Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek

[trajka66]

a ja to z gory przepraszam bo nie wiem co mnie spotka jutro na drodze.

ale ZAWSZE jedzcie tak jakby wam miala taka pinda wyjechac.

i odkrecajcie jak juz franca/francol nie ma szansy zdazyc was walnac.

przewidujcie NAJGORSZA sytuacje.

pzdr

 

 

Popieram w 100 % naprawde wiele razy takie podjeście uratowało mnie od wypadku. Najbardziej dziwie sie typom najczesciej na sportach, ktorzy w miescie konkretnie odkręcają szczegolnie gdy jest dużo wlotów z dróg podporządkowanych. Fakt ze moze laski sie patrzą i sie wzbudza ogólny podziw, ale przecież to jawne proszenie sie o wypadek, bo taki dziad w kapeluszu albo jakiś pijak co akurat wyjechał spod baru i wjeżdża z podporządkowanej na głowną nawet nie zdąży zauważyć motocyklisty. I co z tego ze bajker miał pierszeństwo jak bedzie np. niepełnosprawny do końca zycia o ile wogole przeżyje. Ja osobiscie w miescie nigdy nie przekraczam 70, chyba ze jest jakas 2-pasmówka i nie ma wlotów z ulic podporządkowanych to lekko przyśpiesze. Na trasie nie powiem lubie odkręcić, ale zawsze zwalniam przed skrzyżowaniami z jakimiś drogami lokalnymi czy też przed górkami gdzie nie widać czy jakiś debil sie nie ładuje na 3 z naprzeciwka. Aha i jeszcze jeżdże w kamizelce z forum na ścigu to ogolnie precel jestem hihi.

 

pozdro i uwazajcie na siebie !

Edytowane 12 Maja 2007 przez trajka66

[Monia:)]

Aha i jeszcze jeżdże w kamizelce z forum na ścigu to ogolnie precel jestem hihi.

 

pozdro i uwazajcie na siebie !

 

... kamizelki niby obciachowe sa, ale z drugiej strony to lepiej być żywym preclem niż zmarłym chojrakiem...

:icon_rolleyes: :) :bigrazz: :crossy:

[lr1]

Popieram w 100 % naprawde wiele razy takie podjeście uratowało mnie od wypadku. Najbardziej dziwie sie typom najczesciej na sportach, ktorzy w miescie konkretnie odkręcają szczegolnie gdy jest dużo wlotów z dróg podporządkowanych. Fakt ze moze laski sie patrzą i sie wzbudza ogólny podziw, ale przecież to jawne proszenie sie o wypadek, bo taki dziad w kapeluszu albo jakiś pijak co akurat wyjechał spod baru i wjeżdża z podporządkowanej na głowną nawet nie zdąży zauważyć motocyklisty. I co z tego ze bajker miał pierszeństwo jak bedzie np. niepełnosprawny do końca zycia o ile wogole przeżyje. Ja osobiscie w miescie nigdy nie przekraczam 70, chyba ze jest jakas 2-pasmówka i nie ma wlotów z ulic podporządkowanych to lekko przyśpiesze. Na trasie nie powiem lubie odkręcić, ale zawsze zwalniam przed skrzyżowaniami z jakimiś drogami lokalnymi czy też przed górkami gdzie nie widać czy jakiś debil sie nie ładuje na 3 z naprzeciwka. Aha i jeszcze jeżdże w kamizelce z forum na ścigu to ogolnie precel jestem hihi.

 

pozdro i uwazajcie na siebie !

 

 

AMEN!

