Jump to content

wsk scielo klin


Recommended Posts

Klin masz w kształcie litery D , tym brzuchem wkładasz go do rowka w wale jak to zrobisz to powinien wystawać troche ponad wał, na to wkładzasz magneto tak żeby rowek trafił na klin, pukasz delikatnie drewnwm lub gumowym młotkiem przez rurke w srodek magneta, zakładasz podkładke zabezpieczajacą, zakręcasz nakrętkę i zaginasz podkłade. Ot cała filozofia.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

lub daj sprezynujaca podkladke:D

 

to nic nie da bo jak dobrze nie ustawisz to nie odpali

masz klin czy bedziesz go dopiero dorabial musi byc twardy zeby go nie scielo

Moto Psycho

Link to comment
Share on other sites

Guest KrzyChules

od kiedy nakretka lub podkladka ma wlasciwosci ustawiajace ?

wez sprezynujaca podkladke i mocno przykrec srobe

Link to comment
Share on other sites

Miałem problem ze ścinaniem klinów w swoim sprzęcie i wiele się o tym naczytałem. Klin nie ma trzymać całej siły magneta żeby się nie przekręcało, lecz tylko ustawiać go w odpowiednim położeniu przy zakładaniu. Cała siła która go trzyma to powierzchnie na której przylego on do wału korbowego. Jeśli ścieło to klin to możesz łatwo zapobiec powtarzaniu się tego używając pasty do docierania zaworów.

 

Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Pamietaj zeby bardzo mocno dokrecic te kolo zamachowe. Inaczej kolo zamachowe bedzie mialo tentencje do przekrecania sie na wale i klin latwiej zawsze pojdzie. No i jak masz juz wyrobiony stozek na wale czy na kole zamachowym to wiele nie pomoze dokrecenie nakretka... Tylko bys musial posluchac Bachera z te pasta;)

Link to comment
Share on other sites

Miałem problem ze ścinaniem klinów w swoim sprzęcie i wiele się o tym naczytałem. Klin nie ma trzymać całej siły magneta żeby się nie przekręcało, lecz tylko ustawiać go w odpowiednim położeniu przy zakładaniu. Cała siła która go trzyma to powierzchnie na której przylego on do wału korbowego. Jeśli ścieło to klin to możesz łatwo zapobiec powtarzaniu się tego używając pasty do docierania zaworów.

 

Powodzenia

 

moze w innych sprzetach tak ale nie w starej wsk

Moto Psycho

Link to comment
Share on other sites

moze w innych sprzetach tak ale nie w starej wsk

Mi w moim Simsonie scieło kilka klinów w ostatnie wakacje zanim dowiedziałem się o tej metodzie i miałem już wtedy mocno wyrobiony stożek na wale...docierałem go może kilka minut i teraz się trzyma jak nigdy :D Problem zniknął w Simsonie 82` więc nie widze przyczyny dla której do starej WSK by się nie nadawał :D

Link to comment
Share on other sites

W mojej wuesce też na początku scieło klina, ale przez to że rowek pod klin już był rozjechany i trzeba tego pilnować , dobrze dociągać magneto i tyle, bo jak nie to dupa zbita.....

Link to comment
Share on other sites

Miałem problem ze ścinaniem klinów w swoim sprzęcie i wiele się o tym naczytałem. Klin nie ma trzymać całej siły magneta żeby się nie przekręcało, lecz tylko ustawiać go w odpowiednim położeniu przy zakładaniu. Cała siła która go trzyma to powierzchnie na której przylego on do wału korbowego. Jeśli ścieło to klin to możesz łatwo zapobiec powtarzaniu się tego używając pasty do docierania zaworów.

 

Tylko pasta i po sprawie :icon_exclaim: no i dobrze dokrecic bo to podstawa oraz podkladka

Edited by Pimpek
Link to comment
Share on other sites

Tylko pasta i po sprawie :cool: no i dobrze dokrecic bo to podstawa oraz podkladka

 

 

Dokladnie, musi byc mocno dokrecone, to jest bardzo wazne. Najlepiej to rob metrowym kluczem :wink: :)

Link to comment
Share on other sites

chciałem dodać swoje dwa grosze:

 

- ktos napisał ze klin ma być twardy - otóż uważam że nie, ponieważ to klin ma być ścięty a nie wyrobione gniazda na wale i w magnecie

- w sprawie przykręcania magneta metrowym kluczem - dokręcalem wybitnie nie metrowym a i tak gwint zerwałem, wieć z czuciem to nie japonia

 

Odkręcanie sie nakrętki na wale oprócz słabego dokręcenia spowodowane moze być także biciem wału lub magneta. Ważna jest też podkładka zabezpieczająca.

 

Sposób z pastą jest bardzo ciekawy, szkoda ze nie wiedzialem o tym wczesniej jak jeszcze brykalem wską. Zawsze wozilem zapas klinów ze sobą :icon_razz:

 

pozdrawiam bluesowo

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...