Marshall Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Oglądnąłem film.SZACUNEK :!: :!: :!: Gość na Hornecie jest po prostu wielki i wie na czym polega dobry stunt.Odnośnie kasku, kurtki, butów itp. Ja mam to wszystko i w tym jezdżę ale nie potrafię nawet 1/4 co ten koleś ;) Bezpieczeństwo jest ważne, ale to jego sprawa w czym jeździ. TYLKO jego sprawa. Umniejszanie osiągnięć kierowcy Horneta tylko dlatego, że jeździ w podkoszulku jest według mnie zawistne i nie godne motocyklisty. Nie oceniajmy siebie po wyglądzie, bo tą miarą można łatwo kogoś obrazić :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CbR600f Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Nie oceniajmy siebie po wyglądzie, bo tą miarą można łatwo kogoś obrazić Zgadzam sie !! :D Nawet jakby jezdzil na golasa z gola dupa to jest to jego prywatna sprawa... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jarzabek Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 A ja tak sobie czytam i czytam i w sumie na początku zgniłem a teraz dumam czy sie śmiac czy płakać... Mało kto zraca uwage na montaż(a to wbrew pozorm bardzo czasochłonne i trudne zajęcie)... Mało kto docenia umiejętności mojego teamowego kolegi Simpsona a prawda jest taka że ciężko byłoby wam znaleźc w kraju kogokolwiek kto by hornetem robił choć zliżone rzeczy co on(a jego umiejętnosci sa znacznie większe tyle ze nie ma ich w tym filmie bo nie zostąły uwiecznione)... Poza tym... co was boli jak jeździmy ubrani!??Słyszeliście o czymś takim swój własny, świadomy i prywatny wybór!?Widzieliście(pewnie najczęsciej na filmach, zdjecaich albo znacie to z opowiadań) kolesi którzy wywalają sie w Tshirtach czy jeansach i potem nie meili skóry, połąmane ganty... spoko... jesteście znawcami...gratuluje... My doświadczyliśmy tego na własnej skórze niejednokrotnie, nie raz widzieliśmy jak cierpią nasi koledzy... cóż- taka czasami jest cena tej gry...Rozumiemy to niebezpieczeństwo i ryzyko i npewno jesteśmy go bardziej świadomi niż wy ale TO NASZ WYBÓR jak jeździmy, gdzie, z kim i w jakim stroju...Dlatego darujcie sobie głupawe teksty, nie próbujcie nam dogryzać inie zgrywajcie wszechwiedzących moralizatorów którzy znają sie na wszystkim a ich wiedza jest jedna słuszna... Pozdrawiam serdecznie wszystkich przeciwników freestyle'u(tak tak...jak by ktoś nie wiedział to jest styl wolny i nikt nie praa narzucac nam reguł) machając do was swoją Freestyle'ową ręka!! :D AMEN! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CbR600f Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Jarzab, ale masz wypasiony avatar !! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiatek86 Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Jarzab, ale masz wypasiony avatar !! :D widać, że wiec, co to bezpieczeństwo 8) w końcu być widocznym = być bezpiecznym !!! :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudłatyKutno Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Gość jest zjebis.... pełen szacunek. Ciekawe czy XJ- ta też by dała radę :D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skay Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Poza tym... co was boli jak jeździmy ubrani!?? Słyszeliście o czymś takim swój własny, świadomy i prywatny wybór!? Widzieliście(pewnie najczęsciej na filmach, zdjecaich albo znacie to z opowiadań) kolesi którzy wywalają sie w Tshirtach czy jeansach i potem nie meili skóry, połąmane ganty... spoko... jesteście znawcami...gratuluje... My doświadczyliśmy tego na własnej skórze niejednokrotnie, nie raz widzieliśmy jak cierpią nasi koledzy... cóż- taka czasami jest cena tej