Uwazajcie przy wymianie opon!!

[MłodyVFR]

pare dni temu zapodalem sobie na przod uzywke michelin pilot race :mrgreen: . panowie w wulkanizacji zalozyli, wywazyli, ja zamontowalem i dzida! na poczatku spokojnie, niech sie ulozy, pojezdzilem tak z 10km z predkoscia do 100km/h. ogladnalem, sprawdzilem cisnienie, wszystko w normie wiec dzida na autobane zobaczyc jak sie prowadzi. polecialem 2 zeta z haczykiem, i ledwo co sie rozp[edzilem to musialem awaryjnie hamowac. no i przezylem szok, bo na suchym asfalcie mialem wrazenie, ze kolo sie przyblokowuje przy hamowaniu 8O i moto zaczyna sie skladac. no nic, jakos wyhamowalem, dojechalem do domu z mniejsza predkoscia i co widze? smarowidlo, przy pomocy ktorego wkladano opone, pod wplywem sily odsrodkowej wywalilo na zewnatrz od rantu felgi i wlazalo na... opone 8O moze to smieszne, bo ile tego smarowidla tam niby jest? faktem jest, ze jest strasznie klejace. ale bylo to takie dziwne uczucie, ze nikomu nie polecam :mrgreen: cos jak jazda w upalny dzien, ale ma sie wrazenie, ze jedzie po mokrym, dlatego to takie iracjonalne dla psychiki.

 

p.s. guma (po wytraciu) sprawuje sie idealnie, na winklu zahaczylem centralem po raz 1 w zyciu. dotad to norma byly buty :mrgreen: aha! musze zmienic gume z tylu, bo sie niechcacy zamknela :mrgreen:

[sabestian]

Dobrze, że mam dętki... :-D

[Gość SirAdam]

@Mlody

 

ja mam ta zasade ze po zmianie opon, biore i wycieram szmatka starannie to smarowidlo z opon.Dlatego jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie cos takiego jak tobie (ale dobrze zes sie nie wyglebil)

 

 

 

SirAdam

[Andon13]

Ja jak wymienialem oponke to z tego co pamietam to mi to smarowidlo wytarli na tyle ze nie zobaczylem go juz nigdy wiecej....

Moze jakis slaby warsztat wybrałeś?

[rozek]

odrazu slaby ??

mi tez nie wytarli, ale pomyslalem zawczasu

[MłodyVFR]

nie to, ze nie wytarli, bo tego nie bylo widac!! pisze: do 100 bylo ok, zrobilem 10km, sprawdzilem oponke, cisnienie, czy cos jest nie halo - ale nie, bylo wszystko w normie. smarowidlo musialo byc miedzy rantem i opona, i dopiero jak przypalowalem, to wyszlo szydlo z worka :mrgreen:

 

warsztat to auto-kolo na hynka, jedyny bliski ktory znam, co wywaza kola motocyklowe. znam jeszcze jeden, ale to pod tczewem jest... raczej nie stawiam na ich blad, bo smarowidla nie bylo widac po bokach opony.

[Michał]

Dobrze, że mam dętki... :-D

 

8O

No a co to ma do rzeczy :?: Przecież dętkowe opony też się smaruje by je założyć na felgę i żeby dobrze się ułożyły.

[streetstorm]

generalnie taka jest roznica miedzy wymiana opony w serwisie samochodowym i motocyklowym...

troche inne "smarowidlo" jest stosowane...

a i w motocyklowym przynajmniej teoretycznie powinni zadbac zeby wszystko bylo ok

w samochodowym raczej im wisi...

[Andon13]

warsztat to auto-kolo na hynka, jedyny bliski ktory znam,

Akurat tez tam bywam. Ale mi sie nie zdazylo cos takiego. Moze dlatego ze zawsze po wymianie oponki czuje jakis respekt i nie pałuje na początku :mrgreen:

[tomek9]

Na Szymanowskiego jest koleś który sam jeździ na moto i wymienia opony.