Fundusz gwarancyjny

[Piotr Dudek]

W wyniku nagłego wtargnięcia na jezdnię bezdomnego pod wpływem alk

totalnemu rozbiciu uległ nowy motocykl przebieg w momencie wypadku 34km. Koszty naprawy ponad 12.000 zł i zaczyna się problem ponieważ AC z 20 procentowym udziałem własnym a Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie wypłaca za szkody wyrządzone przez bezdomnych ???

Kto zna wykładnię takiego prawa?

[Browarny]

Fundusz w tym przypadku nie wchodzi w rachubę, jedynie odszkodowanie z AC i - jeżeli ktoś lubi tracić czas - ciąganie bezdomnego po sądach.

Jak chcesz to szczegóły na PW.

 

Pozdrawiam

[Piotr Dudek]

CZyli bezdomni pod ochroną PZU, nietykalni ?

[DominikK]

CZyli bezdomni pod ochroną PZU, nietykalni ?

No to w sumie tak to wychodzi, bo z drugiej strony co mu zrobic mozna? Jedynie wiezienie, a z tego to by sie ucieszyl, bo zima idzie.

[Zielo]

Tylko z kasko bo szybciej i pewniej, bezdomnego możesz z powództwa cywilnego, tylko co z tego martwy ew. wygrany wyrok bo dziad, brak adresu korespondencyjnego itd. same koszty.

UFG wypłaca tylko za szkody na osobie w przypadku gdy nn kierowca spowodował wypadek -najkrucej. Gdy w takiej sytuacji masz kasko to szkodęlikwidujesz z AC a do UFG możesz wystąpić o wyrównanie straty tj. wyższej składki, lecz jest to szerszy temat.

[Browarny]

Jak rozumiem był to PIESZY bezdomny bo sprawa z biezdomnym którzy jedzie jakąś bryką to zupełnie inna historia

[Piotr Dudek]

Tak właśnie, pieszy bezdomny był sprawcą , a z ubezpieczenia AC pojazdu PZU potrąciło udział własny w wys. 20 procent i w ten sposób niewinny kierowca dostał w plecy całkiem poważną kwotę.