Skocz do zawartości

CZ 350 Cylindry


Skate
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

I w ten sposób możecie skonstruować całkiem nowy silnik. Jak czytam niektóre wypowiedzi to się niedobrze robi i utwierdzam się w przekonaniu że niektórych myślenie bardzo boli.

Jak można doradzać zakładanie koszyczka z igłami zamiast samych igieł?

igły upakowane na styk nie żyją dłużej jak 20.000km w takim silniku i czasami wiele krócej to niech któryś Einstein policzy igły w koszyku i chwilę pomyśli ( czasami pomaga )

Jeżeli konstruktor przewidział taki zestaw to tak musi być.

A teraz aby igły nie wypadały z korbowodu do karteru to najpierw trzeba je włożyć na smar stały i zabezpieczyć z boku pierścieniami ślizgowymi a potem dorobić sobie kawałek sworznia ( może być obcięty stary ) o długości równej szerokości główki korbowodu + pierścienie ślizgowe a następnie włożyć ten kawałek pomiędzy igły. Następnie nałożyć na korbowód tłok i nowym sworzniem wypchnąć ten stary kawałek.

A propos cylindrów :

Są tylko dwa rodzaje cylindrów do ZJAWY : aluminiowe i żeliwne.

Te ostatnie są wymienne z CZ350 6 i 12V i Jawą 6V.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można doradzać zakładanie koszyczka z igłami zamiast samych igieł?

igły upakowane na styk nie żyją dłużej jak 20.000km w takim silniku i czasami wiele krócej to niech któryś Einstein policzy igły w koszyku i chwilę pomyśli ( czasami pomaga )

 

skoro w nowszych typach silników (jawa, typ 639) były stosowane koszyczki to dlaczego nie stosowac ich w prawie identycznych konstrukcjach, produkowanych wcześniej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w ten sposób możecie skonstruować całkiem nowy silnik. Jak czytam niektóre wypowiedzi to się niedobrze robi i utwierdzam się w przekonaniu że niektórych myślenie bardzo boli.

Jak można doradzać zakładanie koszyczka z igłami zamiast samych igieł?

igły upakowane na styk nie żyją dłużej jak 20.000km w takim silniku i czasami wiele krócej to niech któryś Einstein policzy igły w koszyku i chwilę pomyśli ( czasami pomaga )

Jeżeli konstruktor przewidział taki zestaw to tak musi być.

A teraz aby igły nie wypadały z korbowodu do karteru to najpierw trzeba je włożyć na smar stały i zabezpieczyć z boku pierścieniami ślizgowymi a potem dorobić sobie kawałek sworznia ( może być obcięty stary ) o długości równej szerokości główki korbowodu + pierścienie ślizgowe a następnie włożyć ten kawałek pomiędzy igły. Następnie nałożyć na korbowód tłok i nowym sworzniem wypchnąć ten stary kawałek.

A propos cylindrów :

Są tylko dwa rodzaje cylindrów do ZJAWY : aluminiowe i żeliwne.

Te ostatnie są wymienne z CZ350 6 i 12V i Jawą 6V.

 

<brawo> w 100% popieram, ja użyłem takiego klucza nasadowego 10 ale okragla, emzet - upchales ale później bekłeś za to, ale fakt igiełki trzeba wymienić, ja zamówiłem nowe, ale myślałem że nie będzie trzeba zmieniać, ale jak zobaczyłem że stare są 2 razy chudsze to od razu założyłem nowe :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z Panem Piotrem co do tych igieł

 

jakis czas temu robiełm remont usiebie i sprzedawca zaproponiował mi własnie koszyczek ale był droższy o 3 zł od igieł luzem ale nie kupiłem z 3 powodów pierwszy to własnie ten co Pan Piotr opisała a drugi to materiał (chński oczywiscie) który był wykruszony! zamiast blachy czy stopu nedzny spiek! czy prasowanka jakaś! 3 jest ich ok 50% mniej zatem naciski na bieżnie korbowodu sie zwiekszą i moim zdanie szybciej wypracuje sie głowka niz z igłami luzem pnadto lipny koszykzawsze może sie rozlecieic a wtedyna pełnej prędkosci lepiejnie myslec ( jak kiedys w WSK 125-było kilka rzedów waleczków w stopie korbowodu i robiłysie z nich baryłki!) a tak zawsze bezpieczniej. Niestety trące igły napewno tez zuzywaja sie szybko ale nie znam JAWY, która np po 20 000 ma zrobiony dopiero 1 szlif . znów rozpołowie silnik u siebie ale załoze tez igły luzem

precz z chińską lipą!

podrawiam

 

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emzet - upchales ale później bekłeś za to

 

nie, bekłem właśnie przez zwykłe igiełki, bez koszyczka.

zresztą ja do niczego nikogo nie namawiam - wyraziłem własne zdanie

i jakbym kiedyś jeszcze robił coś z tymi igiełkami, to znów zmienie na koszyczek.

 

EOT z mojej strony, zresztą i tak odbiegliśmy od tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napewno bardzo dobrym sposobem jest wlozenie czegos w korbe (np klucz 10 ) i ukladanie igielek na zwyklym towocie (tak zeby sie na chwile przylepily).... mozna to zrobic w zwyklym polozeniu silnika ale i tak radze szmate wpechac w karter....a jak ktos chce byc bardzo przezorny to i jeszcze duzy magnes (taki jak od glosnika wiekszych rozmiarow) polozy.

A nastepnie wybijac klucz (nasadke) sworzniem.

czasami przydaje sie tez penseta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...