[yamaha]

Witam, ostatnio na ul połczyńskiej w warszawie wyprzedziłem ciężarówkę która nie chciała zjechać na prawy. Patrze przed siebie a tu czerwone!!!!No to po hamplach, w lusterka spojrzałem a ta ciężarówka za mną i leciii..... no szybko 1 i na lewo, gość przeleciał na czerwonym obok mnie. Trochę w szoku byłem, ale gościu na nastepnych światłach mi machnął ręką że przeprasza :) . Oczy do okoła siebie trza mić!

pozdrawiam

[Arni22222]

Witam, ostatnio na ul połczyńskiej w warszawie wyprzedziłem ciężarówkę która nie chciała zjechać na prawy. Patrze przed siebie a tu czerwone!!!!No to po hamplach, w lusterka spojrzałem a ta ciężarówka za mną i leciii..... no szybko 1 i na lewo, gość przeleciał na czerwonym obok mnie. Trochę w szoku byłem, ale gościu na nastepnych światłach mi machnął ręką że przeprasza :D . Oczy do okoła siebie trza mić!

pozdrawiam

 

 

Popieram oczy do okoła głowy :D

no niestety jakis miesiąc temu ja mialem je gdzieindziej :] a mianowicie

jedziemy sobie z kolega ja swoim zx a on swoją r6 no i spokojnie jedziemy on sporo przedemną no i idą jakies fajen dziewczynki :D no to ja oczywuiscie obczailem sobie a tu nagle neispodzianka kumpel zachamowal bo ktos na przejscie ddla pieszych wszedl no ja nie zdazylem i pocalowalem go w dupke ;) naszczescie ja trafilem miedzu tlumik a wacvhacz tak wiec umnie tylko owiewki ale u niego gozej bo wyskoczyl z motorku jak z katapulty.nic niekomu sie nei stalo szybko pozbieralem swoej owiewkli do reklamowki i do odmu kleic ;) hehe motor juz zrobiony ale tyeraz mogla by nawet kobita isc nago a ja nawet bym sie nie obrucil

[Waldi]

Popieram oczy do okoła głowy :icon_rolleyes:

no niestety jakis miesiąc temu ja mialem je gdzieindziej :] a mianowicie

jedziemy sobie z kolega ja swoim zx a on swoją r6 no i spokojnie jedziemy on sporo przedemną no i idą jakies fajen dziewczynki :) no to ja oczywuiscie obczailem sobie a tu nagle neispodzianka kumpel zachamowal bo ktos na przejscie ddla pieszych wszedl no ja nie zdazylem i pocalowalem go w dupke :) naszczescie ja trafilem miedzu tlumik a wacvhacz tak wiec umnie tylko owiewki ale u niego gozej bo wyskoczyl z motorku jak z katapulty.nic niekomu sie nei stalo szybko pozbieralem swoej owiewkli do reklamowki i do odmu kleic :) hehe motor juz zrobiony ale tyeraz mogla by nawet kobita isc nago a ja nawet bym sie nie obrucil

 

 

Czlowiek uczy sie na bledach. Szkoda tylko, ze nie potrafi wyciagac wnioskow z bledow ktore popelniaja inni.

 

"Madry Polak po szkodzie "

[Barył]

*URWA nie spamujcie w tym wątku

[na koło]

http://forum.motocyklistow.pl/baba-skrecal...ewo-t71866.html

Nie zauważyłem, że temat już jest... :)

Edytowane 14 Maja 2007 przez na koło

[karolb123]

Ja wam opowiem wpadek dzięki któremu mój brat był o krok od śmierci.(ale i tak go nic to nie nauczyło)

 

