pewien policjant - nadgorliwy hipokryta

[Pawel-SV]

Policja reprezentuje Państwo. Policja to władza, więc zawszę będzie stać po drugiej strony barykady. Tak było i będzie, nie ważne czy straż w starożytnym Rzymie czy milicja za czasów komuny czy policja teraz. Człowiek który decyduje się wstąpić do policji, decyduje się przejść na drugą stronę, bez względu na to jakim jest człowiekiem, czy wporządku czy wrednym bucem. Osoboiście nie szukam problemów, nie walcze z policją. Takie jest moje zdanie.

[flisert]

I ja sie podepne pod temat :clap:

 

Podzielam wypowiedz kolegi ,,STAREGO SIERZANTA,, :notworthy: - tak sie sklada ze sluze w policji juz od 3lat (co prawda to nie to co 18:)) i co sie spotyka na ulicy przechodzi ludzkie pojecie, szczególnie chodzi mi o mlodziez szkolna w przedziale wieku 14-17 lat. Pamietam raz na meczu jak koles na oko 14-15 lat naparzal w nas (policję) kamieniami po tym jak go zatrzyalismy na sam widok klatki w radiowozie beczal i trzas sie caly i przepraszal ze w ogole przyszedl na mecz (twardziel od siedmiu boleści).

 

Śmiesza mnie równiez wypowiedzi 15-17 latków na forum. Jeżdzą gnoje jakimis starymi motorynkami czy rometami po dziadku w dodatku bez kasku nie zdajac sobie sprawy jakie niebezpieczenstwo stwazaja na drodze dla siebie oraz innych uzytkowników dróg. A potem na lamach forum pisza jaka to policja jest niedobra :buttrock:

 

Co do policjantów łapówkarzy mam tylko jedno zdanie - TEPIĆ, TĘPIĆ !!!

A z drugiej strony gosc który chwali sie ile to on dał łapówki dla mnie osobiscie jest zwykłym frajerem !!! STARY ty popełniasz takie samo przestepstwo jak policjant który ja przyjal - to tak jakbys chwalił sie wszem i wobec ze własnie popelniles przestepstwo i jaki ty jestes zajebisty!!! Ja jakbym dal komus lapówke siedział bym cicho na dupie bo byloby mi wstyd sie do tego przyznać.

 

Pozdrawiam wszystkich doswiadczonych zyciem młodocianych kierowców a co do starszych forumowiczów - dałes łapówke to od razu zaginaj do najblizszej terytorialnie jednostki policji i o wszyskim opowiedz dyżurnemu !!! To jedyny sposób walki z łapówkarzami !!!

 

NARKA :notworthy:

[kioRa]

z tymi lapowkami to juz nie przesadzajmy...to ze sie daje to nic zal za co:/ moze nie za ladnie pisze ale jak dasz 50zl w "lape " za to ze jedziesz na drodze szybkiego ruchu nie 100 a 120 to chyab nic sie nie stanie,, spieszac sie do konbiety SPIESZAC ale powoli :notworthy:))a jak policzjant jest ok to chyba tez pusci czlowieka:) wiec czasem mozna to potraktowac jako taka mala ugode...nie mozan byc tez qtasem policjantem cos sie czepaia (jak kolega napisael wczesniej-ze sami lamia przepisy)Trzeba troche polotu i finezji w tym smutnym jak piz... miescie ..nie tak jest ...czarnuchu :notworthy: :buttrock: :clap: :) ALe lapowkom mowie nie:) chyba ze takim przyjacielskim oj sam nie wiem jak mam to okreslic!!! Nie mowie tu o tym ze czlowiek ktory ma 2 promile --daje 200 zl i jedzie dalej....takiego to bym do paki:]

[lobo]

kiedy idę do pracy - wszyscy wymagają ode mnie najwyższej jakości usług i profesjonalizmu przez duże "P", kiedy policjant idzie do pracy ja wymagam od niego tego samego i g*wno mnie obchodzi, czy miał ciężki poranek lub zatwardzenie... jeśli społeczeństwo daje mu kredyt zaufania nazwijmy to "publicznego", to wszystko ma działać jak w szwajcarskim zegarku - koniec i kropka...

 

inaczej nie jest dla mnie Panem Policjantem tylko psem...

 

 

 

pozdro600

[gixer]

Powiem tak- sa ludzie i ludziska i k*rwy i kurwiska. To dotyczy tez policjantow, ale jak narazie wiecej spotkalem tych zlych.Moze dlatego ze mieszkam w malym miasteczku i mysla ze sa bogami tutaj. :) Kiedy policja zatrzymywala mnei w wkieszych miastach to normalnei dalo sie z nimi jakos dogadac.

