Skocz do zawartości

ANTY-SKUTER


PituŚ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedziałem, że będzie taki temat wiec jest.

UWAGA: WYPOWIADAM SWOJE ZDANIE

Kiedyś chciałem mieć skuter, ale jak wsiadłem na prawdziwa maszynę to mnie oświeciło, na skuterze też siedziałem miałem okazje, ale to nie było to samo!!! Po pierwsze ten sposób trzymania nóg jak się siedzi nie jest dla faceta, facet powinien mieć coś miedzy nogami a nie tak jak na skuterze pustkę!!!

Nie ma kopniaka! To co zostało z motoru to chyba tylko to, że jest to jednoślad no i jeszcze te biegi w starych skuterach bo są manualne a nie automatyczne. W tych nowych skuterach to się wsiada, naciska guzik, i pyr pyr pyr biegi automatyczne i jedzie, bo jedzie (beznadzieja). A w naszych pięknych sprzętach jest tak(przynajmniej u mnie) podchodzę, przekręcam kluczyk, odkręcam kranik, uruchamiam z kopniaka i brum brum brum już mnie niema to jest prawdziwy jednoślad!!!!!!

Kiedyś powiedziała Mary z Legnicy, że skutery „Nadają się dla dojeżdżających na castingi modelek”

Uważam, że to prawda, skutery są dla takich modeleczek, co się boja, że paznokieć złamią to nie jest sprzęt dla prawdziwego faceta!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pojechaliście po skuterach ładnie... Hej, trochę luzu!! Dzisiaj bluzgacie na skutery, potem gdy się dorobicie drogich maszyn będziecie z pogardą spoglądać na ujeżdżających jawy i Mztki. Precz z dyskryminacją wśród motocyklistów!

Ja sam nigdy nie miałem okazji ujeżdżać takiej maszyny, ale w końcu ma dwa kółka, jest jednośladem, ma silnik i kilka innych elementów które możemy odnaleźć także w naszych maszynach - więc myślę, że skutery nalezy przypisać właśnie do motocykli, a nie do samochodów, rowerów, czy innych takich...

Inna sprawa to kierowcy skuterów - z tego co zauważyłem wiele osób traktuje skuter po prostu jako srodek transportu - ich sprawa, podobnie nie każdy kto jeździ motocyklem czuje klimat i jest motocyklistą (zwłaszcza na wsi motocykl utrwalił się jako tani środek transportu). Nie wątpię jednak, że jazda skuterem może sprawiać duzo frajdy, osiągami niektóre z tych maszyn po odblokowaniu biją na głowę większość motorowerów - i niejeden motocyklista z pewnością ujeżdża lub ujeżdżał skuter - nie ma żadnych powodów by czuć się przez to gorszym. Wszystko zależy tylko od tego jak ktoś swoją maszynę traktuje i w jaki sposób podchodzi do motocyklizmu.

Heh, zastanówcie się dobrze, zanim ponownie po kimś przejedziecie w ten sposób.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ale ja szukałem motorka typu : enduro, scigi ale albo goście zadaleko mieszkali albo cena za droga, albo nie aktualne ;( Tera złapałem okazje Peugeota Zenitha, a sytuacja moja jest wprost krytyczna. Ponieważ ojciec wyjeżdża, wruci gdzies w maju a ja 1 maja mam egzamin na karte motorowerowo, a matka mi nie kupi. Rozumiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Popieram serdecznie

skutery są małe pierdzące wywrotne i nie da się na nich taplać po szyję w błocie

 

PPWB* na enduro50 rulez

 

 

*pełna pyta w błocie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość godlimauz

Dla mnie przygoda z motocyklami rozpoczeła się od skutera kolegi. Wtedy załapałem zajawke na motocykle. Skuter to jest fajna sprawa, zwłaszcza na początek i do jazdy na miasto. Pozdrawiam wszystkich skuterowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ODPIERDOLCIE SIE OD SKUTERÓW

Jestem takiego samego zdania jak Ukasz.

Gdyby ktoś zaproponował mi zamiane mojego motoru na np. Aeroxa, Katane albo coś takiego to bym sie zgodził ale tylko poto aby go potem sprzedać. Nie chciałbym nigdy jeździć na automacie co jednak wcale nie znaczy że powinienem nimi pogardzać!!

A jestem ciekaw czy koledzy z Warszawy z Bemowa spotkali sie kiedykolwiek z takimi sprzetami jak Simson SR 50, Vespa, Osa, Jawka 20 :?

To też są skutery!!!! Mój brat jeździ (wprawdzie mało ale jeździ) Simsonem sr50, jeden z moich najlepszych kolegów jeźdił dawniej na Jawce skuterze a teraz przesiadł sie na Hero Winera (automat) i nadal jest prawdziwym motocyklistą!

Nie ma nic bardziej wkurwiającego niż stwierdzenie "Skutery som dla bab" albo "nie rób tego bo to tak jakbyś zmienił swą wiare"

Ludzie opamiętajcie sie! ktoś napisał ze to som pyrczące gówna, a ktoś inny to potwierdził

Ludzie RECE MI OPADAJĄ JAK TO CZYTAM

Wam sie wydaje że komar albo motorynka albo jawka nie są pyrczącymi gównami??? Mi sie wydaje żę są. A przecież istnieją skutery o fajnym głosie i przyzwoitych osiągach!!!

 

wybaczcie że troche sie uniosłem

 

kon>>> na automatach też można w błotku poszaleć , wystarczy dobra guma - jakaś kostka albo przynajmniej uniwersalna bo na typowo szosowej to jest dosyć ciężko

 

Ukasz>>> Popieram twoje zdanie, tak trzymaj!!!!

 

Qveer> Nie zwracaj uwagi na te brednie! Jeżeli chcesz se kupić skuter to go kup! Jeżeli to ma być pierwsza twoja maszyna to chyba jednak powinieneś kupić coś ze sprzegłem - to jes moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...