Skocz do zawartości

Yz--Cz...


grayfox
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

enduroguy napisał:

Jakos tego nie zauwazylem. LuCZas Ty chyba tez nie?

 

ale Marcin (endurobij) który kupił od ciebie cz jakoś to zauważył już

Ja zauważyłem ale z góry było powiedziane że koze robi się raz a pożądnie, i ja się o tym przekonałem. Napisze wam krótko o moich awarjach i ich przyczynach:

1. Klin mi się śćiął, poprostu zrobiłem go z gwoźdżia, nie oczyściłem stożka i to było nieuniknione :!: Ta awaria powtórzyła mi się 3 czy 4 razy, dorabiane przezemnie kliny były nie dokładnie a stożek w takich sprzętach najlepiej jest przesmarować pastą do docierania zaworów :!:

2. Ułamał się kawałek wałka od dźwigni biegów. Przyczyna poprzedni właściciel wywiercił w wałku dziure na klin ponieważ frezy się skończyłe, materiał się osłabił i po pewnym czasie pękł. Wałek zrobił mi majster za 10zł :!:

3. Źle przykręciłem motoplat (przy wymianie klina), przyciełem kable i straciłem iskre :!:

4. Ta awaria była przykładem mojej głupoty. Mianowicie odpaliłem koze, wsiadłem i pojechałem. Czta była nie rozgżana, dałem po gazie i wydmuchało kawałek pierścienia(jakieś 2cm) :!:

 

Co do części to kupywałem pierścień(koszt 15zł) był następnego dnia :!:

Z tłokami korbami itp. tak samo niema problemów :!:

 

A co do osób zainteresowanych kupnem CZ powiem tak: "Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"

 

Ja osobiście dzisiaj daje silnik do majstra żeby mi go zrobił raz a pożądnie :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że piszesz o wałku bo mam pytanie. Kopniaka to obecnie nie posiadam bo frezy zniknęły :) także kopie raz, kopniak zostaje w dole a wał nawet nie drgnie. Wałek zmiany biegów nie ma frezów w ogóle (były zjechane to ktoś je zeszlifował jednak tam siły nie są tak duże i po mocnym dokręceniu dźwignia wcale się nie przekręca (o dziwo). Jak tobie ten majster naprawił wałek? Poprostu przyspawał ten kawałek a ja niepotrzebnie piszę czy może coś ciekawego zrobił co ja także mógłbym wykonać? Bardziej chodzi mi o wałek kopniaka bo biegi jak juz powiedziałem działają. Jak narazie jestem zdecydowany na zrobienie klinu ale może masz jakąś ciekawą sugestię? Z tym klinem problematyczne jest wykonanie rowka na wałku bez demontarzu silnika czego ciałbym uniknąć. Dodam tylko że frezy są zjechane na kopniaku. Na wałku jeszcze jako takie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem ale z góry było powiedziane że koze robi się raz a pożądnie' date=' i ja się o tym przekonałem. Napisze wam krótko o moich awarjach i ich przyczynach:

1. Klin mi się śćiął, poprostu zrobiłem go z gwoźdżia, nie oczyściłem stożka i to było nieuniknione Ta awaria powtórzyła mi się 3 czy 4 razy, dorabiane przezemnie kliny były nie dokładnie a stożek w takich sprzętach najlepiej jest przesmarować pastą do docierania zaworów

2. Ułamał się kawałek wałka od dźwigni biegów. Przyczyna poprzedni właściciel wywiercił w wałku dziure na klin ponieważ frezy się skończyłe, materiał się osłabił i po pewnym czasie pękł. Wałek zrobił mi majster za 10zł

3. Źle przykręciłem motoplat (przy wymianie klina), przyciełem kable i straciłem iskre

4. Ta awaria była przykładem mojej głupoty. Mianowicie odpaliłem koze, wsiadłem i pojechałem. Czta była nie rozgżana, dałem po gazie i wydmuchało kawałek pierścienia(jakieś 2cm)

 

Co do części to kupywałem pierścień(koszt 15zł) był następnego dnia

Z tłokami korbami itp. tak samo niema problemów

 

A co do osób zainteresowanych kupnem CZ powiem tak: "Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz"

 

Ja osobiście dzisiaj daje silnik do majstra żeby mi go zrobił raz a pożądnie [/quote']

Ja zrobilem raz klin, rozgrzewalem przed odpaleniem, walek skrecalem jeszcze sruba zamiast klinu i kabli od motoplatu nie przycinalem :) . Kurcze no panowie przeciez sciecie klinu to nie jest dowod na to ze CZ to badziewie! Jak wszystko ladnie odtluszczone (wirnik siedzi tez na stozku) , a klin pasuje to musi byc dobrze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze no panowie przeciez sciecie klinu to nie jest dowod na to ze CZ to badziewie! Jak wszystko ladnie odtluszczone (wirnik siedzi tez na stozku) ' date=' a klin pasuje to musi byc dobrze![/quote']

CZta to badziewie - co to to nie :!:

Naprawde za taką kase lepszego moto niema :!:

I w sumie wszystkie awarie były przez moją głópote :!:

 

Jak zrobie CZte to powiem wam jak się sprawuje i jeżeli Bozia pozwoli to zapodam jakieś filmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

enduroguy napisał:

Kurcze no panowie przeciez sciecie klinu to nie jest dowod na to ze CZ to badziewie

 

mi się ścieły oba kliny po prawej i po lewej stronie wału

No kolega mowil ze to wada husqvarny dlatego kupilem kawasaki hehehe :) . To joke oczywiscie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze no panowie przeciez sciecie klinu to nie jest dowod na to ze CZ to badziewie

mi się ścieły oba kliny po prawej i po lewej stronie wału :)

 

Mi do kompletu ścieło kiedyś tłoka. Po prostu pękł płaszcz. 8)

 

Klin do magnesu w 516 najlepszy był z igiełki od łożyska, bodaj fi 2mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...