Ducati... ogólna dyskusja

[aLLy]

wogole to wie ktos moze jakie sa zalety/wady suchego sprzegla , oprocz tego ze jest trudniejsze w serwisowaniu:P? Ducati jako jedyne je stosuje wiec jakis powod musi byc , jestem ciekaw jaki :rolleyes:

Edytowane 18 Lutego 2007 przez aLLy

[heartless]

....a dupa, nie powiem bo mi znowu jakiś parch go z przed nosa zwędzi.....

 

No wiesz, co? Odwiedzających ten wątek nazywasz parchami?? :buttrock: Tak nieładnie..

 

A tak na serio to życzę powodzenia w kupowaniu Monsterka.. :banghead:

 

 

A tak na marginesie - w piątek dostałem moją kartę Ducati Card Assistance Z naklejkami i naszywką :(

[melon19]

wogole to wie ktos moze jakie sa zalety/wady suchego sprzegla , oprocz tego ze jest trudniejsze w serwisowaniu:P? Ducati jako jedyne je stosuje wiec jakis powod musi byc , jestem ciekaw jaki :)

 

 

Chyba nawet w tym wątku zosatło już napisane, że suche sprzęgło szybciej załącza biegi niż mokre, ale równocześnie szybciej się zużywa. To tak w dużym uproszczeniu, a nadotatek pisane przez amatora teoretyka :D Eeeeeeeeee, a może to na ducatimonster.org czytałem? No w każdym bądź razie - kłucił się nie bede :)

Edytowane 18 Lutego 2007 przez melon19

[Muminek]

A tak na marginesie - w piątek dostałem moją kartę Ducati Card Assistance Z naklejkami i naszywką :icon_mrgreen:

 

no to gratulacje - a ile ta przyjemność Cię kosztowała?

 

Radosny - a gdzie byłeś po tego Monsterka?

[heartless]

Nic mnie ta przyjemność nie kosztowała - każdy kto kupuje (dostaje :banghead:) nowe Ducati w salonie dostaje takie ubezpieczenie, a później - po 2,5 miesiąca - kartę i przyległości :biggrin: Na karcie jest imię, nazwisko, numer ramy, nr tel. pomocy drogowej (w wawie) i pasek magnetyczny.

 

Ubezpieczenie (assistance) działa przez okres gwarancji -2 lata od odstawy. Po co oni mi w grudniu to cudo przywieźli?? :buttrock:

 

Dla dociekliwych:

 

>>>DUCATI CARD ASSISTANCE<<<

[scitro]

No Panowie, jeden tlumik zostal już roztlumiczony...hihihi, teraz dziala jak strach na piesy, nawet moj dobek się przestraszyl jak odpalilem i uciekl do sąsiada :biggrin:

Efekt jest więcej niż zadowalający :buttrock: , ale nagranie zrobie jak drugi przerobię bo na razie dziala jak z jednocylindrówki - drugiego tlumika nie slychac :banghead: Pracuje nieco ciszej od pelnej przelotówki.

Pozdr. Seb

[Radosny]

 

Radosny - a gdzie byłeś po tego Monsterka?

 

Toć własnie po kiepskiej przygodzie przy poprzedim nieudanym zakupie teraz nie zdradzam nikomu miejsca tegoż właśnie. Według planu, D-Day będzie najbliższą sobotą ;)

[heartless]

A zapomniałem jeszcze napisać, że batalia o gumkę na dźwignię zmiany biegów trwa.. O dziwo Polonia Cup, teoretycznie nie będąca importerem nie wyłgała się od tego. Tylko czemu na takie coś czekam już ponad 2 miesiące?? :icon_mrgreen:

Edytowane 19 Lutego 2007 przez heartless

[scitro]

Zobaczymy co powiesz po następnych dwóch miesiącach oczekiwania....

 

Wracając do tematu różnic w S2R i M900 (1000) to praktycznie z tego co pisze Janek, poza elementami zawieszenia nie różnią się zbytnio.... chodzi mi tu głównie o parametry silnika???

 

Pozdrawiam Seb

[soleski]

Zobaczymy co powiesz po następnych dwóch miesiącach oczekiwania....

 

Wracając do tematu różnic w S2R i M900 (1000) to praktycznie z tego co pisze Janek, poza elementami zawieszenia nie różnią się zbytnio.... chodzi mi tu głównie o parametry silnika???

 

Pozdrawiam Seb

 

To przecież część strategii Ducati na rynku, szczególnie udana w przypadku Monsterów. Trochę rozwiercić i poprawić parametry i już mamy nowy model... :) Patrz Monster 620 - 695.

Albo władować silnik od sporta z lekko przyciętymi przałożeniami i mamy nowość. Ale to dotyczy generalnie wszystkich producentów. :crossy:

Na marginesie. Miałem okazję porozmawiać z vipem z Ducati. Podobno szykują nowego Monstera. Będzie gotowy jeszcze w tym roku. No chyba że się "poślizną" jak to włosi to wtedy początek przyszłego roku. :lalag:

[Prezes_Nowak]

A zapomniałem jeszcze napisać, że batalia o gumkę na dźwignię zmiany biegów trwa.. O dziwo Polonia Cup, teoretycznie nie będąca importerem nie wyłgała się od tego. Tylko czemu na takie coś czekam już ponad 2 miesiące?? :)

Witam to nie zalezy od dilera czy importera. Jezeli ma sie Ducati ( i korzysta sie z orginalnych czesci ) trzeba sie przyzwyczaic. Czas oczekiwania na zamawiane graty jest ogromny chyba ze maja na miejscu. Ja na lampe, podswietlenie rejestracji i jescze pare gratow czekalem prawie cztery miesiace. Uprzecal mnie znajomy mechanik ze niestety tak jest z serwisami Ducati.

[heartless]

Hmm.. to może się doczekam... Cierpliwy jestem człowiek, a na razie i tak zimno i kaskę na ciuchy trzeba zarobić..

[Muminek]

to prawda, że cierpliwość to cecha "wielkich" ludzi - a do takich zaliczam Ducatistów.

 

a co do części zamiennych - no cóż może się poprawi (ja na tłumiki czekałem prawie 1 miesiąci już były - jak rozumiem, to nie był za długi okres :icon_mrgreen: )

[paweel]

no tak wielkich ludzi prawda

ale jak to co się wyrabia to jest to totalne przegięcie z tymi częsciami szok

dlatego potencjalni Ducatiści czsami rezygnują z zakupu ....

[Prezes_Nowak]

Wczesniej przed Ducati bylem szczesliwym posiadaczem Suzuki RF 900. Pare razy tez korzystalem z serwisu tej marki i czas oczekiwani byl znacznie mniejszy zladwie tydzien co w przypadku Ducati graniczy z cudem. :(