Skocz do zawartości

prenie ciuszkow tekstylnych


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze, to co Ty robiłeś w tym kasku, że juz po 3 miesiącach go prałeś? Porzyczasz go komuś?

Ja poprzednio jeździłem trzy sezony w jednym kasku i ani razu go nie prałem. Prawdą jest, że nikomu nie pozwalałem go zakładać i zawsze po spód zakładam kominiarkę. Jak jest ciepło to zwykła, cieniutką, bawełnianą i to ona ewentualnie po jakimś czasie jest prana a kask zawsze jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yareck - kominiarki użyłem parę razy w chłodzie, a tak jeździłem bez. Codziennie kilkadziesiąt km. Więc co mi szkodziło wyczyścić przed zimą, choć brudny specjalnie nie był, bo głowę myję. :-D

Poza tym jestem okropnie leniwy - więc wyrabiam sobie nawyki "porządkowe". :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Nie chciałem zakładać nowego postu, tylko chcę sie podkleić z nowym pytankiem. Spierał ktoś kiedyś asfalt ze spodni tekstylnych?? Może jest jakiś mega sposób, żeby oczyścić spodnie z asfaltu, który mi się do tyłka przykleił..... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spierał ktoś kiedyś asfalt ze spodni tekstylnych?? Może jest jakiś mega sposób, żeby oczyścić spodnie z asfaltu, który mi się do tyłka przykleił..... :smile:

Hehe, twój nick odpowiada temu postowi (treści) :lalag:

Możesz mi powiedzieć jak to jest możliwe, że ci się asfalt przykleił do spodni? ;)

Czyli teraz gdzieś jest dziura w drodze wielkości twojego tyłka? :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że zabrzmi to głupio ale spróbuj potraktować asfalt masłem i potem już zwyczajnie uprać. Olej jadalny też chyba powiniem zadziałać bo tak naprawdę chodzi tłuszcz który rozpuszcza smołę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, twój nick odpowiada temu postowi (treści) :cool:

Możesz mi powiedzieć jak to jest możliwe, że ci się asfalt przykleił do spodni? :wink:

Czyli teraz gdzieś jest dziura w drodze wielkości twojego tyłka? ;)

 

Heh, to głupie ale usiadłem na asfalcie w upalny dzień i to na zapewnie niedawno wylanym i się przykleiło... :biggrin:

 

Spróbujemy masełko... dzięki :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że zabrzmi to głupio ale spróbuj potraktować asfalt masłem i potem już zwyczajnie uprać. Olej jadalny też chyba powiniem zadziałać bo tak naprawdę chodzi tłuszcz który rozpuszcza smołę.

Może i brzmi głupio, ale skutkuje. jednak najlepszym rozpustnikiem do spierania smoły jest terpentyna balsamiczna (do zanabycia w sklepach chemicznych oraz sklepach z farbami).

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

ja dla odmiany mam kłopot z butami z gore texu. Byłam w górach i złapała nas mega ulewa. Buty przemokły, a może woda wlała się górą :icon_mrgreen: efekt jest taki, że niby wyschły ale zatęchły... Zastanawiam się co z nimi zrobić, wyprać jeszcze raz, wywietrzyć, wyrzucić... macie jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spodnie z texu przewijam na drugą stronę i traktuje... szlauchem... Szybko i skutecznie :icon_mrgreen: Na słońcu wysycha w moment.

 

Mam natomiast problem z rękawicami. Nie będę używał ładnych słów, poprostu śmierdzą. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale kurde po zdjęciu wstyd do kogokolwiek podejść bo przechodzi to na ręce. Macie jakiś sposób na wypranie skórzanych rękawic? Ktoś kiedyś pisał, że te aromaty to skutek jakiejś membrany, czy czegoś takiego w postaci białej folii. Ja to mam wewnątrz, ale nie chce ich rozpruwać. Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mówisz o rękawiczkach Cafe-Racer czy też im podobnych cenowo to wywal to g***o ze środka bo to żadna membrana tylko na mój gust plastikowa rękawica. Ja tak zrobiłem i jest git :icon_mrgreen: Jak zrobisz to umiejętnie to ci "membrana" zostanie w całości i będziesz mógł jej używać w deszczu :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam

 

Mam komplet Streetfighter'a z niemiecka to Textiljacke i Textilhose, jak ktoś ciekawy do odnalezienia w katalogu Louisa :)

Problem w tym, że można go tylko czyścić w ten sposób- dane z metki:

 

- Nie prać

- Nie chlorować/wybielać

- Maksymalna temperatura prasowania: 110oC

- Nie suszyć mechanicznie

- Czyszczenie w roztworze węglanu fluoru i benzynie ciężkiej

 

Materiał- 100% nylonu

Membrana 100% poliuretanu

 

I teraz problem, żadna pralnia chemiczna nie chce się podjąć czyszczenia, a to, że są wstawki z zamszu, a to, że z tworzywa itp.

 

Kupiłem nawet preparaty do prania tekstyliów, ale jak się okazało prac nie można.

Macie jakieś doświadczenia z takimi ciuchami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie jest to przypadkiem "nie prać chemicznie"?

membrany mozna prac, ja uzywam np nickwax do kurtek z membranami, a w motocyklowej na szczescie mam ją wypinaną... zreszt mysle że płatki mydlane beda tez dobre, a nickwax konserwuje

generalnie na stronie louisa są Pflegehinweise

 

- Czyszczenie w roztworze węglanu fluoru i benzynie ciężkiej

przeciez cena benzyny spadla ;-)

CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...