Nie motocyklowe - magnetyzery czy warto?

[MłodyWilk22]

Ja kupiłem orginalny niemiecki magnetyzer(nie samoróbe) i założyłem go do ZX-6R...Cóz moge powiedziec, jak moja kawa zawsze na jaołowym obrotach była taka niestabilna(nerwowo sie trzymała na wolnych) i falowała tak po przejechaniu około 600km oboroty ustabilizowały sie prawie idealnie a silnik stał sie jakiś jakby spokojniejszy...Spalanie raczej na podonym poziomie ewentualnie ciutke mniej :buttrock:

Także w ZX-6R byłem z nich zadowolony i przekonany i ich działaniu.

 

Po sprzedazy Kawy założyłem je do R6...I tu zdziwienie, bo silnik zaczał kiepsko palić(działo sie tak przez 1000km), natomiast ogólnie rzadnej różnicy. Po zdjęciu i po przejechaniu 200-300km R6 zaczeła plalic normalnie...Nie wiem co sie działo...

 

Teraz mam ten magnetyzer w samochodzie(Uno 1.4ie) i nie odczuwam rzadnych róznic...

 

Moje spostrzeżenia...Toksyczność spalin faktycznie zmalała w każdym pojeździe, ale wydaje mi się, że największą rózniće można odczuć w starszych maszynach, bo skoro mniejsza toksycznośc spalin to i tym samym nie odkłada sie nagar w komorze spalania a tym samym po jakimś czasie użytkowania komory te oczyszcają się z nagaru.

 

Moim skromnym zdaniem warto zainwestować, bo w sumie straciłem głupie 50zł, a efekty są zauważalne. Nawet gdyby ich nie było warto zaryzykowac. Osobiście wierze w pozytywnie działanie tego urzadzenia ;)

 

[ Dopisane: 19-01-2006, 20:56 ]

Ps. W mojej instrukcji otrzymanej wraz z magnetyzerami producent zaleca regulacje lub też synchornizacje gaźników po założeniu urządzenia

[mati1411]

no wiec poswieciłem pare chwil na zobaczenie wszystkich magnetyzerów na allegro i osobiscie postawił bym na te: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80861691

nie są najtańsze ale widać ze to nie samoróbki i że ktoś to jednak produkuje. gość daje gwarancje satysfakcji. nie podoba sie zwraca sianko. moze można kupić magnetyzery taniej o 20zł ale chyba nie oto chodzi. kupie wyprubuje i sie wypowiem tym czasem czekam na dalsze rozwarzania. pozdr

[Draco Fisher]

no wiec poswieciłem pare chwil na zobaczenie wszystkich magnetyzerów na allegro i osobiscie postawił bym na te: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80861691  

 

Witam!

Dokładnie te magnetyzery założyłem do swojego Lanosa we wrześniu 2005 r.

Od tego czasu przejechałem około 6.500 km.

Efekt działania magnetyzerów nie był zauważalny od razu. Po pewnym czasie: znacznie zmniejszyła się toksyczność spalin, silnik lepiej wchodzi na obroty, i co najważniejsze, spadło zużycie paliwa o około 15% :P

Tak więc uważam, że w moim przypadku, zakup magnetyzerów był strzałem w dziesiątkę :D

Pozdrawiam.

[Pompka]

Na tej aukcji to chyba przesadzili z zachwalaniem tych magnetyzerów. Spadek spalania jestem w stanie zrozumiec ale taki wzrost mocy silnika i prędkości maksymalnej (15-16%) to chyba nie jest możliwy przy pomocy 9 kawałków magnesu...

 

Ale chyba się skusze i zrobię eksperyment na samochodzie (bo do motocykla nieda rady tego zamontować).

[S?AWO-CBR]

... ja zapodaje nowy tankpad  licze na 5 KM w średnim zakresie obrotów ... tylko nie mówcie Romkowi i Lamassu bo też se zapodadza i już nie bede szybszy  

:mrgreen:

 

Lolek a ja myślałem że twoja f4 to jakas zblokowana wersja jest :roll: :) ;) a ty tu tuningujesz swoja rakiete-i to o 5 km ;)

 

cholera chyba musze sie rozgladnąć za nowym sportowym tankpadem :buttrock: ;)

[Pałlo]

Po pewnym czasie: znacznie zmniejszyła się toksyczność spalin,

 

 

Z ilu do ilu spadła toksyczność?

[pablo gary]

Moi mili, że wtrące.

Pracowałem 7 lat w laboratorium emisji spalin w FSO - takkie samo jak ma np. ITS, gdzie badaliśmy również wpływ różnego rodzaju magnetyzerów na emisję spalin i zużycie paliwa.

Z całĄ STANOWCZOŚCIĄ PODKREŚLAM RÓŻNICE SĄ W GRANICACH BŁĘDU STATYSTYCZNEGO METODY POMIAROWEJ.

I na tym koniec

potwierdzą to wszyscy pracujący w tej branży.

Pozdrawiam

[sebastian zg]

A macie np. jakieś pomiary

Skanów nie mam ale

PRZED CO-0,17% HC-55ppm Lambda-1,018

PO CO-0,09% HC-40ppm Lambda-1,010

 

Jednak bym się tymi wydrukami tak bardzo nie podniecał ponieważ zrobisz analize spalin w autku otrzymasz wynik na drugi dzień (bez żadnej ingerencji w silnik) ta sama temp. ten sam odcinek drogi przejechany i wyniki są podobnie rozbieżne.

 

Zbyt mała jest skala żeby wyznaczyć zmiane. Co innego gdyby było autko w sylu 125P gdzie CO oscyluje w granicach 3-3,5% a HC 350ppm.

 

Znajomy dał mi taki kpl. magnetyzerów na test założyłem do 626 1,8 kat z gazem zobaczymy co z tego wyniknie, choć osobiście jestem sceptyczny do tego rodzaju wynalazków, ale chcę się przekonać na własnej skórze

[WilQ_21]

z tego co słyszałem to to coś daje pytałem kiedyś o to z kumplami nauczyciela i mówił że tak ale tylko w silnikach 4T ponieważ jest krótsza droga bo w 2T ma dłuższą droge bo przez skrzynię korbową musze kiedyś sam spróbować :banghead: