Coś mi stuka w GPZ 500S???? HELP!!!!

[paluch]

w kawasaki ltd 250 posklejałem je na distal i pracuje nadal wszystko.

[ural_zgora]

A co sie będzie działo jeżeli będe jeździł z jednym magnesem mniej w magnecie. Żeczywiści jeden pękł i wygląda jak gruz.

 

No pomysl sam :idea: chyba bedzie wystepowalo dosc znaczne niewywazenie ?

 

[ Dopisane: 08-10-2005, 22:14 ]

no chyba ze magnesy stoja w miejscu, sie nie kreca.

[paluch]

nawet jeżeli przykleimy w tym samym miejscu to zawsze pojawia się jakieś niedoważenie i koło trzeba powtórnie wyważyć. ja wyważałem w pracy na wyważarce typu Schenck. żeby to jednak zrobić trzeba dotoczyć i a pózniej doszlifować stożek bo przecież nikt nie będzie wału z silnika wyciągał :D

[squash]

To nie wyważenie to sie domyśliłem ale jakie efekty elektrycznw powstaną. Ładowanie spadnie? Czy coś innego??

[WSR]

stary, ja na zlocie spotkalem raz uzytkownika gpz, któremu od wibracji z powodu braku magnesu pękł blok, ja w ltd, jak mi popękały magnesy, to wymieniłem koło magnesowe na koło od zzr600 i naspawałem (spawarka prądową we własnym garażu) ten języczek od zapłonu, chodziło bez zarzutu przez 3, czy 4 sezony, do sprzezdazu motocykla i nadal chodzi, wiem, o co najmniej 3 motocyklach z kołem przerobionym w ten sposób, raz doradziłem kolesiowi w GPZ i też mu działa, jest bardzo zadowolony. To koło od ZZRa jest nieśmiertelne!!!

Trzeba tylko dorobić grubszą uszczelkę pod pokrwę bo koło od zzra jest nieco szersze (tą uszczelkę to raczej profilaktycznie, bo i tak nie haczy)

jeśli masz jakieś pytania dotyczące tej przeróbki, to wal na priva

pozdro