Skocz do zawartości

JINLUN - Made in China


voti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam złą, a może i dobrą wiadomość: HONDA jako firma, wycofuje się z rynku motoryzacyjnego i przerzuca się całkowicie na produkcję robotów. Dotyczy to rzecz jasna, samochodów - motocykli nie wiem, może też. Szkoda bo według mnie motorki HONDY były jakościowo najlepsze ze wszystkich japońców choć wygląd ich był raczej skromny.

 

Jeśli będą likwidować centra badawcze i linie produkcyjne to jak wam się wydaje, biorąc pod uwagę logikę rynku: wyrzucą wszystko na śmieci, czy wyprzedadzą? I jak myślicie: które państwo jest w stanie odkupić od HONDY całą ich technologię jeśli dotego dojdzie?

Odpowqiedź: Chiny!!!

Oczywiscie, ze sprzedadza bo takie rzeczy jak know-how i cale tasmy

produkcyjne nie wywala sie na smietnik. Czy to beda Chiny? To sie okaze.

Bardzo duzo koncerny europejskie inwestuja w Azji. Masz przyklad Renault - Nissan.

A kto wygra w bitwie o Honde? Mnie to rybka. Byle dalej produkowano czesci zamienne :)

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka! :clap:

Panowie Wy tu gadu gadu...

a ja zrobiłem sobie dziś dzień elektryka i do moto mojej Żonki założyłem półkę lightbar i 2 halogeny 55W.

Zrobiłem oczywiście osobny obwód bezpośrednio z aku przez bezpiecznik 15A i przekaźnik od świateł samochodowych.

Zasilanie cewki przekaźnika wpiąłem pod kostkę od świateł drogowych, przez co obyło się bez dodatkowego włącznika.

Czyli jak włączę drogowe, to świecą również halogeny. :wink:

Na tym nie koniec dnia elektryka:

założyłem jeszcze gniazdo zapalniczki, które ma służyć do....

podłączania prostownika :wink:

Nie muszę teraz zdejmować siedzenia (ale jestem leniwy), co by podłączyć ładowarkę i utrzymywać aku w pełnej gotowości :lalag:

Oczywiście mogę również wykorzystać to gniazdo, do wszystkich innych rzeczy do których służy :wink:

Gniazdo również na osobnym obwodzie i bezpieczniku.

Czeka mnie jeszcze założenie takiego gniazda w moim moto (cóż nudzi mi się). :flesje:

Byle do wiosny :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie, czy instalacja da radę pociągnąć dodatkowo 2x55W? Oryginalne lightbary mają 2x10W, różnica jest więc spora.

Ja jednak zrobię niezależny obwód na lightbary z osobnym włącznikiem, ponieważ zazwyczaj jeżdżę na drogowych /nawet w dzień/ a cała elektrownia to jednak chyba byłoby za dużo.

Przy swoim moto, tak mam podłączone i nic się nie dzieje.

Podłączyłem pod drogowe, bo te reflektory dają bardzo silne światło i nawet jadąc w dzień oślepiam jadących z przeciwka (co drugi kierowca mrugał drogowymi).

Natomiast w nocy jako światła drogowe są rewelacyjne. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy swoim moto, tak mam podłączone i nic się nie dzieje.

Podłączyłem pod drogowe, bo te reflektory dają bardzo silne światło i nawet jadąc w dzień oślepiam jadących z przeciwka (co drugi kierowca mrugał drogowymi).

Natomiast w nocy jako światła drogowe są rewelacyjne. :icon_mrgreen:

Ja wolę, żeby co drugi mi mrugał niż co setny nie zauważył.