Ale wracajac do mojego malego miasteczka to jezdze motocyklami od 5 lat i znaja mnie osobiscie i chcieli dac mi do zrozumienia ostatnio ze oni zawsze maja racje :] Wiec aktualnie tocza sie w sadzie 3 sprawy przeciwko mnie,poniewaz wierzylem w swoja niewinnosc.Ku koncowi zbliza sie 1 sprawa, gdzie stanelem w obronie kolegow i za to chcieli mi tez wlepic mandat. W sadzie wyszlo jak policja wszelkimi spoosbami chce udowodnic ze ma racje- w sadzie zeznawala ze przekroczylem linie ciagla i spisala moje nr rej. Sąd kazal przesluchac nagranie gdzie jest ich rozmowa przez CB dotyczaca mojego wykroczenia. Kiedy przesluchalem nagranie doznalem szoku :]

Szef prewencji zeznawal w sadzie, ze widzial moje tablice rej,a w nagraniu jest jak mowi ze nawet nie wie czy motocykl posiadal tablice rej.

Potem dwuch policjantow rozmawia ze soba i jeden do drugiego mowi aby mnei ukaral jak poprzednich motocyklistow cytuje:

-tego tez ukaraj za to samo co innych, jak sie chce to mozna cha cha

- no jak sie chce to mozna cha cha

Kiedy w sadzie osmieszylem szefa prewencji (nie wiem jak sie na takiego mowi)to od tego czasu zaczeam byc czesto zatrztmywany i kontrolowany.

Powiem, ze nie naleze do osob ktore wchodza w konflikt z prawem.

Potem machneli mi lizakiem na mojej wysokosci i za niezatrzymanie sie do kontroli zabrali mi prawko,ale mam nadzieje ze w sadzie oddadza ;)

Nastepnie kiedy wracalem z andrzejek i nioslem kolege na plecach , ktory uszkodzil sobie powaznie noge zostalem zatrzymany przez policjantow z psami. Nastapila klotnia kiedy probowalem tlumaczyc ze kolega ma powaznei uszkodzona noge, zaczely na nas skakac psy,a potem zostalismy z drugim kolega przewiezieni na komende poniewaz wedlug nich zaklocilismu porzadek publiczny.A kolega ktory mial uszkodzaona noge musial sam wracac do domu.Kto komu zaklocil porzadek bym sie sprzeczal, ale tym sposobem mam zapewniona 3 rozprawe w sadzie.

Troche to dziwne ze w przeciagu 6 miesiecy zarobilem 3 rozprawy w sadzie, a przez kilka lat bylem wzorowym obywatelem.

Wydaje mi sie, ze burzliwe dojrzewanie juz za mna.

Wiec jak mam mowic o policji w samych superlatywach skoro chyba na to nei zasluguja

Mam nadzieje i zycze sobie, aby w koncu policja pomagala a nie czepiala sie zwyklych obywateli.

Pozdrawiam

[kaczes]

z praktyki podpowiem bo jestem troszke w temacie ze lepiej spuscic głowe, zaczac przyutakiwac nie krecic i bez cwaniactwa. Wiekszosc sluzb mundurowych ma wpajane ROZKAZ->WYKONAĆ a jakikolwiek opor nie jest mile widziany i zaczyna sie zabawa "kto jest lesiejszy cfaniak".Jak masz moto to zapewniam że jak zabardzo nie przegniesz to sprawa zakonczy sie w stylu "no dobra to ile to ma koni" hmmm stara wiara czytaj ci panowie i panie co dorobili sie juz wąsów niemiłosiernie nie lubia jak ktoś trzyma rece w kieszeniacha ale czemuu hmm

[Stary Sierżant]

Jako emerytowany gliniarz mam kilka pytań w tym temacie !

1. Dlaczego nikt nie podaje precyzyjnie danych dot.gliny który jest upierdliwy np.posterunkowy Nowak,albo sierżant Kowalski,( i skąd oni są ).

