Rumunia w 2 tygodnie! (Czerwiec-Lipiec 2006)

[zoltecek]

:notworthy: no widze ze kolega by pomykał podobnym sprzetem ja mam bak 11l chyba ze zdołałbym skombinowac wiekszy 18l ale z tym jest problem spalanie i predkosci pewnie tez podobne :)

[data7]

zoltecek, na 95% my jedziemy , wiec po drodze do nas bys sie dolaczyl (jestem z pultuska wiec masz po drodze) wiec sie nie martw towarzystwem w drodze :notworthy: a predkosciami sie raczej tez nie macie co martwic bo nikt tu na cbr nie leci :)

 

Pozdro i trzymac kciuki zeby zuzaka urlop dostala na Rumunie bo juz kurde wszystko mam zakupione tylko ten maly szczegolik mi psuje nastroj!

[ildiavolo]

Bardzo cieszy mnie fakt, że już się klaruje ekipa. :)

Jankes, jak masz tylko ochotę to przyłącz się.

Ja też już żyje tylko wyjazdem. W ten weekend zrobiłem sobie namiastkę Rumunii i pospacerowałem po górach austriackich. Niestety ze względu na to że byłem z dzieckiem i żoną, Trasę Wiedeń - Muggendorf pokonałem samochodem. Aż się łezka w oku kręciła jak śledziłem setki motocyklistów którzy pomykali sobie po tamtejszych serpentynach na 2 OO. Tamta trasa jest wręcz oblegana przez tubylczych moto-turystów. Polecam!

 

:notworthy: ZŁY BOB :)

[jankes]

to ile jest juz chetnych na 99%??

moze by się spotkać na początku lipca gdzieś w Polsce i omówić szczegóły??

[ildiavolo]

Jak na razie to około 6 motocykli, a właściwie ich właściciele, zgłosili chęć uczestnictwa. Niektórzy czekają na ostatnią chwilę kiedy wszystko będzie jasne. W sumie dla mnie to zrozumiałe, bo taka "ustawka internetowa" z ludzmi, których dopiero poznasz jast mniej pewna niż wyjazd w gronie własnych przyjaciół, gdzie wiesz, że jak ktoś powie że jedzie tzn. że jedzie.

Nie wszyscy mają szczęście mieć przyjaciół, którzy równie chętnie jak ty sam, podróżują motocyklem.

 

:wink: Ja jadę nawet gdybym musiał jechać tylko z żonką!

 

Aha, u mnie opcja spotkania się przed wyjazdem w Polsce odpada. Poprostu nie wyrobię się z robotą.

Ale faktycznie pasowałoby ugadać już jakieś konkrety. Tzn. czy spotykamy się od razu w Oradei a może ktoś ma ochotę dzień wcześniej zachaczyć o Wiedeń (serdecznie zapraszam) Nocleg w pokoju dziecinnym! :cool:

 

 

:biggrin: ZŁY BOB :clap:

[jankes]

Jeśli zapraszasz to ja bardzo chetnie przyjade zwiedzić wiedeń!

z kolei ja zapraszam na obgadanie wyjazdu połąćzone z konsumpcją;):biggrin: napojów wyskokowych do Wielkopolski w terminie od 1 do 13 lipca:):clap::)

no to jest nas juz troje( dwa motocykle) no chyba ze ktos zna jakaś miła niewiastę ktora chialaby trzymać sie mnie siedząc za mna na mojej niewygodnej hondzie to serdecznie zapraszam i prosze o kontakt:):cool::)jedyna kryterium waga ponizej 80kg bo moj domi nie da rady z bagazem i ciezkimi pasazerami:):wink:

mam jeszcze małe pytanie chciałbym kupić sobie kurtke spodnie i buty ale takie zeby byly na lata, w przyszlym roku chce zaku[ic africetwin i gdzies daleko pojechac moze do afryki???chialbym aby ktos mi poradzil jakich firm najlepiej kupic ubranie, niekoniecznie z najwyzszej półki ale chcialbym zeby byly uniweslane tzn na niski i wysoki temperatury jesli wogle takie ubrania uniwerslane sa.

Aha a jaki byscie polecili kask z ruchomą szczeka i szybka??

