Skocz do zawartości

JINLUN - Made in China


voti
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jezu :) ten temat jeszcze się ciągnie... :D

:D :clap: :clap:

Po co Ci do tak błachej sprawy sam Jezus?

 

 

:D :) :) że jak?że co zabiera?hehe

jeśli lubisz się często babrać w mycie i smarowanie to bardzo proszę

A, że tak przy mocy sprzęta 18KM wybór łańcucha ma już znaczenie i jest odczuwalny podczas jazdy.

Łańcuch oringowy ma większe opory przy zginaniu wynikające z tarcia oringów. Przekładając to na chłopski rozum to na zwykłym moto pojedzie 130km/h a na oringowym 125 km/h może być problem.

Następna sprawa to przy oringowym też się ptrzeba babrać bo zębatki trafi przedwcześnie ale jak ktoś chce jeździć na sucho i lubuje się dzwiękiem hałasującego łańcucha to wolna wola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kosiarce do trawy gdzie jest 1 kon mechaniczny moze to i ma znaczenie . . . "opory przy zginaniu lancucha wynikajace z tarcia oringow" ??

:clap:

No bo motocykl o takiej pojemności to tak jak troche większa kosiarka do trawy :flesje:

A tak na poważnie to straty energii przy przesyłaniu momentu obrotowego mają znaczenie. Gdy łańcuch obraca się wolno to można to olać, ale przy dużych obrotach strata będzie już wyczuwalna. Jinlun ma bardzo małe przełożenie (z przodu normalna zębatka a z tyłu bardzo mała 32zęby) do tego mocy tyle żeby tylko jechać i każde dodatkowe opory mają tu znaczenie. To jest jednak moje prywatne zdanie i nie zamierzam nikogo odwodzić jak sobie ktoś chce mieć łańcuch oringowy to niech ma , tylko że to kosztuje więcej a i tak zębatki padną a łańcuch zostanie a potem nowe zębatki do starego łańcucha też nie bardzo.

 

Załuż sobie do rowera gruby łąńcuch oringowy to może wyczujesz o co biega. :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan jest taki, aby spędzić 2-3 dni na zlocie w Łagowie /6-8 lipiec/ a potem ruszyć na południe i zaliczyć trasę, o której pisałem na początku roku /południe Polski, przez Kraków, Kielce w Bieszczady/ :)

Jazda całe 2 tygodnie pewnie pozostanie w marzeniach, ale 7-10 dni jakieś się znajdzie. :)

Oby tylko pogoda dopisała i sprzęt nie dał plamy. Z mojego doświadczenia to do przebiegu 5tyś km mogą się pojawić jakieś usterki a potem jakby się wszystko ustabilizowało, no ale przyszłość pokaże.

Jedno jest pewne, że całą wyprawę trzeba będzie opisać łącznie z tym jak się sprawuje chiński motorek na kilkudniowej wycieczce. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekroczyłem przebieg 8 tyś km i na wyższych obrotach zaczeło mi coś dzwonić.

Już widze zadowolone miny przeciwników chińszczyzny, że mieli racje i sprzęt się rozlatuje. :icon_mrgreen:

Okazało się, że to nie mój chiński sprzęt dzwoni, tylko nasza polska tablica rejestracyjna.

Nit , który sam nitowałem się obluzował i tablica zaczeła dzwonić tak jak by się miało rozlecieć coś za chwilę.

Podstawiłem kawałek gumy i cisza. Trzeba będzie to jednak roznitować i zanitować na nowo.

Maszyna na razie jeździ i ma się całkiem dobrze, choć nie jest oszczędzana. Odpukać od jakiegoś czasu nic się nie psuje, nawet najdrobniejsza pierdułka. Oby ten stan trwał jak najdłużej. :buttrock:

Motorek mimo, że to chiński wynalazek budzi zainteresowanie i ludziska zaczepiają i pytają o to i owo.

Chińszczyzny jest już całkiem sporo na naszych drogach, ale nadal ludzie się dziwią, że to zrobili chińczycy a nie japończycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Luca tak to jakoś jest. To samo u mnie. Kiedy ledwie kupiłem, oszczędzałem sprzęta bo nowy, bo na dotarciu, bo coś się zepsuje i takie tam dyrdymały. No i coś tam leciało od czasu do czasu. Bzdety, ale nerwy psuły.

Teraz daję mu na maksa, tym bardziej że z 250tki maksa wycisnąć to żaden problem. I co się dzieje? Ano nic! Nic się nie odkręca, nie poluźnia, nie dzwoni. Normalnie nic się nie dzieje!

Jeszcze od czasu do czasu posprawdzam to i owo na wszelki wypadek, ale nie ma co naprawiać. Oby tak jak najdłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze kwestia tego ile kilometrow na godzine sie jedzie, a co za tym idzie pokonanie dystansu w okreslonym czasie sie przedloza, oraz kwestia tego czy wolisz pojezdzic 3 godziny na na przyklad wild starze czy 12 na jinlunie ;) ale nie chodzi mi tu o dogryzanie

bo motor jak motor byle jezdzil i dawal frajde

O widzisz Stan. I dlatego na tym padole jest wybór sprzętów skolko godno.

Możesz wybrać według ceny, według mocy, osiągów, wyglądu czy koloru.

Luca lubi swój motocykl, jazda na nim sprawia mu frajdę więc nie ma powodu, żeby zmieniał na siłę, bo ma chiński.

Ja swojego kupiłem z powodu, że akurat stać mnie było na niego. Założyłem że ma być nowy i jest, a że akurat stać mnie było na taki... Jako że to był mój pierwszy zakup sprzęta, ja się nie znam zbytnio na motocyklach, rynkowi wtórnemu nie ufam /z powodu w/w 50tys. niezależnie od wieku, hehe/ więc mam co mam i jestem zadowolony. Będę kiedyś zmieniał, bo ma za mało pałera przy wyprzedzaniu. Prędkość przelotowa 120 km/h jest dla mnie inaf. Jeśli chinole zrobili by takiego z silnikiem 600-700, no, chociaż 500 ccm, to pewnie nadal jeździł bym chińczykiem.

Jak sam napisałeś, byle miał 2oo, jeździł i dawał frajdę.

A z tym skakaniem po piwo na drugi koniec wsi to lekka przesada. Ja zaliczyłem ponad 500kilometrową trasę z plecaczkiem w jeden dzień i jest OK. Ani zmęczeni bardzo ani sprzęt nie robił jaj po drodze, więc duża ta wieś musi być :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu sie nie do konca zgadzam - faktem jest ze kazdy kto sie zna na moto nie kupilby chinczyka - to jest napewno. mimo wszystko stara Japonia jest bardziej bezawaryjna ma lepsze osiagi lepszy silnik i wykonanie - ale co kto lubi - z tym spalaniem to faktycznie ja za 20 zloty moge pojezdzic 20 min jak przypale kapcia - pojade na gumie czy odkrece na autostradzie - ale zeby takie stare konie jak wy nie mialy pieniedzy na benzyne jezdzac rocznie 5 tys km to w to nikt nie uwierzy - tym sie nie przyjmujcie. Lepiej nawet brzmi KAWASAKI niz LIFAN jesli chodzi o porownanie do przedszkolakow - ale na stacji benzynowej jak sie Was pytaja przypadkowi nastolatkowie mowie TO JEST LIFAN MADE IN CHINA - NOWY KOSZTUJE 6000 ZL TYLE CO TWOJ GOLF Z NAPISEM PIONEER - w predkosc przelotowa 120kmh nie wierze - to tak jakbym mowil ze predkosc przelotowa 535 jest 155kmh a wulkana 1500 ponad 200kmh - predkosc przelotowa w Polonezie tez jest 160kmh ? Wy poprostu nie wiecie co to jest predkosc przelotowa - i nie mowie tu o japonskiej przelotowej (bez urazy przepraszam). Co do osiagow - bez sensu jest przekonywanie kogos komu sprawia radosc jazda chinczykiem ze nie ze masz kupic 10 letniego maudera za 12 tys z 1991 roku bo jest japonski - nie. Kupicie sobie virago 535 pojedzie na kilka zlotow sami zobaczycie - nikt sie na was nawet nie popatrzy - bo jest to najmniejszy czoperek jaki istnieje - najslabszy i najtanszy ale dla Was robi wrazenie - pojemnosc 500 CCM - Ja rozumiem ze Honda jest fajna - przejedziecie sie na sprzecie ktory bardzo plynie przyspiesza od 100 do 200 (wlasciwie kazdy plastik od 600ccm) moze zmienicie gusta - czopery sa najdrozsze nie ma ukrywac - sam jezdze plastikiem od nie dawna mimo iz bardziej mi sie czoperki podobaja - moim znajomym tak samo nie stac mnie na czopera a nie kupie czegos co ma 40 koni mocy typu shadow 600 czy drag 650 - wtedy bedzie mysleli o powaznym motocyklu typu X X X czy cos innego - narazie Wasze chinczyki sluza do jezdzenia dookola gminy - przejedziecie sie kiedys prawdziwymi motocyklami - nikt wam wulkana nie pozyczy masz pojezdzij sobie ale napewno chetnie przewiezie jako pasazera na jaki bys zlot nie pojechal - nie wazne skad jestescie jeden z drugim daje sobie glowe uciac ze w promieniu 100 max 150 kilometrow od Waszego domu jest co weekend jakis zlot - tak to nie jest jedyne forum motocyklowe w Polsce i niestety nie ma tutaj opisywanych 90% imprez (przynajmniej z mojej okolicy bo na drugim koncu Polski nie szledze i nie bywam).

 

 

P.S.

Nie wyrazam zgody na wycinanie i kopiowanie kawalkow mojej wypowiedzy (aby skomentowac jedno zdanie) bo buzy to caly szyk wypowiedzy i sens jej znaczenia a nie jest w moim interesie kogolwiek obrazac a na forum polemizowanie juz bylo i klotnie nic nie wnosza do dyskusji typu "tylko Honda"

 

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam pytanko:

Czy chinczyk odp[ali bez aq? Lub z bardzo slabym, bedzie mial iskre?

Pozdrawiam!

Czy chińczyk to nie wiem, ale Jinlun 250 na słabym odpala a bez akumulatora nigdy nie próbowałem.

 

 

 

Nie mam dużego doświadczenia z chińszczyzną ale na mechanice znam się trochę i wbrew opiniom niektórych mój "trup" jak tu został nazwany został sprawdzony mechanicznie

Zauważ, że nie został nazwany przez posiadacza chińszczyzny, tylko zwolennika japońszczyzny.

Nie wiem jak inni ale mi się podobają wszystkie jednoślady, nawet stare WSK-i, nie mam też uprzedzeń do żadnej marki.

 

Nseries po co mi moto, które płynnie przyspiesza od 100 do 200km/h, jak ja i tak bym nim jeździł 80-100 km/h? Po to by używać tylko trzy pierwsze biegi z sześciu, i by nie wykorzystywać nawet połowy możliwości maszyny? Mam to na co mnie stać i to co mnie zadowala a na zlotach bywam i wybieram się nawet w tą sobotę do Skarżyska popatrzeć na piękne japońskie maszyny. :buttrock:

W zeszłym roku był oprócz mojego jeszcze tylko jeden chińczyk a Virago 535 jest na pęczki bo to świetny motorek a i tak zainteresowanie moim jak na razie na zlotach jest większe :biggrin:

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie mnie to naprawdę ludzie dziwią.. topic ma juz 44 zakładki systematycznie co około 3-4 dochodzi do starć miedzy Chińskimi Japońskimi motorami.. chłopcy chcecie sie pochwalic to do innego topicu.. nie wnosicie nic nowego wystarczy cofnąć sie o kilka podstron ew. wpisać w wyszukiwarce żądane słowa i dokładnie będzie to powtórzone.

 

Moim zdaniem to głupie gadanie powinno być traktowane jako spam ponieważ jak sie ktos pyta 3 raz o to samo to admin szybko odsyła go do danego topicu lub każe skorzystać z wyszukiwarki. Dzieki takim osobom serwer forum jest zapychany a potem to nie dziwne że wszystko pada i każdy ma problem z forum.

