Gość enydris Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 niestety stalo sie i musze prawdopodobnie zakupic nowy i w zwiazku z tym mam prosbe, czy nie wiecie ile moze kosztowac nowy wahacz do ktm exc 250 2005?z gory dziekujepozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 do ktm nie wiem, ale moge ci orientacyjne podać że do hondy cr 125 2002 kosztuje 420$ w stanach :/a tak z ciekawosci spytam, co sie stało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość enydris Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 a jak w wahaczu sa sroby ograniczajace polozenie tylniego kola sluzace do podciagania lancucha etc, to przypadkowo nie 'zablokowalem' ich po zabiegu i teraaz przy probie zmiany lancucha jak sie dowiedziealem doszlo do mlotkowania i srob nie dalo sie wkrecic wkrecilem kawalek i zerwalem gwint :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 zerwalem gwint :/Nie sadzisz ze lepszym rozwiazaniem byloby gwintowanie? TO tak jakby Ci lozysko zaczelo gwizdac i bys wsadzal nowke silnik 8O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 radze ci to nagwintowac, tylko pozadnie bo szkoda spiepszyc i wydawac majatek na wahacz .... a jesli naprawde chcesz nowke wahacz to mozesz sprobowac zapytac tam www.ktm.info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Nie no przecież w takim razie nie ma sensu kupowac nowego wachacza :DTo jest aluminium więc nagwintować żaden problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Jak mocno pogwalcony gwint to dajesz wkładke helicola i tez po sprawie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość enydris Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 to dobry pomysl ale troche za pozno jak dla mnie bo sroba jest wkrecona do polowy i mozna powiedziec ze nie da jej sie juz wyciagnac (zlamalem juz 2klucze), slyszalem ze podobno mozna ja przewiercic.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 to wez rurke czy cos takie i przyspawaj do tej sruby, na bank musi puscic, wiercic tez mozna, ale to ostatecznosc, w dodatku sruby sa twarde (niektore) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 to sluchaj jak chcesz kupic nowy z tego powodu to ja ten stary zepsuty wezme :D Zanieś do jakiegos zakladu zajmujacego sie obrobka metalu bo nie wiem czy tokarz da rade i masz gwint jak nowy prawie za darmo :D pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Ja jak nie mogłem wykręcić śrubki trzymającej ośke przedniego koła to pojechałem do spawacza, przyspawał mi dłuuuugi pręt i od razu poszła.Ale jak chcesz to możesz na wiertarce kolumnowej po prostu przewiercić tą śrube i po prostu nagwintować. Tak robiłem w przypadku śrubki od tarczy hamulcowej której właśnie nie mogłem wykręcic :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yohnson Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Siema. W spawie nie zrobisz dobrego gwintu... najlepiej na większą śrube :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam87 Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Siema. W spawie nie zrobisz dobrego gwintu... najlepiej na większą śrube ale nikt mu nie mówi żeby robił gwint w spawie. spaw będzie tylko na śrubie, żeby dało sie ją odkręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 tokarz da rade, powiedz ze stawiasz pol litra jak ci to ladnie zrobi, nagwintuje, tylko musisz mu srube pokazac na jaka, bo sa rozne gwinty, calkowe i takie inne bajery, musisz ich tylko porzadnie zachecic bo im z reguly sie nie chce, najlepiej zagadaj do najstarszego ktory tam bedzie, bo on wie o co chodzi :evil::Dbo ci mlodzi to niekumaci troche :evil::D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 26 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2005 Możesz jeszcze spróbować wykrętaków, ta metoda to ostateczność (może jeszcze przed spawaniem) ale jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Tylko śruba też do wyrzucenia po wykręcaniu wykrętakami. A jak już chcesz koniecznie nowy wahacz to na ebay.com często sprzedają całe motocykle na części za grosze:http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ktm-250-exc...1QQcmdZViewItem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.