baczek89 Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Witam!!Od jakiegoś czasu poluje na dt80, ale ponieważ jestem z podkarpacia i mam tylko 2000 zaczynam wątpić czy cokolwiek uda mi się znaleść...:/ Dlatego mam pytanie czy warto kupić simka enduro?? Co znaczą te oznaczenia s50, s51... ?? Jak jest z awaryjnością tych motorków, ile to pali?? Proszę o pomoc, ponieważ nieznam się na simsonach :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek41 Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Simson S50 jest starszą wersją S51. Napewno simson to nie to samo co Yamaha i ja wolałbym troche dozbierac i kupić yamahe. A jeżeli Ci się piekli to simson też nawet fajny jest tanie częsci male spalanie cos do 3l max, i nawet tak czesto sie nie psuje. Ale co japonia to japonia :notworthy: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Jak trafisz na h*jo***o simsona to moze być skarbonką.Najczesciej po kupnie simsona wymaga on wkładu finansowego prędzej czy póżniej.Lepiej dozbieraj i kup tą DT a zrobisz dobry interes. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drops Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Co do Simsona enduro, to za 2000 kupisz w bardzo dobrym, a nawet idealnym stanie tylko musisz dobrze szukać. No, poprzednicy mają rację, że Simson, to nie to samo, co Yamaha, ale również bardzo przyjemny motorek (wiem, bo sam mam, tyle że nie enduro).Co do oznaczeń.sr50 - tzw. skuters50 - starsza wersja s51 posiadająca inny silnik, (były tylko 3 biegowe wersje). Nie ma wersji enduro.s51 - tu chyba nie trzeba tłumaczyć. Poprostu zwykły simek :notworthy:.s51 enduro - wersja s51 przeznaczona bardziej do jazdy w terenie. Kiedyś zaczęliśmy z kumplem z innego forum wymieniać, czym różni się wesja enduro od pozostałych wersji i wymieniliśmy tak (może to nie wszystko): -rura podniesiona do góry-wgięta specjalnie pokrywa puszki od strony filtra powietrza, aby tłumik nie odstawał w bok i żeby lakier się nie przypalił-wgnieciony specjalnie tłumik w miejscu zetknięcia z amortyzatorem-rama jest wzmocniona pod bakiem poprzez dwie rurki wzmacniające-cewka butelkowa jest schowana pod bakiem lub w puszce, aby nie było jej widać-amortyaztory tylne mają 16 zwojów i dustopniową regulację-inna kierownica, wysoka, więc są też dłuższe linki ssania, hamulca, sprzęgła i gazu-wersje s70 e/2 mają z przodu plastkiowy błotnik, w reszcie simków enduro plastikowy przedni błotnik to przeróbka-pierwsze wersje enduro (rok 85, może 86 też) miały stalowe felgi-dysza w gaźniku ma rozmiar 72-tylny bagażnik w enduro jest mniejszy (krótszy)-w oryginale miały opony kostki-inaczej wyprofilowane siedzenie-enduro ma krótszy tylni błotnik-w enduro jest kopka składana, a w zwykłym tzw. krzywa. s53 - najnowsza, droższa wersja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomaszek Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Też bym radził DT. Może trafisz coś taniego w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Z jednej strony jest tak: Niby simson za którego dasz 2 tyś. musi (może?..) być w stanie idealnym...Nie sugeruj sie hasłami typu "nowy cylinder!" , bardzo często są one polskie, marnej jakości...Lepszy orginalny niemiecki po szlifie niz nowy polski (patriota ze mnie...) Ale z drugiej strony te "pragnienie" japońskiego sprzętu...niestety to tylko 2tys. i za tyle nawet yamaha może być skarbonką bez dna... Wniosek jest tylko jeden trzeba każde moto indiwidualnie obejżeć, przejechać sie itp... to tylko 2 tyś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemoo Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 miałem simaka od 91 roku i miesiąc temu sprzedałem niezaglądałem w nim do nawet do silnika!!Tyle co przy nim zrobiłem to gaźnik czyściłem palił od szczału nawet przyn -25*C!!Yamaszka ma wiąkszą