Wszystko zaczęło sie dzień wcześniej mój głupi brat lubiał po mieście jezdzić bez kasku bo lubiał jak na niego patrzą sie dziewczynki a jest przystojny to na niego tez sie patrzą. Jezdził bez kasku dzień wcześniej i go policja złapała(jednak dobzi ludzie życie mu uratowali) i 200zł mu wjeba**i. Na drugi dzień poszedłem do szkoły i mój brat mój jechał moją dt 80 do pracy. Miałem geografie koło godziny 12:00 każdy w klasie słyszy huk... już myślę coś z moim braderem ale jednak dziewczyna wchodzi do klasy i mówi ze to suzuki (szmata sie nie zna i mówi ze suzuki a ja miałem yamahe) ja ufffff nie mój brat wchodzi drugi nauczyciel po 5min mówi mój brat miał wypadek. Wypadek jeszcze przed moją szkołą . Wybiegam zeszkoły patrze mój motor patrze biały mercedes rozbity....(nie rzyczę nikomu myśli jak ktoś zobaczy swój motor rozwalony i ze ktoś z rodzin na nim jechał) sie rozpisałem. Więc mój brat przez swoją głupotę wyprzedzał na lini ciągłej ciężarówke przy szkole przy prędkości 70km\h i uderzył czołowo w mercedesa z na przeciwka.....

 

Pewnie myślicie co z bratem.

Brat przeleciał po mercedesie i dzięki kasku który kupiłem za 15zł uratował mu życie . Po locie po samochodzie ocknoł sie po 5minutach zobaczył karetkę i se wsiadł do niej i zapalił szlugę z policjantem. Brat zdarł sobie skórę na nodze i całe dzinsy stracił. Brat wieczorem wyszedł ze szpitala i powiedział mi jedno nigdy nie wsiądzie na motor, a wczoraj mi mówił czy by se nie kupić zxr 750.

 

 

P.S. mój brat miał podwójne szczęście ponieważ trafił kołem między silnik a amotyzator i dzięki temu nie stracił nóg...

 

 

JAKI MORAŁ Z TEGO

 

-nie jezdzij jak wariat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

A jeszcze coś odemnie pamiętajcie zawsze miejcie włączone światła długie to naprawdę pomaga

[trajka66]

Powiedz mu ze jak jest chce sie zabić to są lepsze sposoby (np. rzucić sie pod pociąg, powiesić sie) niż niszczenie Twojego motorka.

 

pozdro

[Setniew]

widzialem dzis dwie "stluczki", jedna dolince sluzewieckiej przy nowoursynowskiej druga na rondzie pod gdanskim. W obydwu przypadkach chyba nikomu nic sie nie stalo bo kierowcy stali przy maszynach. Wczoraj przyjaciel poszlifowal pod samochod, naszczescie zeskoczyl i tylko moto rozwalone i dupa zbita...

 

Uwazajcie na siebie, natezenie ruchu jest duze, pogoda taka sobie, na przemian deszcz i slonce, asfalt usyfiony... Pilnujcie sie!

 

Powodzenia w walce o zycie.

[Monia:)]

...niestety, w Poznaniu dzisiaj znowu smiertelny...

 

http://tvp.pl/4994,20070518500105.strona

[karolb123]

...niestety, w Poznaniu dzisiaj znowu smiertelny...

 

http://tvp.pl/4994,20070518500105.strona

 

 

Joj co chwila ktoś na motorze umiera co sie dzieje ale to przez jego głupote mi sie nie wydaje że on aż 200 tam jechał. Ale to tylko moje stwiedzenie nie wiadomo

 

P.S Może to ktoś z forum??

[Monia:)]

Joj co chwila ktoś na motorze umiera co sie dzieje ale to przez jego głupote mi sie nie wydaje że on aż 200 tam jechał. Ale to tylko moje stwiedzenie nie wiadomo

 

P.S Może to ktoś z forum??

 

...to jest ladny i dosyc dlugi kawalek dwupasmowki... wystarczylby w zupelnosci, zeby sie bardziej rozpedzic... szkoda chlopaka [*]

[zibi3]

myślę że przy 200 z motocykla tyle by nie zostało... i dzięki za link do wiadomości... nie wyrokuję winny czy nie ale ludzie za szybko osądzają... to tak jak załątwił sie pijany gość na nie swoim motocylku z piajanym pasażerem obaj bez kasku... i co ludzie mówią że motocylkiści tak jeżdżą.... więc myślę że 200 to trochę przesadzone...