Skocz do zawartości

Wszystko o Suzuki DR 350


Rekomendowane odpowiedzi

2,8L to stanowczo zadużo. Olej może niemieć wystarczająco miejsca aby się rozprężyć iii może wywalić Ci którąś uszczelke ponieważ będzie zaduże ciśnienie. 2,2 -2,3 to max. Więcej nielej...

Olej do paliwa jest całkowicie zbędny, tylko szybciej świeca padnie i zmierze się nagar na tłoku, zaworach itd. To sobie odpuść. Pozdrawiam :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yooohooo wreszcie mój sprzęt chodzi jak szwajcarski zegarek. Wyregulowane zawory, zmieniony łańcuch rozrządu i teraz nawet ze stetoskopem nie słychac żadnych niepożądanych dźwięków. komprecha 10,3

Jak w wekend dopisze pogoda to będzie pełnia szczęścia :buttrock:

jak by ktoś potrzebował to mam namiar na doskonałego mechanika entuzjaste z Gorzowa Wlkp. jak mi skręcał mi motór to wymiękłem - wszystkie śruby dokręcał kluczem dynamometrycznym z siłą zalecaną przez SUZUKI, nic na oko i na wyczucie wszystkie czynności z góry przemyślane- perfekcja!!!

Edytowane przez Tudruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,8L to stanowczo zadużo. Olej może niemieć wystarczająco miejsca aby się rozprężyć iii może wywalić Ci którąś uszczelke ponieważ będzie zaduże ciśnienie. 2,2 -2,3 to max. Więcej nielej...

 

Ten stan oleju w niczym nie przeszkadza,przetestowany w kilku DR-kach,pompka oleju podaje cisnienie tylko na te elementy które są w obiegu smarowania i czy to bęzie fabryczne 1,7 litra czy 2,8 to samo ciśnienie nie ulega zmianie.Więc uszczelki na tym nie cierpią.Jedną z zalet takiego stanu oleju jest to że jet go wiecej i odbiera szybciej temperaturę z silnika w cięższych warunkach i na "wypadek" nieprzewidzianych okolicznosci masz jakis zapas oleju w ramie który w niektórych przypadkach pomoże wydostać sie motorem w bardziej cywilizowany teren bez niebezpieczeństwa szybkiego zatarcia.Miałem tak jak pęk mi blok silnika w górach.

2,8 jest ok:) :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

szukam kompasu który mógłbym zamontowac na kierownicy mojej dyrki. Macie jakies pomysły lub używacie czegoś takiego? Może jest jakiś model licznika do rowerów który wśród wielu niepotrzebnych bajerów ma zwykły kompas. na razie szukam i nic nie mogę znaleźć. :banghead: znalazłem dzwonek do roweru z kompasem ale montaż tego to byłby zupełny obciach :biggrin:

 

Edytowane przez Tudruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą sprawą tylko troszkę kosztowną jest GARMIN LEGEND masz tam kompas i nawigę do smigania w terenie super,ja mam i mozna smiało w nieznane z tym leciec

 

Wywaliłem stary gaznik z DR-ki i mam włożony z DR-Z 400,małe przeróbki i nie ma juz problemu z falującymi obrotami i odpaleniem na zimno,nawet na ciepłym super odpala.

Najbardziej do takiego czegos pchnęła mnie cena czesci i gazników do DR 350 ,poprostu kosmos.A tu kupiłem gaznik z 2006 roku za 260,00 pln.

Trochę rzezby z linką ,zaslepienie 2 szt węzyków i gotowe.

Polecam jeśli ktoś ma zamiar naprawiac stary gaznik,lepiej zrobic taki myk:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą sprawą tylko troszkę kosztowną jest GARMIN LEGEND masz tam kompas i nawigę do smigania w terenie super,ja mam i mozna smiało w nieznane z tym leciec

fakt troche kosztowne tym bardziej że navi mam ale samochodowe i szkoda kupowac drugie

 

masz może jakieś fotki jak to wygląda po zamontowaniu? myślałem o nawigacji ale trochę sie boje że szybko rozwale.

ale teraz przyszedł mi do głowy mały problem jaki mogę napotkać- mianowicie czy sam motor nie zakłuci mi odczytu kompasu w navi nie ma tego problemu bo kierunki podaje satelita ale jeśli będzie to zwykły kompas biegunowy to metal i elektryka może zakłucić działanie a wtedy do domu na pewno nie wróce.

Edytowane przez Tudruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z rolką w jeździe enduro. Chyba że upalcie w dziesięciu po błocie do pasa.

Lepsze są już zrywki na szybkę.

 

rolki wydaja mi się lepszym rozwiązanie bo nie mam przekonania do wyrzucania zrywek w lesie w czasie jazdy, jak by nie patrzeć to śmiecenie a że sam robie w foliach to wiem ile to sie rozkłada.

pozatym ile mogę nakleić zrywek?? 2-3 ?? a na rolce jest 8 m a jak sam sobie nawine materiał cieńszy o takich samych parametrach to wejdzie mi 12 m.

chciałbym wiedziec jak się rolki sprawdzaja w użyciu, wiem że przewija się pasek o szer 3 cm ale to jest w tym miejscu gdzie jest największe pole widzenia.

zresztą jest to nowe rozwiązanie i z tego co obserwuje coraz szerzej stosowane.

koszt też nie jest większy bo można już takie gogle kupić za 200 zł.

a co do błota to jest nasze ulubione podłoże a i gromadka robi sie coraz większa (zaraziłem zatwardziałych R-jedynkowców chorobą o nazwie "enduro")

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nowy nabytek - dr350s '90. Od początku ciężko było ją odpalić, po remoncie góry (szlif itd.) to już masakra. Jak to wygląda: przekopuje motocykl na dekompresatorze, ssanie, bez gazu normalnie - nic. Kładę go na chwilę na bok - wyłączam ssanie, o dziwo łapie tak ze 4 obroty i cichnie znów na dobre.

Dzisiaj spróbowałem odwinąć gaz na maxa i kopać dalej - bez efektu. Świeca po wykręceniu sucha jak pieprz, iskra bardzo ładna. Co dalej? Gaźnik padł? Czy są w nim jakieś śruby do regulacji, oprócz tej długiej pionowej od obrotów?

 

 

(po remoncie raz udało się ja odpalić i wszystko chodziło jak w zegarku - jak już odpaliła...)

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenia i rególacja gaźnika:) I możesz podnieść iglicę o zombek:) Jesli to niepomoże, to podnieść troszęczkę stan paliwa w gaźniku. :) Jeśli to nie to, to albo ma zamały luz na zaworach ssących i nieumie zassać paliwa, albo masz gdzieś nieszczęlność (od airboxu do krućca ssącego)

Pal DR w ten sposób że wciskasz dekompresator, 6-7kopnięc szybkich na ssaniu z minimalnym gazem, puszczasz dekompresator, szybko nabijasz kompresji i mocny but, musi chodzić. Niema że boli :bigrazz:

Edytowane przez włochatyDR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...