Strażak Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 WitamCzy ktoś musiał rozciskać buciory na motor – typu kowbojki - ?Słyszałem jak na razie trzy propozycje:1.zalać buciorka denaturatem aby zmniękczyć skórę i po wylaniu wciskać girasa,2.zatankować buciorka piwem (szkoda że niemożna potem tego wypić :| ) i po wylaniu wciskać giraska,3.oddać do szewca na kopytko aby rozbił bucikMoże ktoś już miał taki problemik, proszę o poradę. pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 moze jestem mlody i nie doswiadczony ale nie wleje do buta piwa, tym bardziej denaturatu. Zastanawiales sie gdzie bedziesz je przechowywal?? Widze, ze masz 37 lat to pewnie masz juz rodzine, ja wiem z doswiadczen mojego ojca to mama wyzucila by go z domu razem z butami :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 3.oddać do szewca na kopytko aby rozbił bucik ja bym też wybrał propozycje nr 3 , z denaturatem to radze nie eksperymentować - to może ją przecież zniszczyć , lub odbarwić . pozdro. Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 ja wiem z doswiadczen mojego ojca to mama wyzucila by go z domu razem z butami ten text wymiata :) :( :mrgreen: :mrgreen: 2.zatankować buciorka piwem (szkoda że niemożna potem tego wypićzrobimy konkurencje Fear Factor. Daje 20zl, ze nie dasz rady. Tak na powaznie, to wymienil bym na wiekszy rozmiar. Jezeli nie masz takiej mozliwosc to jedyna racjonalna rzecza bylo by oddanie do szewca. Nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie, ze denaturat pozostawil by zapach ktorym przesiakaly by twoje skarpetki.Poszukaj cos na google. Pozdrawiam Waldi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bandzior Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 są specjalne "rozciągacze" do butów, takie dwa kawalki drewna i elastyczna sprężyna między nimi. w przypadku moich kowbojek dało radę :) do kupienia w lepszych sklepach obuwniczych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 denaturat pozostawil by zapach ktorym przesiakaly by twoje skarpetki. Nie tyle pozostawil zapach to masakrycznie wysuszyl by skure na nogach. Odradzam 1 i 2 opcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 A może wie ktoś gdzie można kupić buty-Śledzie? Jadę na Manieczki i chcę być na czasie...druid-polska - zamiast pić browar z buta, walnij litra z gwinta, wciągnij kreskę koksu, obetnij paznokcie to na pewno je założysz i przestań zadawać durne pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mimo_ck Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Ja rozbijałem turystyczne Akito.Skórzane.Dałem do szewca,on spryskał od środka jakimś płynem i założył na "kopytko". Wyprofilowana,odlana z metalu stopa,przecięta na pół.Obie połowki połączone śrubą.Wpryskiwał tym płynem,ustawiał długość i pakował do środka buta.I czekał aż wyschło.Potem znowu spryskać,znów rozciągnąć "stope" i do wyschnięcia.Poszło 1,5cm bez żadnego śladu.Dzień roboty i 15zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 ja wiem, z opowiadań mojej babci, że kiedyś szło się do szewca a on ładnie buty rozciągał. tkwiły tak klika dni w imadle pozdrawiam i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek20 BSA A65 Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 a ja uważam że trzeba byc twardym a nie mientkim i z tydzien się przemęczyć. potem bedzie bucik leżał jak marzenie na nodze... standarowa procedura co do glanów :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Namoczyć szmatkę wodą, wyłozyc buta, następnie pochodzić przez dzien - będzie ok. z pozdrowieniami BORSUK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Dzięki za odpowiedzi :( ale oddam do szewca, buta nie mogę włożyć na nogę za wysokie podbicie mam.Gdybym włożył to bym chodził aż do ułożenia, zadałem to pytanie z ciekawości waszych doświadczeń 8O ,osobiście jak byłem w MONie to buciory wojskowe rozchodziłem ale najpierw zatankowałem je denaturatem aby skóra od wewnątrz nasiąkła i zmiękła, i było OK.Co się tyczy "piwa" usłyszałem takową radę od kumpla dlatego byłem ciekaw waszych opinii na ten temat. a!ntekzamiast pić browar z buta, walnij litra z gwinta, wciągnij kreskę koksu, obetnij paznokcie to na pewno je założysz i przestań zadawać durne pytania.Co do litra z gwinta jeszcze ujdzie, co do kreski koksu - jak ci to smakuje to baw się dobrze, odnośnie paznokci czy się je ma długie czy krótkie podbicia nie zmieniają, co się tyczy przestań zadawać durne pytania czytałem jeszcze durniejsze posty i nikt nie narzekał tylko jak coś wiedział konkretnego to odpowiadał. pozdro dla wszystkich :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Ja po prostu wychodzę z założenia, że jak buty są za małe to trzeba kupić nowe. Lanie piwa nic tu nie da. Z butami nie da się zrobić nic bez utraty trwałości. Określenie 'durne' nie miało Cię obrazić, a jedynie dać wyraz mojej irytacji na coraz to dziwniejsze pytania. Ktoś chciał przerabiać GPXa na draga, ktoś inny chciał do jakiejś padliny zakładać turbo - coraz to nowe pomysły - prosto z piaskownicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 15 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 spoko nie obraziłem się :) a co do butów to kupiłem je na allegro, no i rozmiar jest ok ale podbicie za niskie.No a że buciorki kupiłem na aukcji a nie są nowe niema możliwości wymienić na inne :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aftys6 Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 idzie lato mozna obciąć piete i czub, noga na pewno wejdzie....... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.