 

Jest to dział który nie polega na wzajemnym kłóceniu sie kto ma rację.. masz jakieś "nowe" info pochwal sie ale nie powtarzaj po raz 10 tego samego jaki to dobry jaoński motor jest.. Sorry wierza Technics to też dzień do nocy w porównaniu z Thomsonem ale i jedna i druga działa u mnie od 15 lat bezawaryjnie... mało tego ta Thomsona ma najlepszy laser jaki w życiu mógł by mieć taki sprzet mimo to uważany jest za dużo gorszy. Wiadomo że motor z chin zostawia do życzenia ale to tak samo jak z kupowaniem nowego samochodu nowy Matiz kosztuje 30tys zł !!!! a używany wan Toyota Previa 5 letni 30tys zł.. jeżdżę nim juz prawie 8 lat i nie było żadnej naprawy nie eksploatacyjnej bo co innego jak sie zużyje tarcza a co innego jak rozwala tłoki. Tak wiec nie ma co dzieciaki porównywać czy ten lepszy ten gorszy.. każdy ma swoje powody.. owszem japoński może być lepszy jak sie znasz i umiesz wybrać z trupów porządny a inaczej jak kupić bo wydaje ci sie że jest dobry a potem sie sypie wszystko bo sprzedawca był nieszczery.. i niestety w tym wypadku chiński motor wygrał by z Japońcem.. używane można kupować ale gdzie znaleźć dobre źródło ?? tego nikt nie mówi...

 

Pozdrawiam

Edytowane przez overkill
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam duzy problem:(

 

Jezzdilem wczoraj wiezcorem, bylo parno. Po 30 km moto zgaslo. Myslelem ze to przez aq, bo mialem slaby. Dopchalem 3,5 km do domu (godzina 21:P ). Dzis wyszedlem zmienilem swiece, naladowalem aq i nic:( NIe ma iskry, to nie wina fajki ani kabla... Co to moze byc ? Cewnka? MOdol? Regulator? NIE mam pojecia jak sprawdzic jaka jest przyczyna:( Prosze o pomoc...

 

Najgorzej ze w niedziele mialem go sprzedac :biggrin: A tak pewnie bede sie jeszcze z nim duzo urzeral....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross maX - gdzieś czytałem (może i w tym topicu, gubię się już) że niekiedy przyczyną niemocy chinola jest badziewnie wykonane łączenie przewodów, np. źle zarobione przewody w kostkach - może warto sprawdzić na początek. Czy cewka jest ok sprawdzisz, podłączając woltomierz w miejsce uzwojenia pierwotnego, może i starczy zwykła żarówka 12V - jeśli kopniesz motor a będzie błyskać, to znaczy że moduł jest ok tylko poszła cewka. Metoda ta ma tę wadę, że sam ją wymyśliłem :icon_mrgreen: i działa tylko teoretycznie, nie wiem jak w praktyce ma się dopasowanie impedancji cewki do żarówki czy miernika, oraz jakie to może mieć skutki dla modułu.

 

BTW. Prawdopodobnie za jakiś czas dołączę do grona posiadaczy chińszczyzny, i mam w nosie co inni powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross_max zrób jak pisał Cinek

A najlepiej zaczynając od aku rozłączaj styki po kolei i wyczyść wszystkie, aż dojdziesz do świec.

Sprawdzając styki, zwracaj uwagę, w którym momencie zabraknie prądu, wtedy znajdziesz uszkodzony element. Wymienisz /naprawisz/ i gotowe.

Powodzenia

 

Sprawdź jeszcze, czy nie masz modułu odcinającego zapłon przy otwartej nóżce bocznej. Jeśli masz takowy, możliwe że masz przerwany przewód i nie zamyka obwodu. Wtedy za nic nie odpalisz.

Ja ten modół odłączyłem, połączyłem przewody bezpośrednio i pali na dotyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe :buttrock: wlasnie tak robie:) I teraz moje spostrzezenia:

 

1. przy cewce tej butelkowej (czy jako to sie nazywa:P ) nie ma pradu

 

2. NIe dzialaja kierunki

 

3. Sa swiatla, stop, klakson

 

Moze kierunki i zaplon sa na oddzielnym bezpieczniku?? W ogole mam pare nie zedentyfikowanych puszek( urzadzen elektronizcnych:P :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...