2. Brak informacji DLACZEGO niektórzy z Was zostali zatrzymani przez niebieskich.

3. Ile razy każdy z Was został tylko opieprzony i puszczony do domku bez ubytku w kieszeni i honorze.

Wiadomym jest, że nieobecni nie mają racji ,ale tu się odbywa sabat nad glinami. Najwięcej krzyczą Ci którzy maja prawko od 2 czy 3 lat , albo wcale go nie maja. Niektóre historie to bajki ( z praktycznego punktu widzenia oczywiście ).A poza tym uogólniacie temat.Tak samo jest z motocyklistami.Wystarczy ,że jeden debil robi stójkę w centrum miasta ,bo mu hormonki grają,a już wszyscy tzw, obywatele postrzegają resztę jak tego w/w debila. Jeśli ktoś chce zrobić pokazówkę ,to niech napisze na plecach swoje nazwisko i bierze wszystkie bluzgi ludzi na klatę - ale swoją. Wiele razy musiałem tłumaczyć , że w odróżnieniu od niektórych czubków pod kaskiem chowam móżg , a nie mieszkanko dla mózgojadka.

I jeśli macie zamiar uogólniać , że jesli ktoś jest gliną , to znaczy że jest gnojem ,palantem i żądnym władzy kretynem ,to pomyślcie dlaczego nas motocyklistów tak dziwnie postrzegaja inni ludzie. Po prostu robią to samo co Wy - UOGóLNIAJĄ. I olewam to że komuś przeszkadza ,że byłem gliniarzem.

Wiekszosc sluzb mundurowych ma wpajane ROZKAZ->WYKONAĆ

Kaczes !!! Ile lat pracowałeś w służbach mundurowych , że tak dokładnie znasz jak są szkolone ???Chyba miałeś wujka listonosza.Wasów chyba też nie masz , bo jesteś za młody. A bycie cwaniakiem , to sposób dla głupków.Jak sobie poczytacie Prawo o Ruchu Drogowym , to wtedy gliniarz się nie przyklei - bo nie będzie miał za co. Bo mandaty są dla tych , którzy tego prawa nie znaja - a jak nie znaja to jak maja je przestrzegać .Jak będziecie mieli problemy , to sie nie wypłakujcie na forum, tylko złapcie mnie przez PW. Jeśli będę mógł ,to pomogę.

[kaczes]

Ile lat pracowałeś w służbach mundurowych , że tak dokładnie znasz jak są szkolone ???Chyba miałeś wujka listonosza.Wasów chyba też nie masz , bo jesteś za młody.

 

widze ze standardowa odpowiedz trylko czekalem na reakcje kogos w mundurze.Dlaczego zawsze ktos atakuje a nie ma spokojnego podejscia do sprawy

 

Dlaczego nikt nie podaje precyzyjnie danych dot.gliny który jest upierdliwy np.posterunkowy Nowak,albo sierżant Kowalski,( i skąd oni są ).

 

bo sa konsekwencje i mozna przez takie rzeczy miec problemy ale pare sytuacji poprostu nie jest prawda lub jest a osoby opisujace zdarzenie przedstawiaja nam to juz poi pewnych modyfikacjach czyli "kolega kiedys slyszal ,że ktos tam kiedys widział, że jego kolega coś tam z policja"

 

Tak samo jest z motocyklistami.Wystarczy ,że jeden debil robi stójkę w centrum miasta ,bo mu hormonki grają,a już wszyscy tzw, obywatele postrzegają resztę jak tego w/w debila

 

zgadzam sie

 

A bycie cwaniakiem , to sposób dla głupków.Jak sobie poczytacie Prawo o Ruchu Drogowym , to wtedy gliniarz się nie przyklei - bo nie będzie miał za co

 

Nie pamietam nazwiska jak znajde to napisze.Ryki, niedaleko lotniska w nowym targu czy tarnowie, jak zwtykle niedzxielna akcja policji.Lizak i pan z wąsem Tak chcial mnie zatzrmac ze praiw zrzucil mnie z moto szarpiac za kurtke.Mandat za usilowanie ucieczki. Wytłumaczylem sie. Wiec po krutkim dumaniu mandat za łyse opony.Opony nófki tydzien czasu. Co da ci znajomosc prawa jezeli policjant twierdzi ze nie masz bierznika i ze na takich oponach sie nie jezdzi. Dobra ale to wmiare kulturalnie zalatwilem .Wiec mandat za niezatrzymanie sie na stopie jakies 150m wczesniej i pokazuje mi lornetke ze widzial. 100zl przyjalem i pojechalem.

[lobo]

Ryki, niedaleko lotniska w nowym targu czy tarnowie, jak zwtykle niedzxielna akcja policji.Lizak i pan z wąsem Tak chcial mnie zatzrmac ze praiw zrzucil mnie z moto szarpiac za kurtke

 

nie ma takiej możliwości, żebym się na trasie zatrzymał do kontroli... chyba, że mam wyjątkowo dobry humor :)

 

Wiele razy musiałem tłumaczyć , że w odróżnieniu od niektórych czubków pod kaskiem chowam móżg , a nie mieszkanko dla mózgojadka.

 

pomyliłeś się w swoch wnioskach: nie TY jesteś wizytówką policji, tylko ONI twoją :|

 

i jak Komendant Główny Policji wydaje zarządzenie, że pojazd pełniący służbę statycznie ma być ustawiony w miejscu widocznych dla innych uczestników ruchu, to ma być widoczny, a nie k*rwa w lesie przy drodze, a obok pies z wywalonym językiem waruje z szuszarką i czeka na kolejne dofinansowanie...

 

smutne sierżancie, ale prawdziwe: pies to tylko pies, co za tym idzie pies to nie człowiek, a że ty jesteś wyjątkiem ? cóż, pogratulować 8)

 

 

 

pozdro600

[Stary Sierżant]

Staram się podchodzić spokojnie ,ale nie zawsze jest to możliwe .Zabieracie głos w sprawach w których nie jesteście specjalistami, a tylko wyrażacie swoje opinie na dany temat.Ponieważ ten temat dotyczy określonego zdarzenia proponuję założenie osobnego tematu pt.Dlaczego nie lubię gliniarzy ??? A że jesteście kolesiami na poziomie ,więc liczę na sensowną dyskusję , a nie kłótnię.

I tylko jedno pytanie z mojej strony .

nie ma takiej możliwości, żebym się na trasie zatrzymał do kontroli... chyba, że mam wyjątkowo dobry humor

Stary ! Te posty czytają dzieci które dopiero zaczynają jeżdzić ,

a taki tekst oznacza że masz przepisy w d......Zachowaj to dla siebie ,bo małolaty wezmą z Ciebie wzór.A chyba nie chcesz, żaby któryś z nich pod wpływem Twojego tekstu rozwalił się mna drzewie ,bo tak" robią starsi motonici."

nie TY jesteś wizytówką policji, tylko ONI twoją

Zawsze byłem i jestem własną wizytówką , a żaden inny gliniarz nie będzie robił tego za mnie.

[flisert]

nie ma takiej możliwości, żebym się na trasie zatrzymał do kontroli... chyba, że mam wyjątkowo dobry humor  :P

Stary k...a Ty jesteś wtedy w oczach patrolu zwykłym bandyta oni sobie myśla kurde moze to jedzie jakis pedofil, gwałciciel albo własnie bank okradł i ucieka . . .

Jak ktos tak myśli to jest dla mnie zwykłym frajerem, nieznającym przepisów ruchu drogowego !!!! Wcześniej czy póżniej bedzie takiemu to wynagrodzone.... :) :P mam nadzieje . . .

 

naszczescie maja sie zmienic przepisy - (szczelac bez ostrzeżenie w kierunku pojazdu niezatrzymującego sie do kontoli) WRESCIE BEDE WIEDZIAL PO CO MAM BROŃ :P -aby strzelac do przestepców :twisted:

 

Przykre jest tylko to w Polsce nie ma sprzetów żeby scignac jednego idiote z drugim - wtedy wiedział bym po co tam pracuje . . .

Spróbuj sie LOBO nie zatrzymac do kontroli w okolicach Łodzi to zobaczymy czy wrócisz swoim gsx-em do domu :P

 

 

Skoro jestes taki zajebisty i policje masz w dupie to po h...a dzwonisz jak Ci dom okradna albo samochód. A jak Ci w czajnik walnie jeden czy drugi to pierwsze słowo jakie krzyczysz przez łzy to ,,policja - pomocy''

[kaczes]

nie ma takiej możliwości, żebym się na trasie zatrzymał do kontroli... chyba, że mam wyjątkowo dobry humor

 

dla mnie idiotyzm

 

jak Komendant Główny Policji wydaje zarządzenie, że pojazd pełniący służbę statycznie ma być ustawiony w miejscu widocznych dla innych uczestników ruchu, to ma być widoczny, a nie k*rwa w lesie przy drodze, a obok pies z wywalonym językiem waruje z szuszarką i czeka na kolejne dofinansowanie...

