Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kazdy Ci powie, ze jak kask rabnal o glebe to nalezy go wywalic albo przerobic na: nocnik, doniczke do kwiatow, domek dla chomika lub cokolwiek innego, ale na pewno nie powinienes juz w nim jezdzic. Odprysk lakieru to tylko widoczne uszkodzenia, tego co sie stalo pod spodem nie mozesz ocenic a moglo sie sporo stac (pekniecie skorupy, a napewno zmniejszenie jej wytrzymalosci w miejscu uderzenia, deformacja materialu absorbujacego uderzenia itp.) Teraz wyobraz sobie, ze przewracasz sie na moto (czego oczywiscie ci nie zycze) i uderzasz w to samo miejsce, ktore zostalo uszkodzone... nie chcialbym, zeby moja glowa byla w tym kasku ;) Takze chyba warto zacisnac zeby i wydac troche kasy na nowy garnek, o ktory bedziesz lepiej dbal... pogadaj tez z kumplem, zeby zwrocil ci chociaz czesc kasy, bo to on zniszczyl ci kask.

I pamietaj: KASKI SA JEDNORAZOWEGO UZYTKU :!: :!: :!:

i nie ma wyjatkow od tej regoly.

 

Pozdrawiam

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to do malowania go i wszycho :-)

 

zalmen - nie przasadzaj, zdaża się że na postoju kask spada z moto i nikt go przecież nie wymienia, częsciej pękają szybki, choć fakt: bieniek nie podał w pierwszym poście z jakiej wysokości spadł (mogło być II piętro :P ). Wiem że kaski są jednorazowe - sam mam w pracy taki piękny z ochraniaczami słuchu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Nie dajmy się omamić specom od marketingu firm produkujących hełmy ochronne. Gdyby człowiek rzeczywiście miał częstować śmietnik kaskiem po każdorazowym jego upadku chociażby z kanapy motocykla na ziemię, to trzeba by było mieć kilka kasków na sezon, a wtedy gros motocyklistów zapewne przerzuciłoby się na wynalazki tigeropodobne. ;) Myślę, że sprawę załatwi trochę lakieru i/lub jakaś fajna naklejka.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bieniek tez nie napisal jaki mial kask... jezeli byl to wyrob tigeropodobny to podtrzymuje swoje zdanie... ja ostatnio pozbylem sie topowego AGV, ktorym "lekko" grzmotnalem o glebe... glowa to ta czesc ciala ktora pracuje - wole o nia dbac (a wymiana kosztowala mnie skrocenie wyjazdu wakacyjnego o polowe... ale mysle, ze nie pozaluje, bo teraz mam Shoei :lol: ).

 

Pozdrawiam

Internetowy sklep komputerowy http://mirwit.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...