[zoltecek]

ja bym ci polecił kurtke i spodnie retbike naprawde sa solidne a co do kaskow szczekowych to moja znajoma ma Arioh szczekowy bardzo solidny kask i chyba dała za niego cos ponad 400zł

[ildiavolo]

Ciężko znaleść kompromis pomiędzy komfortem a bezpieczeństwem. Ja zazwyczaj stawiam na bezpieczeństwo co w praktyce okazuje się niekomfortowym rozwiązaniem. Jedyne co biorę ze sobą na bardzo gorące przejażdżki to oprócz "integrala", kask typu "braincup". Nie zajmuje dużo miejsca a bańka Ci się nie przegrzewa. A wiadomo że jak w bańke za gorąco to całe ciało cierpi. :wink:

 

Na następny sezon przymierzam się do wymiany skórzanego stroju na coś z takiej siateczki, czy tam membrany :biggrin: , która to jest (podobno) paroprzepuszczalna (tzn. że ciało oddycha) a z drugiej strony wodoodporna. Wiadomo że jest to dodatkowy atut, ponieważ nie musisz wozić dodatkowo odzieży przeciwdeszczowej. Ale tak naprawdę to wychodzi wszystko w praniu. Mnogość firm na rynku odzieży dla motocyklistów jest ogromna. Ja raczej będę się kierował ceną niż "super firmą"!

 

Wielkie Pozdro

 

 

:clap: ZŁY BOB :cool:

Edytowane 13 Czerwca 2006 przez ildiavolo

[jankes]

co tu tak cicho sie zrobiło???

[zoltecek]

no własnie ?? :banghead:

[rob_rocki]

no to jest impreza, czy jej nie ma?

 

...ale ja najwcześniej mogę wyjechać z W-wy 15-go w sobotę rano

 

Ps.

Poza tym nie bardzo udaje mi sie skalkulowac koszty.

Jeśli benzin kosztuje średnio 3,5 zł/litr to zakładając, że trasa wyniesie ok. 4000km to koszty paliwa powinny zamknać się w 1000zł.

Koszty pozostałe kolega Ildiavolo szacuje na między 50 a 100zł na dzień na 2 osoby. Średnio zatem niech wychodzi 75 zeta. Pomnozone razy 14 dni daje kolejny 1000zł.

Więc skąd wzięły sie planowane koszty 1000Euro+paliwo?

 

A może inaczej: Kto był w Rumunii i ile wydał przez 2 tyg. przy normalnej gospodarce finansami? :buttrock:

Edytowane 21 Czerwca 2006 przez rob_rocki

[jankes]

kolega illdaivolo myslal chyba o 2 osobach...czy nie?

[rob_rocki]

Ja zakładam że szparując, na dwie osoby wystarczy 50 pln/dzień a pozwalając sobie, no może nie na wszystko, trza założyć nawet i 100PLN.

 

no właśnie - na dwie osoby. A 1000 Euro to jakby nie było wychodzi 4000 PLN na 14 dni, czyli 285 zeta dziennie... a nie 100.

Bo 4000 plus paliwo daje nam ok.5000zł na dwie osoby za 14 dni w RUMUNII!!! ..trochę duzo mnie się wydaje. Za taką kasiore to można juz niezłe wakacje mieć i spac w hotelach a nie na kwaterach! :buttrock:

[jankes]

tylko ze kolega liczyl jeszcze pamiatki muzea wycieczki po dunaju itp...

[data7]

no właśnie - na dwie osoby. A 1000 Euro to jakby nie było wychodzi 4000 PLN na 14 dni, czyli 285 zeta dziennie... a nie 100.

Bo 4000 plus paliwo daje nam ok.5000zł na dwie osoby za 14 dni w RUMUNII!!! ..trochę duzo mnie się wydaje. Za taką kasiore to można juz niezłe wakacje mieć i spac w hotelach a nie na kwaterach! :wink:

 

My planujemy spanie wylaczenie w namiotach, awaryjnie kwatery. Tez wyjezdzam z wawy 15 skoro swit :icon_mrgreen:. Wiec jesli jestes chetny odezwij sie do mnie na gg lub priva to opowiem co i jak :icon_mrgreen:

 

Pozdro!