 

W dodatku producenci maja dziwny przelicznik - dla nich 1$ = 1euro. Do tego VAT, akcyza, clo itp. Albo tak jak Harley PL licza dolara po 6 zl :banghead:

W tym kontekście pokusił bym się o twierdzenie, że klienci nabywający tanie, chińskie sprzęty robią dużo dobrej roboty dla wszystkich motocyklistów, wymuszając na importerach czy dealerach mimo wszystko obniżanie cen. Oczywiście przepaść jakościowo-cenowa chińczyków jest jeszcze ogromna, ale jeśli utrzymywać będą swoje niskie ceny a zarazem podnosić jakość produkowanego sprzętu, to nie ma siły, żeby inni pozostali obojętni na ten fakt. Niemal wszyscy narazie odnoszą się lekceważąco, ale przy kurczącym się coraz bardziej runku nie da się długo ignorować takiego konkurenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to będzie źródłem sukcesu chińskich motocykli. Albo zawojują niemal całkowicie rynek nowych motocykli albo zmuszą do dużego obniżania cen przez innych, jeśli będą chcieli utrzymać się na rynku.

 

I ten proces cały czas się pogłębia a do tego jest coraz łatwiejszy dostęp do używek.

Baardzo się zmieniło, gdy w 2004r szukałem sprzęta. Cięszko było się czegokolwiek czepić mając 8 tyś zł.

Jedyną alternatywą jaką mogłem znaleźć to była dziesięcioletnia Yamaszka 250 za 10tyś zł to wybrałem nowość na rynku, jakim był Jinlun 250.

Mniejsze Chińczyki już były na rynku ze trzy latka wcześniej ale o pojemność 250 to już można było się pokusić. Kupiłem w styczniu 2005 nowiutki egzemplarz z roku 2005 za cenę 8tyś (ciężko utargowane z 8600), jeden z pierwszych na polskim rynku i do tej pory nie żałuję tej decyzji.

Dzisiaj natomiast rynek znacząco się zmienił i gdybym znowu nie miał czym jeździć i miał te 8tyś PLN to mocno bolała by mnie głowa co wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mini Harleya już produkują http://shengqisport.en.alibaba.com/offerde...ini_Harley.html

Wszystko co ma dwa koła i jest wyprodukowane w Chinach, bazuje na wzorach Japońskich. Silnik 250 z Junluna jest stosowany z niewielkimi modyfikacjami w ATV 250 zwanymi chyba Herkules (kiedyś w motobi były). Technologia silników jest kupowana albo "zapożyczana" od japończyków. W większości są to stare konstrukcje, które już wyszły z produkcji lub są robione na rynki azjatyckie. Zresztą Japońce sami dali się podejść, bo zlecając chińskim fabrykom wykonywanie podzespołów lub całych silników, musiało się wiązać z tym, że ktoś dokumentację techniczną skseruje dla żółtych braci.

Jak by kto chciał sprawdzić co knują to polecam strony:

www.alibaba.com

www.made-in-china.com

www.globalsources.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając wczoraj oferty sprzedaży motocykli dokonałem samowkurwienia /z powodu różnic cenowych/ co zapoczątkowało powyższą dyskusję. I dobrze, bo rozmawiać zawsze warto.

Dzisiaj ponownie dokonało się moje kolejne wkurwienie, ale tym razem na naszych rodzimych dealerów.

Dużo się mówi i pisze o pozytywnych stronach czegoś takiego jak chiński, tani motocykl. Niezmiernie dużo dobrego zostało zrobione na tym forum, biorąc pod uwagę "propagowanie" chińszczyzny i pokonywanie pewnych stereotypów. Ale co z tego? Niestety u nas jak narazie działa to na zasadzie "mamy cię", czyli kup i wypie**alaj. Konia z rzędem temu, kto bez problemu kupi jakieś akcesoria do chińskiego motocykla. Przejrzałem dziesiątki stron i niemal nic nie znalazłem, a szukam dość oczywistych akcesoriów jak półka, lightbary, halogeny czy bagażnik i kilka innych dupereli. NIC NIE MA!

