Nab Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Podczas dzisiejszej jazdy zauważyłem , że biegi nie wchodzą tak jak powinny. Np. jadę sobie na 3 i chce wrzucić wyżej na 4 ale bieg nie wskakuje. Wtedy żeby wrzucić bieg muszę użyć większej siły niż za zwyczaj. Strasznie opornie to chodzi. Ze sprzęgłem i bez ciężko chodzi. Jaka diagnoza ? Wcześniej się tak nie działo , biegi chodziły gładko i wskakiwały na płynnie. Jest jeszcze jedna rzecz. Czy to normalne , że nie mogę wrzucić od 1 do 6 na postoju bez kręcenia kołem ? Tzn. muszę ruszyć trochę tylnim kołem aby biegi wskakiwały. Żeby nie zakładać następnego tematu chciałem jeszcze zapytać. Czy jest sens robić teraz przegląd ? 500 km minęło od ostatniego przeglądu ( 500 km temu kupiłem motocykl ) – były wymienione filtry i olej , regulacja i czyszczenie gaźników. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Czy to normalne , że nie mogę wrzucić od 1 do 6 na postoju bez kręcenia kołem ? Tzn. muszę ruszyć trochę tylnim kołem aby biegi wskakiwały.Tak, jest to normalne - nie da się na postoju zejść z szóstego na pierwszy bieg stojąc w miejscu. Zawsze przed dojazdem do skrzyżowania redukuj biegi na niższe, aż do luzu lub jedynki (jak tam wolisz). Ja zawsze na luz wrzucam, chociaż to też nie jest poprawne, gdyż gdyby zaistniała sytuacja gdzie musiałabym szybko ruszyć to tracę kilka sekund na wrzucenie biegu. Żeby nie zakładać następnego tematu chciałem jeszcze zapytać. Czy jest sens robić teraz przegląd ? 500 km minęło od ostatniego przeglądu ( 500 km temu kupiłem motocykl ) – były wymienione filtry i olej , regulacja i czyszczenie gaźników.Jeżeli w warsztacie zajmowali się motocyklem i wszystko powymieniali to nie ma sensu go oddawać na nowo. Jeżeli te wymiany i regulacje naprawdę miały miejsce :) pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nab Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Zapomniałem dodać , że przegląd był robiony przed zimą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Sprawdz stan swojej linki sprzegla, szczegolnie przy samej dzwigni, gdzie lubi sie zalamywac jezeli beczulka w dzwigni przestanie sie obracac i kolor oleju na bagnecie czy w okienku. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nab Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Sprawdz stan swojej linki sprzegla, szczegolnie przy samej dzwigni, gdzie lubi sie zalamywac jezeli beczulka w dzwigni przestanie sie obracac i kolor oleju na bagnecie czy w okienku. Adam M. Olej ma złoty kolor ... taki jak herbata. Z linką sprzęgła nie wiem za bardzo o co chodzi. Wygląda tak jak zawsze. O jaka beczułkę Ci chodzi ? O regulator naciągu ? Na mój gust jest tam wszystko OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Czolem! Akurat w sprzegle przyczyny bym nie szukal, bo w GSie biegi fantastycznie wchodza i bez niego :). Nigdy mi sie nie zdarzylo cos takiego szczerze mowiac... Biegi powinny wchodzic gladko.Nie wiem, czy jest mozliwe, aby sie motocykl "zastal" przez zime i robil takie klocki...A co do redukcji na postoju, to juz Astarte wyjasnila :rolleyes:. Zawsze trzeba troche poruszac motocyklem, gdyz czasami kly kol zebatych skrzyni biegow nie sa w pozycji "zazebiajacej". Wtedy delikatny ruch motocyklem powoduje (poprzez kolo, na lancuch, a dalej na walki skrzyni) obrot kol zebatych skrzyni i mozliwosc ich zazebienia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomaszek Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 (edytowane) Ja zawsze na luz wrzucam, chociaż to też nie jest poprawne, gdyż gdyby zaistniała sytuacja gdzie musiałabym szybko ruszyć to tracę kilka sekund na wrzucenie biegu. Moim zdaniem nie jest to dobre podejście choć też najczęściej stoję na jedynce (chyba, że jest to dopiero co zapalone czerwone światło lub nie jestem pierwszy przed sygnalizatorem).A dlaczego nie? Bo jak cię coś ugryzie w nogę czy rękę (owad itp.) i puścisz klamkę sprzęgła to znajdujesz się nagle na środku skrzyżowania i