Skocz do zawartości

Łancuch rozrzadu a jego rownomierne wyciaganie ??


Nitomen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No niby tak, ale to takie "pi razy drzwi". Tyle na oko i dotyk można ocenić. Mnie interesują konkretne liczby.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps.

Czy aby napewno smarowanie jest aż tak istotne dla napinacza? Musiałby skorodować żeby nie zadziałać, albo pęknąć ta sprężynka którą ma w środku. Przecież on naprzemiennie nie wykonuje żadnej pracy. A w przypadku gdy naciągnie wybierając luz to chyba aż tak łańcuch ślizgów nie będzie niszczyć, bo przecież one są elastyczne i na 100% mają jakiś zapas na to żeby poddać się w razie konieczności i wydłużyć niejako łańcuch.

Tak mi wydaje się :)

A skoro ja o tym pomyślałam to konstruktor tego silnika już bankowo musiał to przerabiać i kształtować działanie całości choćby w kształcie i przekroju ślizgacza.

 

No niby tak, ale to takie "pi razy drzwi". Tyle na oko i dotyk można ocenić. Mnie interesują konkretne liczby.

Ależ przecież to jest bardzo konkretne i nie oceniane wg. drzwi w garażu.

A po co znac konkretną liczbę?

 

ed. Można sobie policzyć. Wydłużenie 16-tu ogniw łańcucha (bo tyle trzeba odliczyć pomiędzy indeksami na kołach) nie większe niż średnica tego otworu przez który >widać krawędź<

Ale to trzeba w trakcie, bo trzeba zmierzyć ten otworek jeszcze.

:)

Edytowane przez Tamka

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkiego smarowania nie potrzebuje, ale każdy mechanizm jednak musi być smarowany. Ciekawym jest że przedni napinacz siada częściej, wręcz nagminnie. Stąd wątpliwość w kwestię smarowania bo tylko tym się różni od tylnego.

 

 

A po co znać liczbę? A bo tak, z babskiej ciekawości, jak to się mówi. Nawet jeśli łańcuch jest bezwarunkowo wymieniony to chciałbym wziąć stary i pomierzyć. Zawsze to jakaś informacja która może się przydać w przyszłości.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie widziałem łańcucha równomiernie zużytego Tamka nie kombinuj ślizg uszkodzony= wymiana.

Wiesz, specjalistką nie jestem, ale wątpię w to że np. z dwóch starych i zużytych łańcuchów, dasz radę wybrać dwa kawałki z których złożysz łańcuch mniej zużyty.

Poza tym nie kombinuję :) Chcialam wiedzieć, zapytałam i teraz wiem więcej bo przeczytałam co piszą inni.

A co do zuzytych ew. ślizgów to i bez pytania na forum kupiłabym nowe.

I podkreślam jeszcze raz że nie chodzi o żadną awarię (nie wiem czy doczytałeś)

Ale o zwykłą babską ciekawość

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że cyka nie oznacza że jest nierówno wyciągnięty. Jest po prostu wyciągnięty :) Jeżeli np. cyka w takt pracy silnika to dlatego że okresowo następuje zmiana jego obiążenia powodowana rozrządem

Po prostu obstawiam że łańcuch nie może wyciągnąć się nierówno dlatego że np, koło na wale które go napędza ma 10 zębów, koło rozrządu 20 zębów, a łańcuch np. 100 ogniw. Co dzięsiąty obót wału łańcuch będzie fizycznie w tym samym położeniu w stosunku do wału, co 5-ty do rozrządu. Czyli część pracująca łańcucha za każdym obrotem zmienia się i nie jest związana z fazią silnika, obciążenie na nim za każdym razem wędruje o plus 10 ogniw.

To taki prosty przykład przyszedł mi do głowy.

A co będzie gdy koło napędzjące będzie miało 11 zębów, rozrząd 22 zęby, a łańcuch 130 ogniw? Nawet nie chce mi się liczyć ile obrotów wał musiałby wykonać żeby pozycja łańcucha osiągnęła stan początkowy.

Nie ma powtarzalności obciążenia związanej z powtarzalnąścią pozycji łańcucha. No więc nie może np. w połowie wyciągnąć się więcej.