Wiodąca firma, jak Kingway na swojej oficjalnej stronie ma szumnie brzmiący dział "AKCESORIA" A TAM ... Nosz ku*wa! pługi śnieżne!!! A na ch*j mi do motocykla pług śnieżny???

Inny "wiodący" niby-producent Romet. Skrzydła polskiej motoryzacji... Dość podcięte te skrzydła. Na stronie Rometa a jakże, działy takie jak "sklep" i "akcesoria" założone gdzieś w czerwcu czy lipcu i do tej pory pojawia się tam tylko napis "wkrótce"! No jak dla nich pół roku to wkrótce, to ja przepraszam bardzo! Już i tak różne pierdoły muszę na brytyjskiej stronie zamawiać. Wprawdzie wybór ogromny, można dostać wszystko do najmnejszej śrubki, ale koszty dodatkowe do wysyłki dość uciążliwe.

I znowu się wku**wiłem, bo gdy patrzę, jak Polacy biorą się za "biznes" to rzeczywiście skrzydła polskiej motoryzacji opadają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konia z rzędem temu, kto bez problemu kupi jakieś akcesoria do chińskiego motocykla.

Shipp faktycznie jest trudno o akcesoria do chińskich motocykli, ale jest na to rada:

trzeba szukać i dopasować od japońskich. :buttrock:

To jest kwestia tylko dokładnych pomiarów. :biggrin:

Przy swoim moto półkę lightbar mam bodajże od Wild Stara, a przy moto Żonki od Virago 750.

Wszystko pasuje idealnie. :buttrock:

Zakupy robiłem przez internet, nie wychodząc z domu i bez wcześniejszego przymierzania do moto.

Pisałem do sklepu podając wymiary jakie mnie interesują, bądź porównując z tymi, które były w ofercie

i każdym przypadku otrzymałem to, co chciałem. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SHIPP

 

Ja walczę z oponą już 4 miesiące i te skrzydła polskiej motoryzacji mają mnie w D...E.

Nowa opona u nich kosztuje 150zł, a oni robią mi pod górkę. Dla nich taka opona z pewnością nie kosztuje 150zł tylko jakieś grosze. Barany zaje...e

WSTYD i nic więcej.

Skończy się na tym że będę jeździł na takiej oponie dopóki mi nie pęknie gdzieś w trasie.

Tak o nas dbają ludzie z ROMETA. I kit im w oko.

 

Poczekamy aż zniosą wizy do Kanady i wtedy pojedziemy po tanie sprzęty.

 

Ja bynajmniej mam taki plan, bo nie zamierzam przepłacać trzykrotnie w Polsce za coś konkretnego, a póki co pojeżdżę swoim Jinlunem.

 

 

ps. Shipp, na twoim Chomiku znalazłem coś o przedniej zębatce. Czyżbyś znalazł odpowiedni i pasujący model do naszych Jinlunów??

Edytowane przez andrzej.las5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Shipp, na twoim Chomiku znalazłem coś o przedniej zębatce. Czyżbyś znalazł odpowiedni i pasujący model do naszych Jinlunów??

Jest jedna która odpowiada oryginałowi, trzeba w nej tylko rozwiercić wewnętrzny otwór o 1 mm. Ale ja nadal jeszcze zastanawiam się głęboko, czy wymieniać przednią, czy nie "zmulę" zanadto motocykla.

 

Shipp faktycznie jest trudno o akcesoria do chińskich motocykli, ale jest na to rada:

trzeba szukać i dopasować od japońskich. :)

To jest kwestia tylko dokładnych pomiarów. ;)

Przy swoim moto półkę lightbar mam bodajże od Wild Stara, a przy moto Żonki od Virago 750.

Wszystko pasuje idealnie. :wink:

Zakupy robiłem przez internet, nie wychodząc z domu i bez wcześniejszego przymierzania do moto.

