Yool Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Wujek kupił sprowadzoną 106-stke z Niemiec, na liczniku miała około 12 tyś. km potem zajżał dokładniej do książki serwisowej i tam jak byk było wpisane że ostatni przegląd był przy 180 tyś. I wujek i sprzedający w tym wypadku okazali się "geniuszami". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Wujek kupił sprowadzoną 106-stke z Niemiec' date=' na liczniku miała około 12 tyś. km potem zajżał dokładniej do książki serwisowej i tam jak byk było wpisane że ostatni przegląd był przy 180 tyś. I wujek i sprzedający w tym wypadku okazali się "geniuszami".[/quote']Moze licznik obrocil sie o kolejna setke i po prostu wskazywalo 216 tys km :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 W przypadku 106-ki to możliwe, ale wiele aut ma 6 cyfr znaczących na głównym liczniku kilometrów. A ta historia jest podobna do mojej z XJ - kupiłem ją z nadzieją, że przejechała 67 kkm. Ale przy remoncie silnika zastanawialiśmy się, czy było to 167 kkm, czy 267 kkm. Pozdrawiam, Koza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kodi Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 w naszym kraju każdy moto ma 12000tys. km jaśli ma do 5 lat następny przedział to 10 lat przebieg 30000tys. i tak dalej. gdzie takie statystyki znalazłeś :-D Cytuj " Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " . "The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 Tylko polak bawi sie w takie zeczy.I nastepnie sprzedaje ziomkowi sprzeta z malym przebiegiem :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 Tylko polak bawi sie w takie zeczy. Zdaje Ci się. Jak jeźdizłem po samochody do Niemiec i Holandii to widziałem takie patenty, że nasi rodzimi spece by sie nie powstydzili. Jeden mój znajomy "faszysta" miał przez kilka lat odłączony licznik w swojej Beemce żeby mu kilometrów nie nabiło za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EnduroMax Opublikowano 7 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2005 To ja sie zastanawiam jaka mine beda robic ludzie skoro w mojej yamasze dt 80 mam na liczniku 47kkm :evil: Cytuj http://www.flickr.com/photos/29858352@N03/Zapraszam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilvov Opublikowano 7 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2005 To ja sie zastanawiam jaka mine beda robic ludzie skoro w mojej yamasze dt 80 mam na liczniku 47kkm :evil: cofniesz o 25k i nie bedziędzie problemu :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marknt Opublikowano 7 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2005 teraz już jestem przekonany , licznik nie mówi NIC. Oddałem moto do komisu ( nie sprzedali) , odebrałem i co się okazało , łajza cofnoł licznik bez mojej wiedzy , a zorientowałem się póżniej . Takie ku*estwo pewnie prawie większość komisów robi , potem kupujesz i co .Wolę kupować ch..ja rzęcha i go doprowadzić do stanu używalności , bo wiem co mam, a remont to nic strasznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Counterox Opublikowano 12 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2005 Cześć Jeśli nie chcesz przekręcać licznika, to może odłącz linke prędkościomierza i zamontuj licznik rowerowy ?? ;pA przed sprzedażą naglę ubędzie 30 tys. km bez ingerencji ?? Ja tam w majestiku mam 11 tys. km i napewno nie ubędzie, a wręcz przeciwnie, przybędzie :DNajwazniejszy jest ól, znajomy przyprowadził super sprzęt z niemiec, był 8 lat używany na mineralnym oleju, tylko 2 tys. km no i poszło łożysko igiełkowe, a potem się dowiaduje, że mój kochany sprzęt jest wadliwy i że musze go sprzedać, bo się łożyska igiełkowe zacierają.... Paranoja Bardziej niebezpieczy jest przebieg 100 tys. km i non stop kat niż 300 tys. km spokojnej jazdy. Ja jestem na nie jeśli chodzi o cofke... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.