cena za ogra 200??

[sorkel]

No więc chce sprzedać swojego ogarka tylko nie wiem ile moge za niego wymagac.To nie jest jakis rupiec bez papierów kupiony za grosze.jest on juz umnie 12 lat mam dwóch braci napoczatku jedził nim najstarszy potem średni no i ja. Wadomo ze motorki tej klasy nie sa wieczne wiec jak ja zaczołem nim jedzic to juz tak dobre nie chodzi dlatego dałem go do remątu cały koszt naprawy kosztował mnie 450zł robiony byłu u goscia który naprawia tylko motorowery skutry i motocykle.Po tym remącie wszytko chodziło dobrze jedziłem nim bez awaryjnie. jedyne co nie dzała to hamulec przedni i licznik tak poztym towszytko działa.

Mam juz 18 lat i jestem juz troche z duzy na ten motorek no i teraz sie pytam ile moge wymagac za niego jest on ciągle opłacany mam fotki tylko nie wiem jak je wstawic na forum czekam na odpowedzi pozdrawiam!

[magneto]

po pierwsze: wojewodztwo!!! powiedz mi skad jestes to ci powiem ile wezmiesz:P:P:P

 

a tak poza tym;

przebieg, robione remonty, rocznik motorka, nio i wyglad zew, pokaz fotki. wstaw je najlepiej na bikepicsa...

 

pzdr:)

z tym wojewodztwem mowie powaznie calkiem. na skasku takie motorki jak chodza po 300 u mni esie sprzeda za 600...

 

w zeszlym roku sprzedalem ogara 200 z 89` za.. 750 zeta:D

[yamahadt80lc2]

moim zdaniem za ogara nie weźmiesz wiecej jak 500zł choćby był w najlepszym stanie. ja za swojego w tamtym roku wziąłem 440 i to już mi sie udało. co do tego ze zależy od województwa to sie zgadzam bo u mnie na mazurach wszystkie moto jest droższe samochody też są droższe. mniej jest tego i cena sie trzyma. ludzie kupują to co akurat jest bo nie ma wyboru

[chopin]

 

z tym wojewodztwem mowie powaznie calkiem. na skasku takie motorki jak chodza po 300 u mni esie sprzeda za 600...

 

Dokładnie, w Łodzi na giełdzie to normalnie po 600 - 800 chodzą a i z wiecej się spotkałem. Ja za swojego dałem 500 z ogłoszenia a i tak było sporo do zrobienia

Jeszcze troche i bedę go sprzedawał, ciekawe ile dostanę.

[Gość brys]

po pierwsze: wojewodztwo!!! powiedz mi skad jestes to ci powiem ile wezmiesz:P:P:P

Nosz w morde, nie wiesz gdzie Sochaczew jest? :flesje:

 

Brat wziął chyba ze 700 za swojego ogara 200, był w idealnym stanie tego dnia :icon_razz: :banghead:

[magneto]

wiesz Brysiu, cos kojarze, ale dokladnie to nie jestem w stanie wskazac na mapie...:/

 

w kazdym badz razie, dodam jeszcze jedno.

 

kupiłem na poczatku ubieglych wakacji wske 125 z 76`(Brysiu wie o ktora chodzi:P) za cale 70zl. kupilem ja jakies 60km od lodzi. przyprowadzilismy ja do domu-posiedzialem przy niej dwie godzinki i najpierw posmigalem przez jakis miesiac a potem sprzedalem za 250:D:D:D

 

pzdr:)

ogolnie rzecz biorac- nietylko wojewodztwo, ale i puknt jets wazny....

[sorkel]

to jest rocznik1988 kolor czerwony a jestem z mazowieckiego

[sorkel]

mam już fotki macie http://www.bikepics.com/members/sorkel/ mam nadzeje ze działa

[chopin]

No po mojemu to gdzies 300-400 zl moze wiecej troche, jak zostalo wspomniane wszystko zalezy od tego

po ile ogary srednio chodzą w twojej okolicy. Sadzę, że dużo wiecej nie uda ci się uzyskać pomimo, że jak piszesz ogar jest w idealnym stanie technicznym. Niestety czesto przy zakupie ludzie zwracaja uwage glownie na wyglad zewnetrzny, ktory nie jest zly, ale rzucają się w oczy odpryski lakieru. Jeśli ogar jest tego wart to może warto położyć nowy lakier cena znaczaco wzrosnie. Koszt takiego lakierowania, jesli zrobiłbyś to sam nie bedzie duzy, mysle ze w 100zl powinienes się zmieścić, ja swojego zrobiłem sprayem i nie wygląda źle.

 

A tak przy okazji, to powiedzcie w przybliżeniu ile mógłbym dostać za swojego? Jestem z łódzkiego

Zdjęcia na stronie http://republika.pl/romet_ogar/ w dziale galeria. Rocznik 1989, po kapitalnym remoncie,

zarejestrowany i opłacony.

[mzpower]

Kiedyś (w połowie lat 90) ogar 200 w idealnym stanie kosztował 400zl. Teraz jedni krzyczą 700 a drudzy bez problemu sprzedają za 150. Sprzedawajcie za tyle ile jest dla was wart. Przecież można krzyczeć 700 a potem jak będą problemy to można zejść z ceny.

 

A jak sprayem to było by mi wstyd to sprzedawać. Malowanie w profesionalnym zakładzie lakierniczym przekroczy wartość ogara. :icon_razz:

[Arcer]

Kiedyś (w połowie lat 90) ogar 200 w idealnym stanie kosztował 400zl. Teraz jedni krzyczą 700 a drudzy bez problemu sprzedają za 150. Sprzedawajcie za tyle ile jest dla was wart. Przecież można krzyczeć 700 a potem jak będą problemy to można zejść z ceny.

Ja swojego sprzedałem w zeszłym roku za 470 zł, ale rocznik 88 (papiery były). Nie był w złym stanie, ale niestety wiecej i tak bym nie wziął, bo w tym terenie chodzą taniutko (północ lubelskiego). Dwóch kumpli kupiło o rok młodsze egzemplarze za 300 zł z papierami. Ciekawe, ile teraz wziąłbym za Charta '89. Chcaiłym jak najwięcej, ale ludzi może zrażać nieznane...

[stormraider]

no to widze ,ze ciekawe u was sa ceny :) u mnie w okolicy to ogarki,komarki i te inne jak ktos za 100zl sprzeda to radocha :smile: czasem sie uda za 200zl jakies. wiec zarzuc cena jaka bys chcial i jak nie bedzie chetnych to spuscisz az do czasu,ze sie ktos znajdzie :D

[magneto]

sprawdz ceny w gazecie lokalnej.

 

pzdr:)

[sorkel]

ja chciałbym za niego te 500zł mam jeszcze motorynke tylko ze rozebrana koła rama i slinik moze razem sprzedac opłaca sie?

[Gość brys]

Poskładaj ją, ja komarka (miałem silnik gotowy, składałem go 2 dni bo czekałem na części) zmontowałem w ciągu jednego dnia, po czym majestatycznie zerwałem klin i czekałem kolejny dzień :)

 

Kumpel wziął za swoją drynę 300zł bez papieru, z silnikiem w "średnim" stanie - tyle że pryśniętą świeżo sprayem.

Jak sprzedasz razem to napewno weźmiesz mniej niż osobno, a poza tym nie każdy lubi dostawać gratis kupę żelastwa...

 

Ogłosiłeś się gdzieś już?