Problem z wężykiem od paliwa

[diabel]

Witam wszystkich

Ostatnio zabraklo koledze paliwa wiec sciagnalem wezyk przy gazniku i odlalem mu troche. Na drugi dzien zobaczylem ze paliwo powoli przesiaka w miejscu gdzie zalozony jest wezyk na ta wypustke z gaznika. Kupilem zwykly gumowy wezyk i zalozylem go ale ten tak samo nie jest szczelny w tym samym miejscu. Co zrobic moze to trzeba jaks specjalny przewod :?: poradzcie co zrobic bo bena droga :P

Pozdrawiam

[b.w]

Nie wiem w czym problem, bo w każdym praktycznie sklepie idzie kupić węzyki o różnych średnicach. Wystarczy dobrać odpowiednią srednicę, wcisnąć i nie ma bata żeby ciekło. Mozna ewentuanie kupić obejmy ściągające wężyk w miejscu mocowania z gaznikiem, czy kranikiem

[Andon13]

Zawsze mozna jeszcze sylikonem zapaćkać :mrgreen:

[PomyK]

Heh żebym ja miał takie problemy to był chyba najszczęśliwszy.Nawet wężyk może być zamały,poprostu bierzesz zapalniczke podgrzewasz wężyk aż do optymalnej konsystencji gumy :mrgreen: i szybko nakładasz na tą (Twoją wypustke z gaźnika :-D ) i gotowe.

 

Zawsze jak kupuje wężyki to takich typu spraw to tylko zbrojone.

[wrobel]

bierzesz zapalniczke podgrzewasz wężyk aż do optymalnej konsystencji gumy Mr. Green

no proste , przeciez to jest pierwsza metoda przy takich problemach , ludziee :P :P

[rybson13]

Zawsze mozna jeszcze sylikonem zapaćkać :mrgreen:

 

benzyna rozpuszcza silikon

[misiek775]

Kup obejme na przewód paliwowy kosztuje cale 45 groszy

[diabel]

Obejmy tak malej nie moglem dostac w sklepie motoryzacyjnym a wzyk wszedl bez opalania go zapalniczka i nie jest zaduzej srednicy bo zalozylem go z duzym oporem. Za dobre rady dzieki, chociaz te sposoby co mi podpowiadaliscie znalem. (ale wezzyk nie jest dalej w 100% szczelny ale stwardnial pod wplywem benzyny i jest lepiej) Pozdrawiam