KrzysiekWWL Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 Witam ! Wzeszłym sezonie zakupiłem yamahe tdr motorek fajniusi chociarz po pewnym czasie przestał mi palic ze startera musialem z nim zrobic conajmniej 50 metrów aby zapalił... przy kupnie nie zauważyłem urypanego gwintu w śróbce w gażniku(powietrze-paliwo) :) jeździlem tak caly sezon nie robilem tego zostawilem go w garazu na całą zime. Dopiero teraz udało mi sie wykrecic śróbke i zastąpi nową wyregulowałem gaźnik w podobny sposób jak napisano na forum udało mi sie odpalic ale dopiero gdy wlałem kropelke benzyny pod cylinder, dziwi mnie jednak to że gdy włączyłem ssanie zacząl sie dusic... tak samo mialem w poprzednim sezonie czasami udawalo mi sie go zapalic na ssaniu ale po 10 sek sie dławił :/ teraz gaźnik wyregulowałem całkiem nieźle a on dalej nie chce odpala na ssaniu !! Co sie dzieje ? :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 Wyczyść gaźnik - to moja rada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 jezeli ssanie jest tak zrobione ze paliwo jest podawane dodatkowa dysza, bez zmiany otwarcia przepustnicy to jest wszystko OK. Ma sie dusic po kilku sekundach. Wtedy albo przymykasz ssanie, albo lekko pokrecasz manetka (dodajac powietrza) by w koncu ssanie calkowicie wylaczyc. A to duszenie to nic innego jak zalewanie sie silnika z powodu zbyt bogatej mieszanki.No i jak odpalasz moto po dluzszym postoju to uzywaj ssania. Wtedy nie bedziesz musial ganiac po 50 metrow z moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekWWL Opublikowano 21 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 Gaźnik wyczyściłem do ostatniego paproszka, odpalilem go jakieś 1,5 godziny temu tak jak napisałem wczesniej podając kropelke wachy pod cylinder, zapalił, rozgrzałem silnik, zgasiłem go , poczekałem 1h aż wystygnie i próbowałem odpali na ssaniu... ni ch*** nawet nie zagdakał bez ssania też tak jakby nie dostawał paliwa... ale najciekawsze jest to że świeca jest cała czarna w oleju i lekko mokrawa od benzyny :/ i nie ma prawidłowego koloru :/ Także ssanie tak jakby nie działało :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jony Opublikowano 5 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2006 Ja miałem podobne objawy w tzr i okazało sie ze kanał z ssania w gąniku był zalepiony brudem zobacz moze ci pomoże bo u mnie dysze reszta były czyste reszta gaźnika tez tylko ten jeden kanał dokładnie był zatkany w tej pokrywce pływaka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekWWL Opublikowano 8 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 No dzieki za podpowiedz... ale niestety to nie jest ten kanał od ssania... rónież ją czyściłem :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 8 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 Dla Mnie Moga być 2 rzeczypo 1-Za wysoki poziom paliwa dlatego ci sie dusi na ssaniu i go zalewa bądź dusi sie dlatego ze niedostaje paliwa przez dysze od ssania:) po2 gdzies mogą być nieszczelnosci np pod cylindrem i dlatego tak ciezko odpala:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekWWL Opublikowano 8 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 Gdyby były nieszczelnosci pod cylindrem to prawdopodobnie by mi sie "pocil" a tak nie jest... w sumie swieca zawsze jest mokra wiec mozliwe ze za duzy poziom paliwa.. :/ ale nie wiem jak go zmniejszyc ;] proszke o jakąs wskazówke i z góry dzieki za posty... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DiboS60 Opublikowano 8 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 Musiz zobaczyc czy na plywaku i tam gdzie do niego jest przymocowany(zachacza) zaworek iglicowy ,czy nie mozna podgiąć tam jakiej blaszki do ktorej jest przymocowany zaworek do gory tak aby plywak zamykal zaworek przy mniejszym poziomie paliwa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekWWL Opublikowano 8 Marca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2006 OKi.... dzieki za podpowiedz, jutro zdejme gaźnik i sprubuje to zrobic... ;) napisze jakie były tego efekty... pozdro :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.