Skocz do zawartości

krótkie przegazówki


Pioter900
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam !!

Czy krótkie przegazówki podczas jazdy lub na postoju szkodzą w jakikolwiek sposób motocyklowi ? Często robię to żeby zwrócić na siebie czyjąś uwagę, np. przed wyprzedzeniem kombajnu żeby pan kierowca nie był zaskoczony moją obecnością (jadąc na 2ce, przegazowałem, po czym dalej kontynuowałem jazdę), lub np oczekując na możliwość zjazdu z drogi gdy widzę inny pojazd który próbuje właśnie na ta drogę wjechać. Takie przegazówki są bardzo efektywne/wydajne pod względem bezpieczeństwa :) i dużo bardziej stosowne niż użycie klaksonu (nie każdy może odebrać klakson jako próbę poinformowania o swojej obecności :?), ale jak to wszystko odbiera motocykl ??

Pozdroo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótkie przegazówki na pewno nie są szkodliwe, a nawet zalecane(np. podczas redukcji biegu). Co innego"gazowanie" silnika(szczegolnie zimnego) na postoju. Wtedy mu to nie służy. Czytałem gdzieś na forum,ze moze cos się w skrzyni/sprzęgle posypać (chyba Tomek Kulik o tym pisał), ale jako że nie pamiętam co to bylo to nie bede zgadywał :) Byc może sam się o tym wypowie. Oczywiscie nie chodzilo o raczej male "warkniecia", a bezsensowne katowanie na postoju. Jesli wiec dla szpanu na postoju nie krecisz silnika "pod czerwone" to nie masz się czego obawiac ;)

 

P.S kiedys widzialem jak gość na scigaczu "pogonil" przechodnia (starszy facet), ktory przechodzil na czerwonym właśnie taka przegazowka :D Gwarantuje wam, ze ten dziadek juz nigdy nie przejdzie na czerwonym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S kiedys widzialem jak gość na scigaczu "pogonil" przechodnia (starszy facet)' date=' ktory przechodzil na czerwonym właśnie taka przegazowka :) Gwarantuje wam, ze ten dziadek juz nigdy nie przejdzie na czerwonym ;)[/quote']

 

Ostatnio przegoniłem tak z pasów kobietę, która weszła już na czerwonym świetle uniemożliwiając mi ruszenie. Wydechy mam głośne, więc zniknęła z przejścia momentalnie :twisted:. W codziennej jeździe używam raczej serii krótkich trąbnięć - mogą być źle zrozumiane, ale z przegazówkami jest za dużo zabawy (nie mam ochoty wysprzęglać bez potrzeby). Przegazówki robię czasami w korku, jeśli chcę żeby ktoś się przesunął, albo żeby odstraszyć np. agresywnego psa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przygazówka jest szkodliwa ,kiedy chcesz wrzucić jedynke ,a silnik jeszcze nie zdążył zejść z obrotów

 

W ówczas słyszymy piękny długotrwały zgrzyt a laski pod dyskoteka smieja sie z nas na głos - ABSy w BMW także

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...