_Monter_ Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 po 32 dniach wróciłem ze szpitala. zostałem uderzony przez faceta (łada 2107) samochodem w lewa noge co przyprawilo mnie o lot kilka metrów w powietrzu i ślizg po asfalcie z 15 metrów na łokciach i brzuchu.mam potrzaskane kości strzałkową i piszczelową, które zostały połaczone prętem i dwoma śrubami.ból mi dokucza nawet teraz i jest nieziemski.wypadek jest z winy kierowcy ponieważ wymusił mi pierszeństwo.zabrał mi k...tas kawałek życia a po wypadku, gdy leżałem na asfalcie od podszedł do mnie i powiedzial "przepraszam , nie widziałem"...(bez komentarza)całe szczęscie że to był chłodny dzień i byłem ubrany od stóp do głów w kombinezon,buty,rekawice i kask (rzecz jasna), bo po ślizgu wyglądałbym jak prosiak po obróbce od rzeżnika. jak to było? a tak, że trzy samochody przy osi jezdni czteropasmowej(dwa w jedna, dwa w druga strone)chciały skrecić w lewo a że ja jechałem za nimi zmieniłem pas przy krawedzi jezdni i gdy dojerzdzałem do pierwszego skrecającego w lewo sprzed niego wyjechal mi ten kierowca. probowałem odbic w prawo ale on sie nie zatrzymal tylko parł do przodu jak na swoje podwórko i mnie sieknał prosto w bok, a dokładniej właśnie w noge, a dalej to jak wczesniej pisałem. ot tyle. a moje refleksje??? sa różne. na poczatku zaparłem sie ze i tak kupie sprzeta, teraz od bólu i widoków które widziałem w szpitalu to mi się odechciewa, ale myśle, że bedzie to jak z tatuażem- robisz następny, gdy zapomnisz o bólu poprzedniego- gorącowo Was pozdrawiam i zyczę zawsze bezkolizyjnej jazdy. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Współczucie Robert :| Kuruj się psychicznie i fizycznie i jeżeli tylko zapragniesz to wracaj na drogę! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opu Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 mam do ciebie pytanie czy w tym czasie jak z orientowałeś się już ze nie wyrobisz znalazł by się czas na zeskoczenie z motoru? przynajmniej zdjęcia nogi ze strony nacierającego kierowcy? Nigdy nie miałem wypadku na moto z innym pojazdem wiec pytam czy dało by się uniknąć bezpośredniego spotkania z samochodem zeskakując z motoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymsha Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Kuruj się i wracaj na trasy!!! Pozdro!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smooke Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Wiem,ze to zadne pocieszenie, a tymbardziej usprawiedliwienie, ale chociaz przeprosil...Kuruj sie brachu i glowa do gory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Kuruj się Bracie i na basen pomykaj. Woda najszybciej leczy. Co do pytania o możliwość podniesienia nogi, itp, to jest to pytanie nie na miejscu. Gdyby była taka możliwość to by podnósł :) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoshi Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :lapagora: Cytuj FOTO PIT-LANE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opu Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Kuruj się Bracie i na basen pomykaj. Woda najszybciej leczy. Co do pytania o możliwość podniesienia nogi, itp, to jest to pytanie nie na miejscu. Gdyby była taka możliwość to by podnósł :) no nie wiem czy nie na miejscu bo moim zdaniem normalna osoba w czasie wypadku nie jest wstanie podjąć racjonalnego działania a zwłaszcza w ciągu kilku sec próbuje za wszelką cenę uratować się razem z motorem a gdyby wyrobić sobie odruch zeskakiwania z motoru i myślenia ciągle ze zawrze jest taka możliwość zeskoczenia wydaje mi się ze jest to możliwe ale to tylko moja teoria. A o plastiki nie ma co się martwic bo przecież po co wymyślili gumole i crash pady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobo Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 a gdyby wyrobić sobie odruch zeskakiwania z motoru i myślenia ciągle ze zawrze jest taka możliwość zeskoczenia a jak zeskoczysz przy 50 kmh i polecisz prost w słup, przystanek, inny samochód, to chyba większej różnicy nie robi :? monter75 - wracaj szybko do zdrowia pozdro600 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lunch Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Trzymaj sie chlopie, wiem co to znaczy spotkanie z samochodem, nie dawno mi koles deawoo wyjechal....Wracaj na dwa kola.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Stary , trzymaj się , dostalismy info że ktoś w Ciebie uderzył, ja cały czas o tym pamiętałem i pewnie część ludzi też , teraz lecz rany i wracaj na szose, pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZimnY Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 ja tez zycze szybkiego powrotu do zdrowia, chociaz sam tez sie musze kurowac po wypadku ale damy rade :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dante_Dumont Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Wam obu życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario1810 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 no moneter wracaj szybko do zdrowia.... i jak juz mowilem mam nadzieje ze spotkamy sie jeszcze kiedys na jakims zlocie ... pzodro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rg166 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 mimo ze sie jakos szczególnie wcześniej nie znaliśmy jestem z tobą...trzym się....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.