Tomek Kulik Opublikowano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2005 Mariuszkalisz: wkręć świece gorętsze, czyli o mniejszej wartości cieplnej.Tak jak powiedział Janek - ciepłota... Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2005 a na czym polega wygrzewanie świec? Czy dobrze myślę, i to oznacza tyle, że silnik musi sobie popracować na nowych świecach? sory za tak laickie pytanie, mam nadzieje, ze mnie nie ukamieniujecie.pozdroZ tym wygrzewaniem to chodzilo o zalane swiece zeby latwiej je bylo oczyscic.A tak pozatym swiece roznia sie miedzy soba budowa (iloscia i budowa elektrod, dlugoscia gwintu) i co najwazniejsze ich tzw wartoscia cieplna (rozna budowa izolatora). (Nie wiem moze o to ci chodzilo). Do kazdego silnika jest przewidziana przez producenta swieca ktora ma okreslona budowe i wartosc cieplna. Jezeli dasz swiece o niewlasciwej wartosci cieplnej to albo nie bedzie osiagala temperatury samooczyszczenia (bedzie sie na niej zbieral nagar, sadza) co doprowadzi do zaniku iskry, badz tez w druga strone swiece beda za mocno przegrzane (swieca nie bedzie wstanie odprowadzac takiej ilosci ciepla) no i moze to powodowac stopienie elektrod i uszkodzenie swiecy.A nowa swieca nie musi byc wygrzewana, silnik nie musi sobie na niej popracowac :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2005 no to wszystko jasne. To wiedziałem, ale myślałem, że to jakiś trik żeby świece leiej pracowały czy coś. Bo tak to reszte wiem.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszkalisz Opublikowano 14 Grudnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2005 HEJKA ja juz NGK nie wkręce a pytanie czemu firma ngk robi takie hu..e swiece niewiem może mamy w polsce jakies podróby z chin. NIEMA TO JAK ,,ISKRA ,, NR1 NA SWIECIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viragogaraz Opublikowano 21 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2005 Witam!A ja cały czas jeżdzę na ngkach.Miałem taki sam problem że motocykl strzelał.Zalewało świece.Przyczyną była pęknięta delikatnie membranka kranika(kranik jest otwierany podciśnieniowo).Paliwo oprucz z gażnika dostawało się też przez rurkę podciśnienia od kranika.Mimo, że gdy zdejmiemy weżyk paliwowy i ustawimy na ON kranik paliwo nie cieknie przy wylaczonym silniku to warto sprawdzic membranke.Mi nie cieklo a membranka byla peknieta.Membranki przez sezon nie moglem dostac wiec jezdzilem z kranikiem ustawionym grawitacyjnie a wężyk zaczopowałem.I problem zalewania i strzelania ustal.Gazniki sa wyczyszczone i wyregulowane.Swiece wygladaja wzorowo.Teraz w koncu znalazłem tą membrane w "Klasie".Trochę kosztuje bo 80 zł.Ale wolę założyć.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vidlak Opublikowano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2006 HEJKA ja juz NGK nie wkręce a pytanie czemu firma ngk robi takie hu..e swiece niewiem może mamy w polsce jakies podróby z chin. NIEMA TO JAK ,,ISKRA ,, NR1 NA SWIECIE Tutaj chyba masz racje musze przyznać że NGK z 7-8 lat temu były nie do zarżnięcia ale cena za nie była odpowiednio wyższa teraz jakość NGK dorownuje świecom tym z cmentarza. Jeśli juz kupować świece i zwłaszcza do Virago to tylko platynowe lub iridialne koszt wyższy ale po jakimś czasie sie zwróci. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszkalisz Opublikowano 31 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2006 Zgadzam się z vidlakiem ,niema co szukać oszczędności .Kupic drożej ale na dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.