gry... Rozumiemy to niebezpieczeństwo i ryzyko i npewno jesteśmy go bardziej świadomi niż wy ale TO NASZ WYBÓR jak jeździmy, gdzie, z kim i w jakim stroju... Dlatego darujcie sobie głupawe teksty, nie próbujcie nam dogryzać inie zgrywajcie wszechwiedzących moralizatorów którzy znają sie na wszystkim a ich wiedza jest jedna słuszna... no ja też tak czytam czytam i też nie wiem czy śmiać się, płakać czy co...looz freestyle to freestyle.Każdy odpowiada za siebie.Ale często bywa tak ,że mądry Polak po szkodzie.Wy też nie traktujcie jako atak wypowiedzi potępiających jazde w mało bezpiecznym stroju(nikt mi nie powie ze podczas upadku nas zabezpieczy).Bo poprostu są to dobre rady...a nie złe. Sam pamiętam historie z butami u siebie "myslalem a po co to,w normalnych wygodniej sie smiga...itd""....do czasu az sie nie wypier** i miałem złamaną kostke.Od wtedy jeżdże w butach motocyklowych.Bo poprostu nie chce przezywac tego drugi raz...bo ani to miłe ani przyjemne nie było. Dlatego co poniektórych sugestii nie traktujcie jako napad...szykane albo bóg wie co jeszcze.Tu nikt nikomu nie życzy źle.I nikogo nie boli ,że ktoś jeżdzi w koszulce albo samych gaciach.Nie życzę nikomu żadnych gleb ,szlifów i dzwonów.Ale jeśli można zminimalizowac niekorzystne skutki stuntu(a wszyscy wiemy ze bez gleb sie nie obejdzie) to po kiego H*** narazac swoje ciało na nieprzyjemności.No chyba ,że ktoś jest masohistą...w takim razie sorry. > a film mi się podobał(umiejętności i złożenie) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Dobrze ale teraz wexcie również pod uwage takie banalne z pozoru rzeczy... Pierwsza sprawa- wielu z nas(moze większosć nawet) ma w szafach tzw. "pełny rynsztunek" czyli kombinezony, dobre buty, rękawice i kaski... i są wśród nas też tacy którzy bez tego wszystkiego na sobie nie wyjeżdżają. Są jednak gusta i guciki.Nikt nie powie mi że w pełnym ryncsztunku cżłowiek jest równie wyluzowany, ma taką samą swobode ruchów (itd itp) jak w jeansach i bluzie(podkoszulku). Każdy jeździ tak jak lubi- ja teraz gdy zakładam pełne kombi czuje sie jak robocop... i wiem że nie jestem w tym osamotniony Nastepna kwestia opócz możliwości wykonywania róznych ewolucji to komfort- może i nie mieszkamy na florydzie ale Stunt wbrew pozorom jest sportem bardzo wymagającym kondycyjnie...Taki 10-15 minutowy przejazd na max swich możliwości potrafi naprawde dać w kość(i niech nikt nie mówi że to zależy od kondycji bo e zabawy z motocylem wymagają sporo siły, wytrzymałości a i psychika tez jest mocno obciążona, adrenalina buzuje...). Człowiek po takim krótkim wyjeździe jest zlany potem i przy 30stu stopniach w pełnym kommbi można sie poprostu ugotować... No i ostatnia niemniej ważna sprawa to styl...W tej zabawie nie chodzi tylko o wykonanie jak najtrudniejszych ewolucji.Trzeba wkonać je perfekcyjnie, jeśli są to pokazy czy zawoedy trzeba zaimponowac zgromadzonym ludzim, trzeba sprawić żeby te popisy mroziły krew w żyłach ale jednocześnie przejazd ma wyglądać na robiony na totalnym luzie...Każdy wybiera swoją drogę- grunt to być naturalnym, robić swoje po swojemu i z czasem wyrobić sobie sówj własny styl... tak żeby ludzie bezblędnie byli w stanie określić kto akurat jedzie bo dane tricki, sposób ich wykonywania a często przy tym i wygląd są charakterystyczne tylko dla niego...Owszem- są ludzie któzy na siłe próbuja małpowąc innych ale większość ludzi siedzących w tym głębo robi swoje i nie próbuje na siłe naśladowac kogoś z za ocenau... Zresztą im wyższy stopień wttajemniczenia tym prędkości niższe a co za tym idize większe bezpieczeństwo... ...można gadac na ten temat w nieskończoność... każdy robi to co lubi tak jak to lubi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CbR600f Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Spidi, ty to powinienes ksiazki pisac !! Masz gadane... