ryb...ol?

[Prot]

No wiesz bahama... trudno co zrobić ... jak musisz

Chyba nie wie co robi ... posadzimy go pomiędzy Astarte i Burkiem :twisted: :mrgreen: na caluteńką noc ... :)

P.S. A co z Burkiem, bo nie widzę na liście ? Mojej ulubienicy nie będzie ? :roll:

[Astarte]

No wiesz bahama... trudno co zrobić ... jak musisz

Chyba nie wie co robi ... posadzimy go pomiędzy Astarte i Burkiem :twisted: :mrgreen: na caluteńką noc ... :)

Bahama już był w Rybniku' date=' więc wie co go czeka i nadal chce jechać... WARYJAT :lol:

 

P.S. A co z Burkiem' date=' bo nie widzę na liście ? Mojej ulubienicy nie będzie ? :roll:[/quote']

Niemożliwe 8) Jak Burka nie będzie to ja nie piję!! :twisted:

 

pzdr @starte

[Kaśka]

Jak Burka nie będzie to ja nie piję!!

No to piknie skoro Astarte tak postawiłaś sprawę, połączę się z Tobą w bólu i też nie będę pić :mrgreen:

[bahama]

Bahama już był w Rybniku' date=' więc wie co go czeka i nadal chce jechać... WARYJAT [/quote']

 

 

nawet wczesniej niż Ty :)

[Astarte]

Bahama już był w Rybniku' date=' więc wie co go czeka i nadal chce jechać... WARYJAT [/quote']

 

 

nawet wczesniej niż Ty :)

A czy ja stwierdziłam coś innego... 8O

[PGR]

Dobra szmaty dość spamu :mrgreen:

[Amazonka]

No wiesz bahama... trudno co zrobić ... jak musisz

Chyba nie wie co robi ... posadzimy go pomiędzy Astarte i Burkiem :twisted: :mrgreen: na caluteńką noc ... :)

 

Jest jeden problem - wątpie żebym z Astarte wysiedziała w jednym miejscu dłużej niż 10 min :lol: :P

 

P.S. A co z Burkiem' date=' bo nie widzę na liście ? Mojej ulubienicy nie będzie ? :roll:[/quote']

 

Pewnie' date=' ze będe :mrgreen: Dopisać mnie do listy jak taka w ogóle już jest :)

 

Niemożliwe 8) Jak Burka nie będzie to ja nie piję!! :twisted:

 

8O to Ty tak potrafisz? :lol: ;)

 

Dobra szmaty dość spamu :mrgreen:

Pidżi a Ty co, spać nie możesz? ;)

 

P.S. Zróbcie coś żeby już kwiecień był :mrgreen:

 

 

Pozdr

[Astarte]

No wiesz bahama... trudno co zrobić ... jak musisz

Chyba nie wie co robi ... posadzimy go pomiędzy Astarte i Burkiem :twisted: :mrgreen: na caluteńką noc ... :)

 

Jest jeden problem - wątpie żebym z Astarte wysiedziała w jednym miejscu dłużej niż 10 min :lol: :P

Nie wiem czy bym wysiedziała dłużej niż 5 minut... taka natura już 8)

Burku mój kochany' date=' a ty :roll:

 

Niemożliwe 8) Jak Burka nie będzie to ja nie piję!! :twisted:

 

8O to Ty tak potrafisz? :lol: :)

No ba... ;) Ja mam SILNĄ wolę... wytrzymałabym aż do rozpakowania się i przebrania, a potem... :twisted:

 

pzdr @starte

[Kaśka]

Ja mam SILNĄ wolę... wytrzymałabym aż do rozpakowania się i przebrania' date=' a potem... [/quote']

Mogę to potwierdzić po PGR-owisku :mrgreen:

Pidżi a Ty co' date=' spać nie możesz?[/quote']

Rozmyśla o Rybolu :)

Pewnie' date=' ze będe[/quote']

Bez Ciebie i Astarte to ta impreza by się wcale nie odbyła :)

Poza tym coś mi ostatnio obiecałyście także musicie dotrzymać słowa i stawić się w pełnym dwuosobowym składzie 8)

[Astarte]

Pewnie' date=' ze będe[/quote']

Bez Ciebie i Astarte to ta impreza by się wcale nie odbyła

Poza tym coś mi ostatnio obiecałyście także musicie dotrzymać słowa i stawić się w pełnym dwuosobowym składzie

Tak jest psze Pani :twisted:

Zawsze i wszędzie... :)

[Zimer]

No wiesz bahama... trudno co zrobić ... jak musisz

 

Chyba nie wie co robi ... posadzimy go pomiędzy Astarte i Burkiem na caluteńką noc ...

 

Bahama już był w Rybniku' date=' więc wie co go czeka i nadal chce jechać... [b']WARYJAT[/b]

A kto tu jest normalny.... :mrgreen: Wpisac mnie na liste straconych (tudzież stoczonych..) :twisted:

[PGR]

Laski rozumiem, że Wy robicie osobną imprezę za płotem :?: 8)

[Astarte]

Laski rozumiem' date=' że Wy robicie osobną imprezę za płotem :?: 8)[/quote']

Oczywiście... :lol:

Tylko się zastanawiam co cię skłoniło do takiej interpretacji naszych postów :) (przecież tak się kryłyśmy z naszym zamiarem)...

[PGR]

Jasnowic cy co.... :mrgreen:

[Amazonka]

Nie wiem czy bym wysiedziała dłużej niż 5 minut... taka natura już 8)

Burku mój kochany' date=' a ty :roll: [/quote']

 

:lol: Jak by mnie do czegoś przywiązali to może... :roll:

 

Bez Ciebie i Astarte to ta impreza by się wcale nie odbyła

Poza tym coś mi ostatnio obiecałyście także musicie dotrzymać słowa i stawić się w pełnym dwuosobowym składzie

Tak jest psze Pani :twisted:

Zawsze i wszędzie... :)

 

Podpisuje się pod tym obiema rękami :twisted: :mrgreen:

 

Laski rozumiem' date=' że Wy robicie osobną imprezę za płotem :?: 8)[/quote']

 

Troszkę by Wam było nudno bez nas :)

P.S. A niech któryś napisze że nie :twisted:

 

Pozdr