Pisałem do sklepu podając wymiary jakie mnie interesują, bądź porównując z tymi, które były w ofercie

i każdym przypadku otrzymałem to, co chciałem. :icon_razz:

To nie jest tak, że siedzę i płaczę bo nic nie można kupić. Jakoś daję sobie radę i znajduję odpowiedniki z innym marek, ale czy o to chodzi? Jeśli już ktoś zdecydował się importować sprzęty to niech do cholery zadba o części i akcesoria ogólnie dostępne, bo jak narazie cokolwiek można dostać jedynie przez serwis a o samym przerabianiu motocykla "pod siebie" na bazie oryginalnych akcesoriów to narazie nie ma mowy, bo niczego nie można dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna która odpowiada oryginałowi, trzeba w nej tylko rozwiercić wewnętrzny otwór o 1 mm. Ale ja nadal jeszcze zastanawiam się głęboko, czy wymieniać przednią, czy nie "zmulę" zanadto motocykla.

Zaeksperymentować zawsze możesz, najwyżej jak nie wypali powiesisz sobie na ścianie jako ozdobę.

Mocy jeszcze trochę jest i w pojedynke powinien jeszcze pociągnąć o jeden ząbek więcej z przodu.

Jest jeszcze druga kwestja, czy zębatka się zmieści bo przy oryginale nie ma już dużo wolnego miejsca między blokiem silnika a łańcuchem.

Przy zwiększeniu zębatki może już zacząć łańcuch ocierać o aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaeksperymentować zawsze możesz, najwyżej jak nie wypali powiesisz sobie na ścianie jako ozdobę.

Mocy jeszcze trochę jest i w pojedynke powinien jeszcze pociągnąć o jeden ząbek więcej z przodu.

Jest jeszcze druga kwestja, czy zębatka się zmieści bo przy oryginale nie ma już dużo wolnego miejsca między blokiem silnika a łańcuchem.

Przy zwiększeniu zębatki może już zacząć łańcuch ocierać o aluminium.

A kuzyn-mechnik mi odradza. Twierdzi, że jeśli wymienię, to maluchy będą mnie wyprzedzać na światłach.

Według niego jest jeszcze sporo ukrytej mocy w naszych motocyklach, ale trzeba jej szukać w silniku /kiedyś pisałem gdzie i jak/ ewentualnie dać większą zębatkę z przodu, ale wtedy trzeba by zmienić zębatki w skrzyni biegów na 1 i 2 biegu i dać "mocniejsze" przełożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rometa a jakże, działy takie jak "sklep" i "akcesoria" założone gdzieś w czerwcu czy lipcu i do tej pory pojawia się tam tylko napis "wkrótce"! No jak dla nich pół roku to wkrótce, to ja przepraszam bardzo! Już i tak różne pierdoły muszę na brytyjskiej stronie zamawiać.

No niestety nie jest to tak jak powinno być. Byłem w Romecie i widziałem na własne oczy, nawet pozwolili mi patrzeć w ich komp z bazą części. Mają tego sporo ale tylko po kilka sztuk i trzymają to głównie na naprawy gwarancyjne. Dlatego nie ma tego ogólniedąstępne ale da się kupić o ile mają bo wszystkiego niestety nie mają. Na początku tego roku ma być jakaś duża dostawa części, na którą nie przeczę czekam.

Sam już zgromadziłem conieco ale o tym sza.

Zobaczycie na wiosnę, to już nie będzie ten sam motorek. :)

 

ewentualnie dać większą zębatkę z przodu, ale wtedy trzeba by zmienić zębatki w skrzyni biegów na 1 i 2 biegu i dać "mocniejsze" przełożenia.

To już wyższa szkoła jazdy, tylko dla fanatyków :wink:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam czas i mogę czekać. Swojego chińczyka, nawet jeśli kupię coś innego, i tak nie sprzedam /będą 2, a co?/ to z biegiem czasu w końcu się go poprzerabia. Będzie dla żony, jak już zrobi prawko na moto /a już zaczyna o tym wspominać/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...