jannikiel Opublikowano 11 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2006 .... Sie nie obrazili tylko zapie.... trzeba, dzisiaj bylem u Rycha probowalim posklecac stara japonie- ktora podobno ktos wczesniej profesjonalnie zmontowal kluczmi dynamometrycznymi i na oryginalne uszczelki- zapomnial tlumok jeden ze stara japonia jest rozklekotana jak stara k...a... i trzeba sie do niej troche wiecej przylozyc, a i odrobina "perwersji" przy niej tez nie zaszkodzi.Slowem moto: cieklo spod glowicy, niedokrecone sruby, i napewno nie byl robiony pomiar "zwichrowania" tejze, gazniki niewyczyszczone dokladnie, sruba od tylnego kola dokrecona na zaboj- jak w Tirze-tulejke wewnetrzna pewnie szlag trafil, za to niedokrecone i niezabezpieczone sruby "stabilizatora" zacisku tylnego, elektryka byle jak polozona- kostki zmontowane w ten sposob ze sie nie rozlaczaja itp . duzo by tak, a chlopak chce w poniedzialek odebrac sprzeta- znowu powtarza sie sytuacja- ze najlepiej zrobiona robota to ta ktora sam zrobie(albo wiadomo- Mistrz-Rychu), po reszcie trzeba poprawiac.A japonia wcale ciekawa: GSX 1100 z 1981 z zestawem tlokow WISECO - tylko rama cieniutka.... oj cieniutka... wiecej niz 160 km/h to nie wolno przekraczac- bo bedzie sie zachowywal jak.... " pijana swinia na wrotkach..."Moj sprzet czeka narazie lepszych czasow- moze jeszcze wyjade kilka razy i na tym szluss... Jesli chodzi o spotkanie Desmow to dajcie wczesniej znac- bo nie wiem czy w maju nie wysla mnie do szkolki( albo podoficerka, albo chorazowka), mieli mnie w tym roku juz wyslac, ale tylko ja ogarniam ten chaos i bezcholowie u mnie w pracy , wiec nie bardzo chca sie pozbywac na 3-miesiace- zreszta to jest tez jeden z powodow ze na urlopy "nie chodze' :-))). W razie jak mnie nie wezma do szkolki, w maju to moge i do Krakowa jechac, na 2 dni- zreszta Rysiek tez.To narazie chlopaki. Trzymajta sie... Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweel Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 kiedyś miałem GSX 1100 z 81r to prawda rama za silnikiem nie nadąża,ale we dwie osoby to i 200scie szedł dość spokojnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 To wiesz ja jezdzilem Honda CBX 1000, Katana 1100-1982, CB 750 z 1976, ostatnio kawasaki H2-750, KZ 1300 i wiem da sie jechac szybko, ale caly czas trzeba trzymac kierownice i miec napieta uwage, najbardziej stabilnym motocyklem jest KZ 1300, tylko w lukach trzeba uwazac, zachowuje sie jak cruiser, za to na ostatnim biegu przyspiesza ze hej.W podanym modelu wyzej (GSX 1100) jest inny problem silnik 1100 siedzi w ramie od 750-tki dlatego mam obawy.Dobrze ze chlopak stateczny i napewno fantazja go nie poniesie. Fajnie sie na H2 jezdzi - ja sie smieje i mowie wszystkim ze Japonce takie cudo specjalnie na amerykancow wymyslili, bo wojny z nimi nie wygrali, i chcieli w ten sposob amerykanow troche "wytluc".Biegi : luz na samum dole w gore 1,2,3,4,5, wiec amerykan jadac sobie mysli ze z 2 wskoczy na luz , a tu lipa 1 bieg i przod w gorei na plery...druga sprawa- bez amortyzatora skretu nie ma mowy o szybszej jezdzie, zrobilem pare km bez amortyzatora i na dziurach kilka razy sie spocilem, za to ma niesamowity moment, na tej cienkiej oponce na 3 biegu idzie bokiem:-))) Pozdr.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Witam stare towarzystwo, ;) podoba mi się pomysł Pawła, bo na Podlasiu jeszcze Seba nie widzieli..., ale musi to być kilkudniowy wypad z noclegiem, może Paweł zarezerwuje nam wcześniej spanko... po tym samogonie, hehehe...Co do Krakowa, to nie ma problemu, jak będzie trzeba to zorganiuzuję spanko w stodole u sąsiada, hahaha... Myśleliście co nieco nad nazwą klubu??? Janek ty masz ukryty potencjał...hihihi... popracuj głową... Pozdro Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Oj widzę, że mam do czynienia z wilkami w owczej skórze... tacy niepozorni, hihihi...a ja przy was to malutki jestem, bo mi co najwyżej 748 po głowie chodzi (bravo Janek :clap: ), ale na pewno nie kupię, bo znając mój charakter, to zaraz na nim przykozaczę i trzeba mnie będzie składać.... bo umiejetności mam marneee... a i zmysł równowagi przytłumiony :crossy: Widzę Paweeł, że wziąłeś sobie do serca wskazówki Melvina. Pozdro Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Cos tam mysle- moze mi podpowiecie: nazwa ma byc zwiazana z Ducati czy nie, i chyba nie musi byc klub, moze team, grupa itp.Polish Ducati Team( Polerowany Ducati Tim:-))) ).Pozdr. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 co do spotkania - to może jak cię Janek wrzucą do szkoły to zrobimy zadymę u Ciebie? Może być cąłkiem fajosko (przyznam się, że parę razy byłem w Szczytnie na spotkaniach resortowych i było, oj było ..... fajnie :flesje: :cool: ) co do nazwy to myślę, że powinno zostać Ducati - jak np Ducati 4rum Skład (?) albo jakoś tak? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 Oj widzę, że mam do czynienia z wilkami w owczej skórze... tacy niepozorni, hihihi...a ja przy was to malutki jestem, bo mi co najwyżej 748 po głowie chodzi (bravo Janek :flesje: ), ale na pewno nie kupię, bo znając mój charakter, to zaraz na nim przykozaczę i trzeba mnie będzie składać.... bo umiejetności mam marneee... a i zmysł równowagi przytłumiony :biggrin: a i owszem -głowę na karku i trochę rozumku w niej trzeba mieć i najlepiej zainstalować chodzenie, żeby nie przeginać A tak przy okazji - wczoraj w TV puścili film, gdzie dość długo promowali Ducati - biało-czarni jeździli na 2 Ducati 916 - bardzo ładnie je pokazywali i dawali ładnie "dźwięk" Pozdrawiam fanatykówKris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweel Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 ze spaniem napodlasiu zaden problem jak pisałem baze mam superową ok 30k m od granicy białorukiej , możemy np. wyskoczyć na cały dzień na mazury "robić drogę"nr. 58 Olsztynek-szczytno-Pisz ,którą kilka lat temu rezem z bratem odkrylismy na nowo w trakcie zjesc jakąś smaczną rybkę na wieczór zjechać do bazy i odreagować ...... co do klubu Ducati to chyba jestem za stary wydaje mi sie że najważniejsi są ludzie a motocykle to tylko dodatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweel Opublikowano 12 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2006 prawda fajosko cieli tymi 916 jednym okiem ale oglądałem podobnie jak Muminek przechodzę z choperów do świata super sport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Cos tam mysle- moze mi podpowiecie: nazwa ma byc zwiazana z Ducati czy nie, i chyba nie musi byc klub, moze team, grupa itp.Polish Ducati Team( Polerowany Ducati Tim:-))) ).Pozdr. Janek.Hehehe... nazwa napewno Melvinowi sie spodoba...W nazwie musi być cokolwiek związane z Duca i z nami... mi jest cieżko coś wymyślić bo ja jestem raczej technicznie uzdolniony, ale może jest tu jakiś humanista - artysta... który wpadnie na ciekawy pomysł.Pozdrawiam Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 Oooo to ja jestem zagorzałym fanatykiem golasów, a czasem lubię sobie po pagórkach poskakać na enduro (ale nie mam więc dopiero jak ktoś da się kopnać)Pozdro Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 ze spaniem napodlasiu zaden problem jak pisałem baze mam superową ok 30k m od granicy białorukiej , możemy np. wyskoczyć na cały dzień na mazury "robić drogę"nr. 58 Olsztynek-szczytno-Pisz ,którą kilka lat temu rezem z bratem odkrylismy na nowo w trakcie zjesc jakąś smaczną rybkę na wieczór zjechać do bazy i odreagować ...... co do klubu Ducati to chyba jestem za stary wydaje mi sie że najważniejsi są ludzie a motocykle to tylko dodatek już mi się zaczyna podobać ta droga i pomysł co do wieku - to chyba nie jest aż tak istotny, bardziej ważny jest zapał i chęć :biggrin: do robienia czegoś wspólnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muminek Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 prawda fajosko cieli tymi 916 jednym okiem ale oglądałem podobnie jak Muminek przechodzę z choperów do świata super sport z tym supersport to u mie jeszcze trochę potrwa (ale może nie za długo) - trzeba o czymś marzyć i potem to realizować :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scitro Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 To jak już tam będziemy, to może nas Janek zabierze na ten tor na Litwie- o którym pisał... Cytuj www.ducati-klub.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.