tomek_87 Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Ja bym starał się przywrócić do oryginału, moim zdaniem motocykle tej pojemności nie nadają się do przerabiania na streeta, wizualnie nie wygląda to za dobrze, chociaż jak masz zamiar jeździć na gumie to czemu nie, i wbrew pozorom da się, kumpel na nsr nie miał z tym problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszm Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Oj da się da przerobić motocykl małej pojemności na fajnego streeta :evil: Rzecz jasna nie będzie to latało na gumie (chociaż dla chcącego nic trudnego) ale na pewno może genialnie wyglądać. Kumpel ma super przerobione Suzuki RG 80 na streeta i wygląda wypaśnie 8) Jeżeli masz wenę twórczą i chęci to czemu nie :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Street czemu nie? no i co ze nie bedzie wymiatal jak 600 na gumie, moze chociaz wygladac fajnie :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Chociaz bys chcial zrobic na oryginal, to bedzie cie trudno bo model nie jest popularny i moze byc problem ze znalezieniem owiewekJa bym zalatwil jakas lampe, ewentualnie mini owiewke, a reszte kasy wydal na benzyne. Wygladem sie nie jezdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Moim zdaniem' date=' nie ma bardziej żałosnego widoku na drodze, niż dzwonek odpicowany na "strita"... że to niby od początku tak miało być :evil:[/quote'] Też uważam, że należy wyraźnie rozgraniczyć streetfightery z prawdziwego zdarzenia, konstruowane przez hobbystów z fantazją, którzy w celu stworzenia pojazdu stanowiącego ziszczenie ich najskrytszych marzeń niejednokrotnie ponoszą nakłady przekraczające pierwotną wartość motocykla w stanie "surowym", od maszyn mieniących się "stritfajterami" z przymusu, które powstały wskutek poobrywania owiewek i czego tam jeszcze po mniejszym lub większym szlifie/dzwonie. :? Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maly-PMI Opublikowano 28 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2005 a na fajnego streeta tez trzeba troche wydac kasy, przerobic tył, dodac fajną owiewke z allegro, dobrze by bylo wstawic inna półka z prostą kierą, przerobic wydech (zeby był nie tylko glośniejszy ale i fajnie wygladal, np był bardziej podniesiony do góry czy cos), do tego stelaz i wsztstko jakos ładnie pomalowac tez spory koszt ale niektorzy wola byc w ten sposob bardziej oryginalni wszystko pasuje do mojej RD :) Niedlugo zamieszcze fotki i opis. NIestety tuning tylu skonczyl sie na lekkim przerobieniem plastikow i podniesieniu. Chcialem wymieniac caly zadupek ale jednak ja sprzedaje.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.