co wtedy? Już był przypadek, że w samochodzie spadł papieros na nogę i gość podrzucił nogę i miał wypadek. Edytowane 26 Marca 2006 przez Thomaszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nab Opublikowano 26 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Czolem! Akurat w sprzegle przyczyny bym nie szukal, bo w GSie biegi fantastycznie wchodza i bez niego :angry:. Nigdy mi sie nie zdarzylo cos takiego szczerze mowiac... Biegi powinny wchodzic gladko.Nie wiem, czy jest mozliwe, aby sie motocykl "zastal" przez zime i robil takie klocki... Być może jak trochę pojeżdżę to będzie ok... zrobiłem dopiero 126 km. Ale wiesz... żal w sercu okropny jak coś Ci się dzieje ze sprzętem. Chyba wiesz o czym mówię ? :) :rolleyes: :unsure: A co do redukcji na postoju, to juz Astarte wyjasnila :blink:. Zawsze trzeba troche poruszac motocyklem, gdyz czasami kly kol zebatych skrzyni biegow nie sa w pozycji "zazebiajacej". Wtedy delikatny ruch motocyklem powoduje (poprzez kolo, na lancuch, a dalej na walki skrzyni) obrot kol zebatych skrzyni i mozliwosc ich zazebienia. Takie też były moje przemyślenia... Ale po zaistniałym przypadku ze skrzynią wolałem się upewnić. Zawsze redukuję przed skrzyżowaniem i zatrzymuje się na biegu nie większym niż 2 Proszę o dalsze sugestie ... niech ktoś pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 W większości motocykli jest także taka przypadłość, że jak stoisz na luzie i chcesz wrzucić jedynkę to nie da się przesunąć wajchy w dół to :rolleyes: - nie pcha się jej wtedy z całej siły :angry: (aż do usłysznie głośnego ZGRZYT :) ), tylko delikatnie rusza motocyklem wprzód lub w tył i pierwszy bieg wchodzi bez problemu :unsure: pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 Olej ma złoty kolor ... taki jak herbata. Z linką sprzęgła nie wiem za bardzo o co chodzi. Wygląda tak jak zawsze. O jaka beczułkę Ci chodzi ? O regulator naciągu ? Na mój gust jest tam wszystko OK. Nie , chodzi mi o barylke usadowiona w dzwigni sprzegla - wlasciwie jest to duza rolka, ktora powinna obracac sie troszke na specjalnej podkladce przy ruchach dzwignia i utrzymywac polozenie linki w stosunku do dzwigni w linii prostej.Gdy ta rolka stanie, linka zacznie sie zalamywac i po pewnym czasie wydluzac, co owocuje trudnosciami ze wrzucaniem biegow. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Czolem! W większości motocykli jest także taka przypadłość, że jak stoisz na luzie i chcesz wrzucić jedynkę to nie da się przesunąć wajchy w dół to :rolleyes: - nie pcha się jej wtedy z całej siły :angry: (aż do usłysznie głośnego ZGRZYT :) ), tylko delikatnie rusza motocyklem wprzód lub w tył i pierwszy bieg wchodzi bez problemu :unsure: Ja to rozwiazalem troche inaczej - i calkiem przypadkowo :).Jak zaistnieje taka sytuacja, wystarczy troche popuscic sprzeglo i wtedy bieg wskakuje juz bardzo ladnie :blink:.W GSie dzialalo nieodmiennie :). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomaszek Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Ja tak mam czasami u siebie - złapię sprzęgło i redukuję i już dalej się nie da. Wtedy mimo braku zapalenia kontrolki luzu lekko puszczam sprzęgło i okazuje się, że mam wbity luz. Wtedy naciskam znowu sprzęgło i redukuję dalej, aż do zapalenia zielonej kontrolki. Czasami wystarczy leciutko puścić i nacisnąć sprzęgło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nab Opublikowano 27 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Nie , chodzi mi o barylke usadowiona w dzwigni sprzegla - wlasciwie jest to duza rolka, ktora powinna obracac sie troszke na specjalnej podkladce przy ruchach dzwignia i utrzymywac polozenie linki w stosunku do dzwigni w linii prostej.Gdy ta rolka stanie, linka zacznie sie zalamywac i po pewnym czasie wydluzac, co owocuje trudnosciami ze wrzucaniem biegow. Adam M. Znalazłem. Rolka jest ok. Obraca się. Masz jeszcze jakieś pomysły co mógłbym sam sprawdzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.