BRUNO KAWOSZ Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Bruno Kawosz też dojechał,ale szkoda że bez swojego telefonu :cry: ogólnie fajna dżamperka,za rok sie też pisze,na dniach wrzuce zdjecia,miło było poznać ludzików z forum(tych których mi było dane ;) )...ukłon w strone organizatorów!p.s.zgubiłem fona gdzies na terenie zlotu,jak ktoś znalazł z czytających,to niech aparat mu służy :D ale podaje adres na który mógłby wysłać karte sim(w odwołaniu do uczciwości...)WARSZAWA UL.BOHATERÓW WARSZAWY 3M2O KOD;02-495 Marcin Szczypiorski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 data7' date=' również uważam ze nasza ekipa była zawodowa :-) następne borki również lecimy razem ;-). dobrze ze linka zdała egzamin. a pan embe, sałata, greedo, KML i Myszka? dojechali spokojnie?zbyhu: seven fifty wygląda pięknie :-)[/quote'] embe - oksałata - ok greedo - okKML - ok Myszka - ok ps. niech ktoś zgadnie, jaka wyszła srednia z borek do wawy :mrgreen: (podobno padł jakis nieoficialny rekord :oops: 8) ) ps2. było bardzo ok ;) :D :lapagora: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUZIPOWER Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Dotarłem bez problemowo z czego bardzo się cieszę, bo od konina poczułem już domek i chcąc się znaleźć tam jak najszybciej zacząłem strasznie przeginać (nie zchodziło z blatu 200 :twisted: ) mijałem kilka moto na tym odcinku - jak to były osoby z forum to pozdrówki ! Pablo i Rataj(nie pamiętam jaki ma nick - green VFR) odłączyli się ode mnie w Koninie, bo lecieli autostrada ! Ja powiedziałem, że Kulczykowi dopłacać nie będe i śmigałem do Słupcy starą krajówka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KML Opublikowano 25 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2005 Mnie nie znacie ale jezeli widzieliscie dwoch kolesi w malym namiociku z DR 650 RSE Niebieska przy przyczepach to my:] tez dotarlismyz kumplem i mam nadzieje ze w przyszlym roku sie przylaczymy...Troche sie wstydzilismy:) Pozdrawiam!! Ja Was pamiętam, rozmawialiśmy chwilę i chciałem wyciągnąć Was w teren.Mieszkaliśmy w domku nr. 2 , przed nim stały dwa enduraki. My również dotarliśmy zdrowo, pobiliśmy chyba rekord bo wyjeżdzając z Borek o 14:00 w domu byliśmy ok 21:00.Było super. :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roch Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Kochana my z kumplem bylismy tam przy okazji trasy i nie mielismy zielonego pojecia ze tam zlocik...Nie poczulismy klimatu poza tym bylism zrąbani troche...Pozdrawiam tych co żyłowali sprzęty:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubert Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Razem z Agą, Dorką, Akerem i Mar95 dotarliśmy bez problemów.Wielkie podziękowania dla organizatorów za ich pracę i atmosferę.Pozdrawiam,Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Fellini Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Dotarlismy wszyscy. Jak zawsze. Po prostu innej opcji nie przyjmujemy. Szybki przelot zwartą formacją, ciepło, pusto. Prosto z trasy krótkie odwiedziny u naszego kolegi który troszku sie poturbował w piątek ;) . Generalnie wszystko OK. Dzięki za fajną imprezę. Mimo poczatkowych trudnosci 8) w "komunikacji pomiedzyludzkiej pomiedzy nami" mam nadzieję, że były to trudne poczatki miłej znajomości. A naszego klubowego recytatora wierszy różnych możemy wypożyczać za niewielką odpłatnością tzn. tyle ile uda mu sie wypić piwska. Ale warunek, przed a nie po, bo na sucho to go trema zżera. Pozdrawiam Wszystkich :-D i Niektórych :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
data7 Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Ej, dawajcie fotki z wypadu , tyle osob cykalo :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Fellini Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Kurde Bruno, wiedziałem, że czegos zapomniałem. Miałem Cie zapytać skąd u ciebie ten "kawosz" , bo to co trzymasz w ręku to na kubek z kawą nie wygląda! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuzaka Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 no wlasnie, fotki wrzucac, nie spac :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 No to ja chyba tradycyjnie pierwszy zniknąłem bo coś około 7.30 ale trasa miodzio puste drogi i około 9.20 w domu ;) hop do wanny z gorącą wodą Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 No to ja chyba tradycyjnie pierwszy zniknąłem bo coś około 7.30 ale trasa miodzio puste drogi i około 9.20 w domu ;) hop do wanny z gorącą wodą 7:30 8O No to już wiadomo któ mi zrobił wczesną pobudkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Sorry nie wiedziałem że JUŻ spałeś o tej porze ;) :D Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
data7 Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 Aker, jak wrazenia po jezdzie w terenie ?;) mam nadzieje, ze jak bedziemy robic maly sped endurakow to wpadniesz na niego, co ? :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedzwiedz Opublikowano 26 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2005 noo ja moim zabojczym tempem 70-90 po 2,5 godzinach bylem w domu ;)ale mialem leki i znowu mi nie szly lewe zakrety :D Cytuj FXST Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.