problem z tarczą...

[skodafelicia]

sprowadzilem sobie wlasnie kawe zx-6r z 98roku... no i jak ją wiozlem na przyczepce to troche sie przechylila na bok, tak ze jedna z przednich tarcz zawadzała (opierala sie) o konstrukcje przyczepy.... jak zdjalem motor z przyczepy zauwazylem ze jak przetaczam moto to cos blokuje sprzodu kolo.... nie caly czas tylko przez jakąś część obrotu kola (tarczy hamulcowej).... doszedlem do wniosku ze wykrzywila mi sie (nieznacznie ale jednak) tarcza pzednia i obciera o klocek....i zastanawiam sie co z tym fantem zrobic..... nowe tarcze kosztują sporo.... wykrzywienie jest niezauwazalne, a przynajmniej ja go nie widze... moze da sie jakos naprostowac/skorygować... co myslicie/radzicie??? pozdrawiam

[Tomek Kulik]

Niestety tarcza jest skrzywiona. Mimo że nie widać tego gołym okiem, nie znaczy że można na tym jeździć. Szkoda, bo tarcze są drogie.

[maxkls]

Najprosciej ,wymontuj tarcze, wez do dobrego tokarza niech zapnie na tokarke i pomierzy czujnikiem zegarowym w ktorym miejscu ma bicie i jaka jest wielkosc tego bicia Jezeli na zabieraku aluminiowym mozna sie pobawic w prostowanie, jezeli na tej biezni stalowej niestety wymiana tarczy. Odradzam prostowanie tej biezni chociaz niektorzy to robia, mialem takie tarcze, wytrzymuja niecaly 1000km i wracaja do swojej krzywizny. Przy krzywym zabieraku czasami wart sie pobawic, ale musi to robic gosc ktoremu sie chce

[skrzydlaty]

Witam!

Domyślam się, że jest to tzw. tarcza pływająca? Zabierak tarczy jest ze stopu lekkiego i połączony nitami stalowy wieniec tarczy?

Sprawa jest raczej do naprawy.

I broń się przed jakimkolwiek przetaczaniem tarczy bo bedziesz musiał kupić nową.

Poprostu trzeba wyprostować tarczę.

Szkoda, że nie jesteś z Lublina, załatwiłbym ci temat.. Chyba, że masz kogoś kto czasem śmiga w te strony i mógłby podrzuić koło.

Tak się składa, że zajmuję się od lat centrowaniem kół i od jakiegoś czasu zdaża się również wyprostować jakąś tarczę.

W zasadzie po za ekstremalnymi przypadkami, po wielkim dzwonie, wiekszość tarcz udaje się przywrócić do eksploatacji.

Jakby tak nie było, ludzie nie przuchodziliby do mnie, polecani jeden przez drugiego :)

Ewentualne szczegóły na priv. Pozdrawiam

[sql]

Witam!

Domyślam się, że jest to tzw. tarcza pływająca? Zabierak tarczy jest ze stopu lekkiego i połączony nitami stalowy wieniec tarczy?

Sprawa jest raczej do naprawy.  

I broń się przed jakimkolwiek przetaczaniem tarczy bo bedziesz musiał kupić nową.

Poprostu trzeba wyprostować tarczę.

Szkoda, że nie jesteś z Lublina, załatwiłbym ci temat.. Chyba, że masz kogoś kto czasem śmiga w te strony i mógłby podrzuić koło.

Tak się składa, że zajmuję się od lat centrowaniem kół i od jakiegoś czasu zdaża się również wyprostować jakąś tarczę.  

W zasadzie po za ekstremalnymi przypadkami, po wielkim dzwonie, wiekszość tarcz udaje się przywrócić do eksploatacji.

Jakby tak nie było, ludzie nie przuchodziliby do mnie, polecani jeden przez drugiego  :)

Ewentualne szczegóły na priv. Pozdrawiam

bosz.

sory, ale to jakas tragedia.

sporty to sporty - nie ma miejsca na takie eksperymenty, chyba ze ktos ceni sobie $ wyzej niz zycie...