GPZ 600 '87

[aylie]

A w przyszłosci, jak dozbierasz kase to moze zmienisz na cos innego. Wszystko trzeba przezyc i zawsze nie ma czego żałowac.

 

Mam nadzieje ze dozyje takiej chwili

 

Jeszcze móglbys miec nadzieje, ze dozyjesz chwili jak bedziemy smigac na Twoim moto, cokolwiek to by nie było :P

 

Ale wymyślacie juz z tą włascicielką. Kobita pewnie jak kazda inna ;) To ze kobita smigala tą GPZtą nie znaczy ze od razu musi byc jakies zajechane i po szlifie. A nawet przeciwnie, juz szybciej moznaby sie tego spodziewac jakby smigal nim wlasnie jej syn, albo ktokolwiek... :) Przekonamy sie jak zobaczymy moto :)

[DZIADU]

Rób co chcesz stary, ja bym się bał tej głowicy, łożysk w główce ramy (o ile mi dobrze wiadomo, ma podobny problem co GPZ 1000RX), i tej potwornej pracy silnika, po której ciężko ocenić, czy to już się coś spieprzyło, czy też dopiero zacznie, albo coś nowego po naprawie. Jakoś nie przepadam za motocyklami, które pracują jak by ktoś do silnika wrzucił worek gwoździ. Moje zdanie jest takie: sezon się już kończy, pozbierałbyś kase przez zimę, poczekał, poczytał o różnych motocyklach, które Cię interesują i podjął racjonalną decyzję dotyczącą wydania ciężko zarobionej kasy aby nie poszła w błoto. Powtarzam, OKAZJE NIE ISTNIEJĄ. Za dobry sprzęt trzeba zapłacić, inaczej się nie da.

[Greedo]

Dziadu, ale ty tragizujesz, a moze trafi egzemplarz z lepszej serii :P

[aylie]

Możliwe ze sie trafi, ale akurat Dziadu napisał mądre słowa, które juz powtarzalam 'the-one' :P A mianowicie: 'sezon się już kończy, pozbierałbyś kase przez zimę, poczekał, poczytał o różnych motocyklach, które Cię interesują i podjął racjonalną decyzję dotyczącą wydania ciężko zarobionej kasy aby nie poszła w błoto'

I to jest prawda, nie warto wyrzucac kasy jak tylko sie ją zarobi, a czasami nawet jak jej sie na oczy nie widziało. Co to za biznes? Warto dozbierac, teraz juz i tak dużo nie pojezdzisz, a jak sie okaze ze w ogole po jakims czasie moto przestanie jezdzic to dopiero bedzie problem. W Polsce trudno bedzie Ci go opchnąc, jeszcze sie okaze ze stracisz na tym zakupie...Wkoncu opłaty tez są wydatkiem. Ale zrobisz jak zechcesz, moje powtarzanie w kółko o trzymaniu kasy i tak idzie na marne...Powodzenia i zeby moto chociaz pojezdzilo troche.

[DZIADU]

Dziadu, ale ty tragizujesz, a moze trafi egzemplarz z lepszej serii :P

 

 

To znaczy, że musi zakupić model GPX 600R od 92r. jak sam widzisz znacznie powyżej 700 Euro

[Konował]

http://chudzikj.republika.pl/

Zobacz tu może coś ciekawego sie doczytasz jest gpx600 i gpz 1000

[aylie]

Jakby juz dozbierał to pewnie kupi coś innego...mysle ze i tak kupi tą GPZ bo ma juz załatwione! No chyba ze jak po nią pojedzie to okaze sie ze jednak nie warto.

[the-one]

Kasy nie mam gdzie dozbierac wiec wezme ta GPZte chyba ze naprawde okaze sie na miejscu ze to co sprzedajacy mowil o niej mija sie z prawda.

 

Wlascicieli GPZtek prosze aby napisali mi wady tego moto, co najczesciej sie psuje w niej?

[DZIADU]

co najczesciej sie psuje w niej?

 

 

Zacierają się wałki rozrządu w gniazdach w głowicy.

[the-one]

i jak srednio do takich awarii dochodzi bo chyba nie co tydzien :P (?)

 

a silnik w tej maszynie byl zmieniony na nowy dwa lata temu - jego przebieg to 32000 km

[DZIADU]

Jeśli pochodzi z GPX 600R (75KM) to ok, bo jak to jest ZX6A to omijaj jak kiły lub rzeżączki bo kaktusy ze złości ci powyrastają.

[the-one]

Dziadzio wlasnie mowil ze silnik ma 75 KM wiec mozliwe ze to ten silnik od GPXa, ale zaraz czy czasami silnik od GPXa nie ma 85 KM?

[Andon13]

Z tego co wiem to GPZ roczniki 89-90 ma 88KM, cała reszta ma 75 kucy:mrgreen:

[the-one]

Andon czy Twoja GPZ czesto sie psuje i jak z kosztami napraw?

[Adam M.]

To mi wyglada na delikatna scieme, bo kto sprzedaje motur po wymianie silnika na dobry za tak niewielkie pieniadze.

Tak samo ta kobieta 49 letnia to ma juz chyba 50 w tej chwili.

Albo opinia o tym modelu musi byc taka ze to kompletny zlom, albo sa jakies problemy.

 

Adam M.