DomAir Opublikowano 9 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 Podzielcie się proszę doświadczeniami w użytkowaniu kostki na asfalcie. Nie chodzi mi o regularne jazdy, a raczej o spokojny dojazd na tor czy punkt zborny do wypadu w teren. Ile kilometrów można zrobić bez zniszczenia opony przeznaczonej w średniotwardy i twardy teren. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endurowiec Opublikowano 9 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 Kostki na asfalcie nie zniszczysz zbyt szybko jak bedziesz jezdzic spokojnie po tym asfalcie bez ostrego krecenia manetą gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 9 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 To jest tak ze jak kawałek dojezdzasz to niby nie widzisz, ale po jakims czasie np. miesiacu masz zdartą kostke a przednia jest w trójkąciki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TwisterZG Opublikowano 9 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 Zalezy tez od rodzacju opony,a raczej od rodzaju gumy z jakiej jest ów opona wykonana.Na maxxisach mozesz zrobic 1000km po asfalcfie i masz jakies 70-80% opony jeszcze.Ogólnie przez asfalt kosta sie zaokrągla (na allegro jest pełno wyjechanych wten sposób kostek ;) )Pozdrawiam. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monkey Opublikowano 9 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2006 continental tkc80, polecam, fakt ze 'chyba' tylko do wiekszych maszyn, mozna smialo po asfalcie smigac i guma nie zdziera sie tak tragicznie szybko, w terenie tez sie spisuja (z drugiej strony transalpa w specjalne tereny nie zabieram, a tam gdzie jezdze sa spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel119 Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 U mnie leci szubko. Primo: nie mogę się opamiętać. Due: dalekie dojazdy,i chyba to jest mój minus w utrzymaniu fula :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 na dunlopie zrbilem ok 4 tys i byla polowa kostki przod ma juz ze 6 tys i nadaje sie do wymiany Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 ale gdzie te 4 tys zrobiles 8O ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 No niestety na asfalcie nie moge sie opanować, zwłaszcza jak przede mną jedzie mój stary samochodem i nie moge pozwolić na to żeby on był pierwszy a nie ja :P Najgorzej jak ludzie stoją na przystanku, albo robotnicy coś tam naprawiają w pobliżu drogi i mi dają znak ręką żebym odkręcił to nie ma mowy żebym spokojnie jechał ;) Jak popada troche to musze sie pobawić w supermoto, a na garbach zwalniających zawsze musze pokazać innym że ja mam dobre zawieszenie i nie musze zwalniać :buttrock: No ale kostka jakoś się trzyma bo staram sie w ogóle nie używać hamulcy, czasem nawet jak troche za szybko jade i zbliża się skręt do mojego garażu, to wole przejechać dalej łagodnie zwalniając, i potem zawrócić i wjechać do garażu :buttrock:Ale na torze już opon nie oszczędzam :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Ja w CR miałem oponke kostke,to jak przejehchałem się z 300 metrów i już był widoczny ślad zużycia gołym okiem,ale na każym biegu odkęracałem do końca :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemoo Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 ja na kostkach simakiem zrobiłem 500km i są prawie nowe jeszcze znać nacięcia na koskrach!!Ale trzeba na łykach uwarzać bo pracują i poszerzają łuk!! :P szerokiej drogi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuRi Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Jeżdżąc częściowo po asfalcie tylną kostke zmieniam 3-4 razy w ciągu sezonu a jeśli chodzi o przód to wystarczy 1 wymiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tm85 Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Nic dziwnego skoro jeździsz jak na zdjęciu. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuRi Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 Staram się jak najmniej używać przedniej opony :P A żeby na dłużej starczyła ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemoo Opublikowano 10 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2006 tak tak zato na benzyne więcej wydasz!!<lol2> :buttrock: pozdro for all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.