellipe]

dragon:

żeby mniej paliła!!!!!

 

na jej apetyt nie narzekam.... no chyba ze pod koniec miesiaca...

ale tak to jej starcza 5.5-6 litrow zupki na 100km;)

 

ale jaja to ona nawet mówi ??????!!!!!!!

mowi cos tam po swojemu.....ja ją rozumiem.... :)

[Astarte]

Witam,

z chęcia wybrałam bym sie na takie przed koscielne smiganie, ale mam pytanko czy jedzie ktos z okolic bielska :?: , abym potem sama po nocy nie wracała :)

Pzdr @starte

[drfugazi]

Witam,

 

Witam' date='

z chęcia wybrałam bym sie na takie przed koscielne smiganie, ale mam pytanko czy jedzie ktos z okolic bielska :?: , abym potem sama po nocy nie wracała ;)[/quote']

 

Kęty mogą być ? Będziesz tamtędy przejeżdżać jak pojedziesz na Kraków przez Wadowice :)

Jakby co, to mogę Cię do samego Bielska odstawić w drodze powrotnej, także dawaj śmiało z nami. Moje namiary (mail, telefon) znajdziesz w profilu.

 

Co do traski, to ponieważ nadal nie możecie się zdecydować czy 1, czy 4, to proponuję kompilację tych tras. Mianowicie:

Spotkanie w Myślenicach o 9:50. Wyjazd z Myślenic o 10:00 do Rabki, tam przejazd po sławetnych winkielkach tam i nazad i dalej na Mszanę Dolną i Limanową. Po oszacowaniu czasu albo dalej na Nowy Sącz, Rożnów i Brzesko, albo od razu na Nowy Wiśnicz, Bochnię i do Krakowa.

 

Później na mszę i dalsze zaplanowane atrakcje, a później to się zobaczy (brać szczoteczkę do zębów, piżamkę i misia do spania ?? :lol: ).

 

No ! I niech nikt nie marudzi, że długo, że kasy szkoda, albo coś. Sezon się kończy i trza korzystać !!

 

Z gorolskim pozdrowieniem