 

poczytaj kodeks drogowy bo podobno

 

 

wtedy gliniarz się nie przyklei - bo nie będzie miał za co. Bo mandaty są dla tych , którzy tego prawa nie znaja - a jak nie znaja to jak maja je przestrzegać

 

 

 

 

Przykre jest tylko to w Polsce nie ma sprzetów żeby scignac jednego idiote z drugim

 

 

no i tu sie mylisz.Spotkalem kiedys ekipe motopolicemajstrów na duce i o ile sobie dobrze przypominam gdzies na wylotówce z wawy i gwarantuje ze nie jednego zawodnika który twierdzi że

 

nie ma takiej możliwości, żebym się na trasie zatrzymał do kontroli

 

potrafili by uziemić. Poszukaj na forum ktos kiedys opisal jak pieknie prezentowali sie na kole.

[lobo]

lobo napisał:

jak Komendant Główny Policji wydaje zarządzenie, że pojazd pełniący służbę statycznie ma być ustawiony w miejscu widocznych dla innych uczestników ruchu, to ma być widoczny, a nie k*rwa w lesie przy drodze, a obok pies z wywalonym językiem waruje z szuszarką i czeka na kolejne dofinansowanie...  

 

 

poczytaj kodeks drogowy bo podobno

 

http://www.ifp.pl/html/zarzadzenia/za495_0...4/za495_04.html - polecam rozdział 3, paragraf 17, punkt 4,

 

naszczescie maja sie zmienic przepisy - (szczelac bez ostrzeżenie w kierunku pojazdu niezatrzymującego sie do kontoli) WRESCIE BEDE WIEDZIAL PO CO MAM BROŃ  -aby strzelac do przestepców  

 

hahahhahaha, dobre, luuuuzik, co za baran z ciebie 8O człowieku, jak wiesz motocykl z dużej prędkości zatrzymuje się na długim odcinku, powiedzmy 100m, więc dopiero po przejechaniu 100m przez motocyklistę bedziesz mógł ocenić czy się zatrzymał do kontroli, czy nie... i co ?? zaczniesz strzelać ?? :P

 

zreszta, nie chce mi sie komentować waszych wypowiedzi... są policjanci co pełnią służbę prawidłowo i tacy (zdecydowana większość) co myślą (za dużo powiedziane), że mogą wszystko... niech każdy robi jak chce... jego wolny wybór...

 

tyle...

 

 

 

pozdro600

[Gość Bern]

http://www.ifp.pl/html/zarzadzenia/za495_04/za495_04.html - polecam rozdział 3, paragraf 17, punkt 4,

 

pewnie że ma być widoczny. Widoczny na przykład z odległości metra w miejscu zatrzymania a nie z 500 metrów.

[marcincbr600]

Przeczytałem całą dyskusję i w 100% zgodzę z LOBO.

 

Jeżdze dużo samochodami do 10 lat a motorami jeszcze dłózej. W czasie tych lat spotkałem z róznym przejawem debilizmu, nadgorliwości i sk***ysyństwa ze strony policjantów. Nie raz mi próbowali coś wmóic - czego co nie zrobiłem. Ostatnim przykładem nadgorliwości było wlepienie mandatu za parkowanie i to aż w kwocie 200 zł. A przyznam się ze zaparkowałem wieczorem za zakazie (na chodniku) i widziałem patrol jak idzie. Zatrzymałem się tylko aby wyjąc telewzior koleżanki z samochodu i wnieść do mieszkania. Widzieli jak sie męczyłem. ALe jak bylem już na piętrze to widzialem jak spisują dane i wkładają za wycieraczkę. Jak zszedłem na duł to zatrąbiłem i na ich oczach podarłem mandat i odjechałem. Zero ludzkiego zrozumienia z ich strony. Mój samochód w tym czasie nikomu nie przeszkadzał.

 

I od zawsze jak pamiętam nie mam poszanowania dla policjantów i nigdy juz nie bede miał. Niech nie liczą na jaki kolwiek szacunek z mojej strony.

 

Przeważnie są to ludzie z łapanki bez żetelnego wykształcenia i myślą że mundur daje im władze.

 

Jak są potrzebni to nigdy ich nie ma bo stoją pochowani po krzakach z radarami i czychają na posiadaczy przeważnie starszych aut - bo w nich zawsze coś można znaleść

 

Pozdrawiam

 

 

P.S. A jak słyszę że ktoś bedzie WIEDZIAŁ DO CZEGO SŁUŻY BROŃ - to powiem jedno - kolego JE**IJ się w łeb. Bo tylko to Ci zostało. Już dawno nie przeczytałem głuszej wypowiedzi.