moc i lepiej chodzi jeśli chodzi o rerem jest lepsza!!Za 2000zł może już coś dostaniesz szukaj !!!POWODZENIA :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bubaziom Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Ja też jestem z podkarpacia i jakoś znalazłem :notworthy: a co do simsona to nie dał bym wiecej jak 1400-1500zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baczek89 Opublikowano 28 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 Dzięki za rady! Chyba porozglądam się jeszcze za tą yamahą, no a co do kasy to mysle że do 2500 jeszcze uciułam :) Pozdro 4all!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeRRoRystA Opublikowano 28 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2006 to macie problemy setki tych samych tematów, może to jakiś cykl jutro czy warto kupić choppera do 2000 po jutrze czy warto kupić śportowe moto do 2000 a później po tygodniu czy warto kupić ROWER do 2000 porównanie simson enduro z yamahą dt masz pojęcie kolego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muma Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Witam :icon_mrgreen: Ja osobiście do 2000zł polecił bym ci ten motorek koleś chce za niego 1900zł (do negocjacji)http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M174007(woj.podkarpackie) :( http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=94003328Cena do negocjacji !!!!lecz jeśli nieśpieszy ci się z jazdą teraz i możesz jeszcze troche uciułać kasy na twoim miejscu zbierał bym do lata i kupił yamahe :) :bigrazz: Pozdrawiam MUMA :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 terrorysta ... my wydaje ze jak sie pyta to trzeba mu odpowiedziec a nie sie irytowac... wiec powiem tak za 2 tysie nie kupiłbym simka.Teraz mozna dorwac niektore sprzety naprawde tanio.Najwyzej troche porobisz i masz sprzet jak ta lala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TIJO Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 to macie problemy setki tych samych tematów, może to jakiś cykl jutro czy warto kupić choppera do 2000 po jutrze czy warto kupić śportowe moto do 2000 a później po tygodniu czy warto kupić ROWER do 2000 porównanie simson enduro z yamahą dt masz pojęcie kolego...Hehe daj spokój chłopak chciał sie tylko zapytać :) o sima :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitu Opublikowano 29 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Ja uważam, że się opłaca kupić simsonka :bigrazz: Niezły sprzęt, w moim wypadku praktycznie bezawaryjny. W cenie 2000zł kupisz fajnego simsonka. Niektórzy skazują simsona na strate, że więcej niż 1000zł nie dadzą... Tak właśnie myślał mój kolega i kupił "japańczyka" za 2300... Jak się póżniej okazało, moto cierpi na mnóstwo usterek - więcej stoi niż jeżdzi. Tak więc z tymi japończykami to też nie do końca, a naprawa tania nie jest :) A simsona w każdym garażu, i po niewielkich kosztach. Ja myśle, że jeśli komuś nie zależy na prestiżu, to simek jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baczek89 Opublikowano 29 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2006 Ja uważam, że się opłaca kupić simsonka :( Niezły sprzęt, w moim wypadku praktycznie bezawaryjny. W cenie 2000zł kupisz fajnego simsonka. Niektórzy skazują simsona na strate, że więcej niż 1000zł nie dadzą... Tak właśnie myślał mój kolega i kupił "japańczyka" za 2300... Jak się póżniej okazało, moto cierpi na mnóstwo usterek - więcej stoi niż jeżdzi. Tak więc z tymi japończykami to też nie do końca, a naprawa tania nie jest :) A simsona w każdym garażu, i po niewielkich kosztach. Ja myśle, że jeśli komuś nie zależy na prestiżu, to simek jest OK Na prestiżu to mi najmniej zależy :bigrazz: Chodzi mi o coś bezawaryjnego do jazdy i na tuki :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.