Zakładam oczywiście że jest w miarę jednorodny jakościowo.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamka łańcuch wyciąga się nie równo i tego nie pokonasz, na łańcuch na całej długości działa taka sama siła tak się go przelicza i tak ma być. Tutaj mieszasz pojęcia, chcesz to wziąć na chłopski rozum a nie do końca jest to takie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierzyłeś? Możesz podać przykład?

Czy może gdzieś jest opracowanie na ten temat możliwe do przeczytania? Np. w necie.

Zwyczajnie uważam że nie masz racji i byc może powtarzasz jakiś mit.

A jeżeli nie, to wytłumacz mi proszę dlaczego tak jest jak uważasz, bo stwierdzenie> no bo tak :)

jest mało przekonujące.

 

(tak poza programem. Znajomy, pewien bardzo oblatany w temacie napraw wszelakich chłopak. Postanowił zakupić sobie motocykl krosowy. Pytam z ciekawości jaki? Pada jakaś nazwa 250-ki. Pytam czy to dwusuw czy czterosów, bo nie wiedzialam. Pada odpowiedź: dwusuwowy oczywiście. Kilka dni potem widzę ten motocykl i nawet naturalna blondynka pokapowałaby się że motocykl ów ma silnik czterosuwowy. Oczywiście zwracam mu uwagę że miał kupić 2T a jednak kupił 4T. Słyszę: Jaki czterosów? To dwusuwowy silnik jest! Ok, a jakie ma smarowanie? Czy musisz robić mieszankę? Pytam nieustępliwie :) No co ty, jaka mieszanka? Tobie chodzi o cos takiego jak w emzecie np? Przecież tam jest silnik jednosuwowy :laugh: . Oj te baby, echhhh. )

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równomierne zużycie łańcucha to tylko pobożne życzenie producenta.

wueska ma całkowitą rację ponieważ każdy łańcuch ma poszczególne ogniwa o różnej wytrzymałości mieszczące się w zakresie +/- określonej tolerancji. Poczytaj ten temat od początku a trafisz na formułkę "wytrzymałości łańcucha"

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodziło o najsłabsze ogniwo :) Tylko czy można stwierdzić różnicę w długości zużytego łańcucha na odcinku powiedzmy 50-ciu kolejnych ogniw łącznie. W dalszym ciągu skłonna jestem obstawać że nawet jeżeli poszczególne ogniwa różnią się jakością, to sumarycznie biorąc sprawę jest to całkowicie przypadkowe. W z/w sumaryczne wydłużenie jakiegos sensownego odcinka łańcucha będzie takie samo. Próbkę można pobrać z dowolnego miejsca i tak samo porównac również z dowolną inną.

I oczywiście doskonale rozumiem że urwie się ten łańcuch na najsłabszym ogniwie.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem to wstanie stwierdzić dla każdego łańcucha, pracującego w silniku, kombajnie, samochodzie;] Jest to wyraźne i zauważalne zwłaszcza dla łańcucha w bardzo złym stanie.

 

 

ilu jeszcze mechaników praktyków musi ci to powiedzieć ?

Edytowane przez wueska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn że mozna wybrać z niego jakieś kawałki >lepsze ?

 

Teraz panowie was zaskoczę być może: Przykładałam kiedyś zużyty łańcuch rowerowy (chyba nie ma znaczenia że od tego pojazdu) do nowego. I to co wyraźnie było widać to płynne >rozciągnięcie łańcucha< Każdy sworzeń odrobine dalej niż poprzedni i w stosunku do nowego łańcucha. Żadnej nierównomierności nie było widać.

Mało tego, mierzyłam suwmiarką trochę z tych ogniw i nie było różnicy w stosunku do nowego. Uznałam że winę za wydłużenie łańcucha ponosi wyłącznie powiększony luz na poszczególnych sworzniach. Ogniwa same z siebie nie były w żaden sposób rozciągnięte.

Edytowane przez Tamka

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ilu jeszcze mechaników praktyków musi ci to powiedzieć ?

Liczba ta może być całkiem urojona. Wystarczy że znajdzie się jeden który będzie w stanie pokazać łańcuch inaczej wyciągnięty niż ten z mojego roweru i będę skłona przyznać wam rację.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...