Dymo Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 No tak czas się pakować. Powiedzcie mi jak to jest w rzeczywistości z motorkami w naszym kraju. Czy za każdym razem jak pojadę sobie gdzieś do miasta A czy B i chcę połazić lub poprostu zajrzeć do sklepu czy do kumpla muszę mieć przy sobie coś do zapięcia motoru, jakieś zabezpieczenia itp.... Wiem że to może błachy temat ale poważnie nie byłem już kilka wiosen w kraju a tym bardziej nie mialem wcześniej motoru. A ha i jak jest z ubezpieczeniem ??? Pozdrawiam :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krasnal Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 Jeśli chcesz mieć spokój na duszy zostaw moto na parkingu strzeżonym - najlepsze rozwiązanie. Oczywiście posiadane zabezpieczenia zapinasz.A co do ubezpieczenia to o co konkretnie chodzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 no trzeba ubezpieczyć - OC a jak byś chciał AC to musisz mieć alarm lub inne zabezpieczenie które ma atest ubezpieczalni no i ceny są nie z tej bajki. No z tym połazić to różnie bywa - proponował bym jednak jakieś zabezpieczonko niekoniecznie gumę.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymo Opublikowano 5 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 Czy AC to takjak z carem czyli również od kradzeży??? Ja mam juz jakieś spore zniżki w naszym, PZU nawet chyba MAX (w kraju mam zały czas zarejestrowane autko na mnie) ALARM w VIRAGO a jak to wygląda??? chyba przejadę się jeszcze do POLO i popatrzę co tam oferują.Ale dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 AutoCasco - od wszelkich przypadlości za wyjątkiem tzw. NW - nieszczęśliwe wypadki - co do alarmu to musi być taki jaki ubezpieczalnia ma wpisany w swój rejest - nazwa, firma i bleble-co tam jeszcze. A no: w poznańskim powiecie czy teź w warszawskim to stawka na AC na motor łęb urywa - jeśli się nie ma jakiś pakietów od dealera.Ubezpieczyciel migał się że niby duża kradziesz itp. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polokokt Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 jak ja ubezpieczalem moto na AC w PZU to Pani tylko zapytala czy mam jakies zabezpieczenie, np: blokade tarczy, a ze nie chciala zebym pokazal to poswiadczylem i na tym sie skonczyla rozmowa o obowiazkowym zabezpieczeniu :( a po kilku minutach wyszedlem z AC w kieszeni. A co do zostawiania motocykla na ulicy to raczej ja bym nie zostawil. Zostawiam tylko w jednym miejscu warszawy na parkingu strzezonym, ktory jest otoczony caly betonowym murem ze nic nie widac z ulicy. A poniewaz jest to parking przyzakladowy (ze tak powiem) to moga tam wiezdzac i wyjezdzac tylko osoby ze specjalnymi przepustkami i nikt postronny sie nie kreci, praktycznie sami swoi. I to jedyne miejsce gdzie nie boje sie zostawic moto. W innych miejscach nie spuszczam motocykla z oka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dymo Opublikowano 5 Lipca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 o rany trzeba sobie nowe nawyki wyrobić. Tu póki co jadę :( stawiam motor, kask kładę na siedzeniu, rękawiczki za szybą i na Erdingerka. Ale cóż trzeba być optymistą i wierzyć że i w naszym kraju kiedyś tak będzie :mrgreen: Co do ubezpieczeń HMMMM no ne ma wyjścia AC chyba trzeba wykupić mimo że przedmiot ubezpieczenia jest w zasadzie używany tylko w okresie letnim.Jak ja się cieszę tym powrotem :( Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polokokt Opublikowano 5 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2005 mozna AC wykupic na raty i zaplacic pierwsze dwie raty (2x 3 miesiace) i wtedy masz ubezpieczenie w sezonie a poza sezonem jak moto masz w garazu ubezpieczenia nie masz. Nieplacenie skladki = zerwanie ubezpieczenia. Jest to rozwiazanie sprawdzone i nawet proponowane przez agentow ubepieczeniowych. Inna sprawa ze chyba w momecie jakbys chcial z tego ubezpieczenia skorzystac to z tego co sie orietuje chyba trzeba od razu wplacic brakujace raty (cos mi tak swita, ale pewien nie jestem).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.