agnes535 Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 To zależy na jakiego polisman'a byś trafił?? To, co napisałam wyżej zostało "wyjęte z ust" policjanta warszawskiej drogówki.Mój "informator" w tym przypadku uznałby winę pasażera i myślę, że większość znająca doskonale przepisy ruchu drogowego również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 to ciekawe.Ja bym sie bal ze dostane po dupsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 to ciekawe.Ja bym sie bal ze dostane po dupsku. Bo to też jest możliwe, niestety. Pisałem wyżej. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SoBoL:. Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Ja pytałem sie kumpla z drogówki to powiedział ze jakby miał taka sytuacje to przyznałby racje motocykliście, bo on i fura byli tam gdzie byc powinni a dla pieszych nie ma miejsca w korku. Poza tym patrzyłby jak zachowuja sie osoby - kto bardziej cwaniakuje, tego by udupił :icon_rolleyes: POzdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Autor Administrator Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Czytając komentarze tych wszystkich nieomylnych i doskonale jeżdżących kierowców samochodów mam wrażenie, że jedyne co przez nich przemawia to zwykła zazdrość. O to że oni stoją, a on jedzie, o to że on ma motocykl, a oni siedzą w puszce jaką ma większość wokół nich i o to, że w żaden sposób nie są w stanie dotrzymać kroku motocykliście ruszającemu spokojnie spod świateł Jest dokładnie tak jak mówisz, a fachowo nazywa się to "pies ogrodnika" - sam nie może, ale drugiemu nie da. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Jest dokładnie tak jak mówisz, a fachowo nazywa się to "pies ogrodnika" - sam nie może, ale drugiemu nie da. pzdrCecha charakterystyczna dla wielu Polaków..............niestety :icon_rolleyes: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aster Opublikowano 8 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2006 Jest dokładnie tak jak mówisz, a fachowo nazywa się to "pies ogrodnika" - sam nie może, ale drugiemu nie da. pzdrKiedys wyprzedzalem moim pierdzikiem korek dlugosci ok. 1,5km. Pomalutku, ostroznie. Niektorzy kierowcy mieli mine, jakbym im matki pozabijal albo zony zgwalcil. Bo jak to - gosciu na Jawce wartosci gora jednej setnej ich blyszczacych, pieknych puszek jedzie a oni stoja :) Cytuj Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.