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekR1 Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Siema Chłopaki,Jeżeli dla kogośnajważniejsze w tym filmiku jest to, jak ubrany jest Simpson na hotrnecie, niech może nie ogląda filmu, bo szkoda czasu i pieniędzy.Kolunio od Horneta doświadczył już bólu upadku bez odpowiedniego ubrania i robi to na własną odpowiedzialność.Może więc lepiej zwrócić uwagę na poziom jazdy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bieniek123 Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Gosciu wymiata... Co do ubioru-jak dla mnie stroj to podstawa(sam go teraz kompletuje)i bez niego takie triki to glupota,ale jak kto woli.KAzdy robi jak uwaza i nie moja sprawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simpson Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 hehe widze ladnie mi tu ktos dupe obrabia jaki to ja glupi nierozwazny i wogole :roll: Nie lubie sie sprzeczac, szczegolnie przez fora bo to dla mnie mocno plytki sposob wymieniania sprzecznych pogladow dlatego postaram sie jakos prosto to wyjasnic Bo gdybym ku*wa mial odkladac sare na jakies pstrokate wypchane protektorami śpiochy albo inne cuda to bym chyba w zyciu sie jezdzic nie nauczyl... poprostu za to co mam wlewam w zbiornik i jezdze, jezdze i jezdze... Wy nie rozumiecie, ze jezdze w dzinsach i podkoszulku a ja nie rozumiem wielu ktorzy okupia sie w buty kombinezony dodatkowe zółwie, po czym jezdza w taki sposob, zeby przypadkiem sie nie wywrocic i nie zniszczyc swoich fatałaszków :roll: jest roznica w jezdzeniu po to zeby jezdzic (wtedy srasz na to jak Twoj motocykl wyglada, w czym jezdzisz i gdzie jezdzisz) a jezdzeniu po to, zeby byc motocyklista ;) Wszystkim fanom bezpiecznego stroju proponuje udac sie na lotnisko w szczerym polu przy temp 30 stopni i ostro cwiczyc, jestem ciekawy ile czasu zajmuje gotowanie meskich jaj na twardo :lol: Zeby nie bylo, ze jaki to nie freestyle-owiec ze mnei dodam, ze na ten sezon napewno kupie jakies ochraniacze, jesli tylko nie przepale wszystkich pieniedzy... Dziekuje wszystkim ktorzy pozytywnie sie wypowiadali na moj temat, to motywuje i mam nadzieje, ze przyszly sezon bedzie dla mnie dluzszy i z lepszym motocyklem, a no i moze czesciej kamere bede zabieral bo materiał jest dosc skromny... Pozdr dla wszystkich i podziekowania dla CBR600f :D Btw: Czym do ch... jest Ural z wózkiem :?: :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bieniek123 Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Simpson tak trzymaj i powiekszaj swoje umiejetnosci... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Spidi, myśle że nikomu nie chodziło o to żeby kogoś zj*bać i udowodnić mu że jest totalnym idiotą, bo jeździ bez ochraniaczy. Jedni jeżdżą w ochraniaczach nawet do sklepu po bułki a inni latają 200 km/h topless - i jest luzik. Tolerancja niech będzie. Dyskusja się zaczęła tylko dlatego że twój kolega, jakkolwiek dobrze zmontował film, jest cham i prostak, a przynajmniej takie robi wrażenie. Gdyby zamiast jechać po nas stwierdził kulturalnie to co ty napisałeś to wszystko byłoby spoko. Szczególnie że film faktycznie jest dobry. Peace&love :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z3US Opublikowano 21 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Respect chłopie ! A mówili że hornet to sie nienadaje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.