Skocz do zawartości

kolce w pojeździe


BIL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was jeździ na oponach z kolcami ?

Drogowcy jak co roku w dupie mają nasze ulice i bezpieczeństwo. Jak co roku w takich chwilach myśle czasem nad zwiększeniem swoich szans na naszych zimowych drogach. Myśle, że kolce były by wskazane na takie warunki, mimo to że są zabronione.

Jest jednak problem, w naszym kraju zima raz jest później gdzieś znika na 2-3 tygodnie a później znowu przywala. Słyszałem, że kiedy jezdnie są "czarne" jazda z kolcami staje się dokuczliwa za sprawą hałasu. Z drugiej strony jak gruchnie śnieg to bardzo dobrze byłoby je mieć. Słyszałem coś o kolcach plastikowych, podobno nie gryzą tak "czarnego" ale równie dzielnie idą po śniegu i lodzie.

 

Co o tym powiecie ?

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku byłem na dalekiej północy Szwecji. drogi całe białe a oni mają nabite "gwoździe" w oponach. Spokojnie możesz wtedy jeździć 70-80 km/h. Nikt nie martwi się asfaltem. To tylko u nas jakość asfaltu jest poniżej jakiejkolwiek krytyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... wątpie żeby ci na polskich drogach te kolce wytrzymały dłużej niz tydzień... Już tak źle u nas nie jest i główne drogi po 2 h są zazwyczaj czarne (wyjeżdżone lub odśnieżone). Tutaj masz topic o kolcach w motocyklach

 

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=37714

 

A jeśli mieszkasz gdzieś gdzie takie coś sie przyda to polecam łańcuchy na koła. Są łańcuchy wyposażone w kolce i jedziesz jak po sznurku. Trafisz na czarną drogę i możesz szybciutko zdjąć i nie są tak drogie jak opony z kolcami :? :? :? . Tutaj masz krótki temacik o tym

 

http://www.opony.com.pl/encyklopedia/encyk...?ID=19&strona=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tata w Renault Espace 2,8V6 ma na przodzie opony z bolcami. Podkreślam BOLCAMI, bo nie są jakies takie ostre. Na dwóch bokach bieznika są. na środku nie. Wycie umiarkowane, ale w zimie zwykle opony bez kolców jakie by nie były, nie mają po co walczyc w porówaniu :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LU-cash to jaką one mają styczność z podłożem jak są na bokach?? Może na środku sie wytarły . Długo z nimi jeździ?

Sorki źle to ująłem :D chodzi mi o to ze nie centralnie na środku bieznika, tylko tak po stronach jakby ;) nie wiem jak to wyrazic :oops: ;) A jak długo... hm... Ze dwa lata, ale auto w roku nie robi więcej niz 30tys, tylko wyjazdy w niedziele itp. I powtarzam w całym roku nie tylko w zime, no i są zmieniane dopiero ostre sniegi przyjdą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuchy długo się zakłada, szczególnie gdy sie poskręcają. Poza tym żeby nie uwalić rękawów potrzebne są rękawice za łokcie. Często bywa też tak, że łańcuchy musisz zdejmować na dość ruchliwej drodze a pobocza jak to w zime - nie ma. Więc klęczysz na osi jezdni brudząc sobie kolana, czapke opierasz o brudny błotnik, jednym okiem patrzysz na łańcuch a drugim na droge, czy aby ktoś nie zechce zrobić ci w dupie garażu. Do tego dość ograniczona prędkość jazdy.

Do zimy jestem raczej dobrze przygotowany. Kupuje kierunkowe opony zimowe, zawsze woże w bagażniku małą szuflę a do tego mam auto z napędem przednim. Opony, nawet z głębokim i szerokim bieżnikiem mają tendencje do zaklejania się a wtedy to już kupa, nic nie pomoże, no chyba że wspomniane kolce.

 

Tylko jak to jeździ po czarnym ?

 

Rozumiem LU-cash. Możesz mi powiedzieć jakiej marki są te opony. Marka i model.

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku byłem na dalekiej północy Szwecji. drogi całe białe a oni mają nabite "gwoździe" w oponach. Spokojnie możesz wtedy jeździć 70-80 km/h. Nikt nie martwi się asfaltem. To tylko u nas jakość asfaltu jest poniżej jakiejkolwiek krytyki

 

znajomy pracuje w norwegii od kilku lat i to nie do końca tak jest z tym asfaltem :D

 

mówił, że na wiosnę to są zajebiste koleiny wyrobione przez osoby jeżdzące na kolcach (jeśli jeździsz na kolcach płacisz wyższy podatek od czegoś tam), ale oni zaraz to elegancko łatają i nie ma śladu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z moich doświadczeń wynika, że pojazd osobowy wyposażony w opony zapewniające dużą przyczepność w jeździe po śniegu staje się bezbronny gdy ten jest zbyt obfity. Pojazdowi osobowemu brakuje prześwitu i zwykle zawiesza sie na podwoziu. Śnieg stanowi duży opór, szczególnie ten mokry. Dalsze mielenie kołem w miejscu pogarsza tylko sytuacje. Opona traci zupełnie kontakt z podłożem. Dodatkowo mechanizm różnicowy przekazuje napęd na koło które ma w danej chwili mniejszą przyczepność - czyli te które straciło już kontakt z podłożem. Koło się zamyka. :lol: Łańcuchy w takiej sytuacji nie pomagają.

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu gdzie aktualnie przebywam (Finlandia) zrobiłem 2000km Golfem V na oponach z kolcami, z czego około 700km na czarnej drodze.

Na śniegu praktycznie w ogóle nie odczułem aby auto się lepiej trzymało drogi...chyba bardziej działał czynnik psychologiczny... 8)

Przyczyną tego może być też to, że Golfik miał ESP, a to była dla mnie nowość...

Na czystej drodze opony hałasują strasznie. Do tego stopnia, że jak wyjechałem z wypożyczalni to zaraz stałem sprawdzając co już ujebałem przy nadkolu :D

Jak ktoś wcześniej wspomniał to u nas kolce mają rację bytu raczej tylko w górach ze względu na powszechne sypanie solą dróg.

W Finlandii drogi nie są sypane, więc jak raz spadnie to do wiosny leży.

 

No i jeszcze wspomnę, że w tej chwili śmigam rowerem na oponach z kolcami, chwalę sobie, chwalę, a co najciekawsze, opony są marki NOKIA 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem wcześniej posta o nabijaniu opon motocyklowych od wewnątrz odpowiednimi śrubami, jest to jednak dość pracochłonna metoda - mam więc pytanie: czy znacie w Polsce miejsce gdzie można zanabyć specjalistyczne kolce do opon, które wkręca się od zewnątrz?

Wiem, że u nas jazda z kolcami po drogach publicznych jest zabroniona, lecz chciałbym używać ich jedynie w terenie na ubitym śniegu i lodzie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...