Yamaha MT 01 ( MT01, MT-01 )

[Hube]

  bigtom5000 napisał:

ostatnio zanotowałem, że po wymianie oleju po 1000 km słyszę na rozgrzanym silniku lekkie cykanie przy ruszaniu a'la zaworki. Wszyscy mówią, że tak ma być, ale ja szukam dziury w całym....

 

Cześć,

 

Gratuluję wyboru. Kupiłem MT01 w sierpniu 2007 i po chyba miesiącu miałem podobny problem z jakimś cykaniem z silnika. Dealer RAPID Motocykle w Poznaniu zachował się przytomnie i stwierdził, że trzeba poszukać i wymienić. Zostawiłem moto na dzień i okazało się, że do wymiany są popychacze, a konkretnie jeden. Wymienili - problem znikł.

 

Sugeruję Ci wizytę w serwisie i wymianę części (jeśli to to). Serwis będzie miał trochę roboty, bo trzeba rozebrać 1/3 silnika (bardzo marne dojście to tego elementu), ale warto. Co pozotywne, z tym można jeździć, ale po co? Na początku stuka, a jak się rozgrzeje i ciut rozszerzy to przestaje. Kurde, nie kupiłem moto za >50k, żeby mi trzeszczało i przestawało.

 

Teraz chodzi jak mjut.

 

Jakiego maxa wykręciłeś Kodo? Mi, na A2 udało się polecieć 215 km/h.

Czy masz założone jakieś akcesoria? Ja mam przedłużane (obniżone) podnóżki dla pasażera, niewielką szybkę, która bardzo ułatwia szybsze śmiganie w trasie), oploty z przodu, crashpady na ramę, silnik i widelec.

 

Hube

[MOC]

  patryk.cbr napisał:

Wprawdzie nigdy nie użytkowałem tego motocykla ale moim zdaniem to piękna i już w pewnym sensie kultowa maszyna! Wspaniały, muskularny wygląd i ta niepowtarzalna melodia silnika, ehhhhh gdybym nie był tak zakochany w przecinakach... :icon_mrgreen: :banghead:

 

Kultowy to jest Vmax, MT jedynie pretenduje do tego miana...

:icon_question:

[Boa]

Przecież V-Max i MT-01 to dwa różne motocykle...

[MOC]

  Boa napisał:

Przecież V-Max i MT-01 to dwa różne motocykle...

 

 

ale czy ktos twierdzi, ze jest inaczej...

:icon_question:

[Boa]

W takim razie idąc tym tokiem rozumowania, to powiem, że przy Sportsterze, to V-Max pretenduje do miana kultowego :icon_question:

[MOC]

musze przyznac ze udal ci sie dowcip....

:icon_question:

[Boa]

Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać tak jak one :icon_question:

[MOC]

Dobra nie zasmiecajmy tematu, co yamaha to yamaha nie wazne MT czy Vmax...

:icon_question:

[Boa]

Dokładnie, nieważne czy MT-01, czy V-Max, czy nawet GB1... ważne, że Yamaha :icon_question: :icon_mrgreen: :banghead:

 

 

:icon_eek:

 

 

Pozdro :icon_mrgreen:

[patryk.cbr]

  MOC napisał:

Kultowy to jest Vmax, MT jedynie pretenduje do tego miana...

:)

 

Dlatego mówię, że MT jest już "w pewnym sensie" kultowa.

 

  Boa napisał:

W takim razie idąc tym tokiem rozumowania, to powiem, że przy Sportsterze, to V-Max pretenduje do miana kultowego :biggrin:

 

:banghead: :banghead:

Edytowane 22 Maja 2008 przez patryk.cbr

[sea]

Witam

 

Miałem okazję dosiąść to monstrum, wrazenia - rewelacja!!!

Do miasta coś wspaniałego, ze świateł idzie jak burza, za miastem jak już było wspomniane wcześniej daje sie odczuć brak owiewki. Spalanie za miastem (V - ok 120-140km/h) ok 7L.

Niestety cena zwala z nóg :)

 

A to cudowne brzmienie..... :icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam wszystkich użytkowników, może kiedyś do Was dołączę :icon_mrgreen:

[robbeg]

Czesc możesz napisac jak ci sie jeżdzi MTekiem. I jaki miałeś wcześniej motor? Ja mam jeszcze Fazera 1000 ale na wiosne chce kupic MTeka. Mialem okazje tylko posiedziec na nim. I nie wiem jak to bedzie po przesiadce z R4 na V2. Ale mysle ze rozczaruje sie pozytywnie..:) :biggrin:

[motoivan]

Mój przyjaciel nabył jesienią MT 01 i miałem okazję prejechać ok. 50 km. Wraźenie na mnie zostawiła ogromne , ogromny moment , bardzo elastyczny silnik , heble brzytew . Jest to takźe idealna maszyna do lansu , gdy jechaliśmy przez wioski i miasteczka nie było człowieka który by się nie obejrzał , wydechy Akrapović robią swoje . Zastanawiałem się nad nabyciem tego cuda , lecz niestety nie jest on stworzony na długie trasy a to dla mnie bardzo waźnne. Do wad naleźy takźe zaliczyć częste wizyty na stacji benzynowej , duźe spalanie mały zbiornik , lecz dla zakochanych w MT jak mój kumpel nie ma to znaczenia.

[Gość yeuop]

  motoivan napisał:

Mój przyjaciel nabył jesienią MT 01 i miałem okazję prejechać ok. 50 km. Wraźenie na mnie zostawiła ogromne , ogromny moment , bardzo elastyczny silnik , heble brzytew . Jest to takźe idealna maszyna do lansu , gdy jechaliśmy przez wioski i miasteczka nie było człowieka który by się nie obejrzał , wydechy Akrapović robią swoje . Zastanawiałem się nad nabyciem tego cuda , lecz niestety nie jest on stworzony na długie trasy a to dla mnie bardzo waźnne. Do wad naleźy takźe zaliczyć częste wizyty na stacji benzynowej , duźe spalanie mały zbiornik , lecz dla zakochanych w MT jak mój kumpel nie ma to znaczenia.

 

panie kolego, a co to sa dlugie trasy? niebardzo rozumiem, czemu MT by miala byc zla na dlugie trasy..

tak jakby cie nie bylo stac na MT i szukasz wymowki, dlaczego go nie kupisz..

[MOC]

Na mnie przebiegi 500 - 600 km maxem nie robia wrazenia wiec nie rozumiem czemu MT nie nadaje sie na dluzsze traski :icon_question:

:icon_mrgreen: