Cruiser dla kobitki:)

[Carlos_]

a zastanawialas sie moze nad suzi marauder 800??

[Frencci]

A dlaczego chcesz choppera/cruisera? Maz takim jezdzi (moze nie jestem zbyt uwaznym czytaczem postow)?? Jestes niska, wiec potrzebujesz porecznego moto, tak, tak 535 czy inne Marauder'y saporeczne ale rozpatrujac kryteria chopper's... Mielismy kolezanke w Poznaniu-filigranowa i krucha dziewczyna- smigala na Duc. Monsterku...chyba 600 i zupelnie dawala sobie rade przy naszych srodowych przejazdzkach po i w okolicy Poznania. Wiesz Blanka, to zalezy wszystko od towarzystwa/stylu w ktorym sie obracasz... Wtedy wszystko jest najlepsze.

[Finlandia]

Do faceta Blanki - nie udawaj, że nie czytasz forum !!!

Oddawaj skurczybyku WildStara, bo kobita się gotuje!!!

Nie zadzieraj !!! Jak ma dziewczyna problem i się nim dzieli z dwoma tysiącami facetów, to ja na Twoim miejscu byłbym co najmniej czujny!!!

Pozdrawiam :D

Błażej"Finlandia"Marzec

[rafik]

jak juz masz doswiadczenie na gs-ie

to mozesz dowolny chopper wybrac

w polsce uwaza sie ze moto dla dziewczyny to max 600

a w stanach kobitki smigaja na goltwingach harasach, hajabysach i tez drobniutkie i jakos daja rade :D

wybiez to co ci sie podoba nie kieruj sie masa i pojemnoscia

przeciez to nie twpierwszy motocykl

apropo GS-a to ma wiecej koni niz gold star

wiec tez trzeba umiec jezdzic

[AgataW]

Witajcie!

Sama jezdze XVS 650 Classic i nie narzekam. Przed kupnem troche sie obawialam masy i wielkosci, ale bylam pozytywnie zaskoczona, choc musialam sie przyzwyczaic. Nie byl to moj pierwszy motocykl, jako pierwszy bym raczej odradzala, no ale Ty juz masz pewne doswiadczenie. Radzilabym Ci sie do niego przymierzyc, przejechac, sprobowac wyczuc, wtedy bedziesz sama najlepiej wiedziala, czy dasz rade. No i nie radze kierowac sie tylko tym, ze jakas tam dziewczyna jezdzi czyms wielkim i daje rade. Wszystko zalezy od konkretnej osoby, a opanowanie motocykla nie ogranicza sie do jazdy na wprost, trzeba byc przygotowanym na wiele niespodziewanych sytuacji na drodze i wtedy zapanowac nad motocyklem. Ja juz nie raz zdalam sobie sprawe, ze latwiejsze by to bylo na czyms innym, ale poki co nie zamierzam zmieniac sprzeta. Jesli dojdziesz do wniosku, ze moze cos mniejszego - wybierz cos bardziej porecznego, najwazniejsze, zebys czula sie na motocyklu jak najbardziej pewnie.

 

Pozdrawiam!

[Doktor]

jak juz masz doswiadczenie na gs-ie  

to mozesz dowolny chopper wybrac  

w polsce uwaza sie ze moto dla dziewczyny to max 600  

a w stanach kobitki smigaja na goltwingach harasach, hajabysach i tez drobniutkie i jakos daja rade  

wybiez to co ci sie podoba nie kieruj sie masa i pojemnoscia

 

czy aby się niezagalopowałeś z radami?A może sam nie jeździłeś ciężkim sprzętem,nie mam uwag do samej jazdy bo to kwestja objeżdżenia i siła jeźdźca nie ma tu znaczenia , ale manewrowanie w miejscu to juz inna bajka ,kuzyn wzioł moje moto (a waży 80 kg)i pasażer zsiadając stanął na podeście a nie bezpośrednio na ziemi (takie sytuacje się zdażają ,a jest całe mnóstwo takich ,których nie mozemy przewidzieć)moto sie zachwiało facet zaparł nogi w ziemie i rece na kierze, do dzisiaj nosi bandaż elastyczny na nadgarstku ,pokaż mi niewielka amazonke która by w tej sytuacji nie poleciała ze sprzętem na ziemie.

 

Pozdrawiam

Darek

[ozzy369]

a zastanawialas sie moze nad suzi marauder 800??

 

Drag Star chyba wygodniejszy. I ma jedną zadsadniczą przewagę - KARDAN

[Worriot]

Jest taka jedna , prosta zasada- nie powinno sie dosiadac motocykla, ktorego nie jest sie w stanie podniesc. Pokazcie mi dziewczyne ktora podniesie np 250 kg-go shadowa? Moze Agata Wrobel? ;)

[Gość Dymsha]

Ja swoją Virago 750 podniosłem raz w życiu. W pierwszy dzień po kupnie jak zawracałem przed swoim blokiem, dostałem takiej adrenaliny, że ho. Jeszcze dwa razy mi się położył, ale sam nie dałem rady!

[rafik]

jestem pewien ze GS-a taz by nie podniosla a jezdzila

zawsze znajdzie sie ktos kto pomoze

moja zona jak jaj sie przewrocila WSK 175 to z ledwoscia podniosla,

a na intrudeze 800 dala rady manewrowac i jezdzic oczywiscie

tak jak na GS-ie

a do ekstremalnych waronkow wcale nie

gorszy jest wiekszy motocykl

a nawet lepszy,bo po pierwsze ma zazwyczaj lepsze hamulce,

to zalezy jakimi pretkosciami sie jezdzi i czy umiejetnie manewroje sie gazem ;)

jesli chodzi o drag stara to ma 2 plusy dla kobiety, walek kardana i nisko umieszczony srodek ciezkosci :P

[blankaP]

A dlaczego chcesz choppera/cruisera? Maz takim jezdzi (moze nie jestem zbyt uwaznym czytaczem postow)?? Jestes niska, wiec potrzebujesz porecznego moto, tak, tak 535 czy inne Marauder'y saporeczne ale rozpatrujac kryteria chopper's... Mielismy kolezanke w Poznaniu-filigranowa i krucha dziewczyna- smigala na Duc. Monsterku...chyba 600 i zupelnie dawala sobie rade przy naszych srodowych przejazdzkach po i w okolicy Poznania. Wiesz Blanka, to zalezy wszystko od towarzystwa/stylu w ktorym sie obracasz... Wtedy wszystko jest najlepsze.

 

1.Jeżeli o mnie chodzi, to rozróżniam:

ścigacze-są po to, żeby szybko jeździć

cruisery- po to, żeby pięknie wyglądać(a jak się da przy okazji szybko jeździć, to już miód)

więc skoro jestem kobietą, to nic dziwnego, że wolę piękne i szybkie w jednym ;)

2. Poza moim bratem, nie znam w okolicy nikogo na ścigaczu. Jakoś tak wyszło, że wszyscy nasi znajomi jeżdżą na ciężkich motorach-trochę głupio wygląda za nimi mój skromny GS'ik(z bratem nie jeżdżę, bo go cholera dogonić nie mogę)

3. NAJWAŻNIEJSZE- Panowie,dla kobiety nie ma nic bardziej seksownego i podniecającego od faceta w skórze!

 

[ Dodano: 16-06-2005, 08:37 ]

Do faceta Blanki - nie udawaj, że nie czytasz forum !!!  

Oddawaj skurczybyku WildStara, bo kobita się gotuje!!!  

Nie zadzieraj !!! Jak ma dziewczyna problem i się nim dzieli z dwoma tysiącami facetów, to ja na Twoim miejscu byłbym co najmniej czujny!!!  

Pozdrawiam  

Błażej"Finlandia"Marzec

:-D :-D :-D Dzięki, pokażę mu to, na pewno się ucieszy! A jak nie odda, to te dwa tysiące facetów przyjedzie i go zmusi, ok?

A swoją drogą to on nie czyta forum, po pracy wchodzi do domu tylko na obiad, reszta dnia w garażu-tysiące części do polerowania, rozkręcania,skręcania, przerabiania, szukanie kolejnej dziury na wypłatę(nowe lusterka, lampy, podnóżki, kierownica,wydechy)-jest tego trochę. :roll:

 

 

Jest taka jedna , prosta zasada- nie powinno sie dosiadac motocykla, ktorego nie jest sie w stanie podniesc. Pokazcie mi dziewczyne ktora podniesie np 250 kg-go shadowa? Moze Agata Wrobel?

To wedle tej zasady powinnam jeździć co najwyżej na WSK....dzięki za radę, nie skorzystam. A poza tym, pokaż mi faceta, który widząc kobitkę siłującą się z motorem, nie podejdzie i nie pomożę? A ilu ciekawych panów można w ten sposób poznać...aj,aj. Chyba się zamontuję przy jakiejś ulicy i spróbuję :P

 

Co do motorów- Virago mi się nie podoba, jakoś dziwnie wygląda...

Marauder-hmm, pomyślę

Shadow-nie za małe to to?

 

Sprawa i tak się trochę opóźnia, poślizg finansowy, więc mam czas na zastanawianie się. Ale jak na razie Drag Star zdecydowanie prowadzi

[rob_rocki]

No, skoro wypowiedziało się już 1999 facetów, to i ja się wtrącę ;) ..

fakt - Virówka wygląda "specyficznie", ale prowadzi wręcz bajecznie - z silnikiem 750 (56KM) lub 1100 (64KM) jest i szybka, i zwrotna - w mieście jeździ się między samochodami jak rowerem, a na trasie nie można jej niczego zarzucić. Elastyczność 5-go biegu jest wręcz niesamowita (40-160km/h) Jedyny"mankament" (?) - musi się podobać - podwieszony silnik, nadaje jej specyficzny wygląd. No i roczniki od 1996 w górę, ze względu na rozrusznik.

DragStar 650 prowadzi się zdecydowanie gorzej (zwłaszcza w zakrętach), jest słabszy, wolniejszy, niewiele cięższy.. ale ładniejszy. Myślę że sobie poradzisz, choć w Virówką było by Ci o wiele łatwiej. Ale nie wpycha się na siłę komuś kaszki gryczanej, jak jej nie znosi ;) .

Zaletą Yamahy jest (przynajmniej w W-wie) dość rozbudowany serwis. Jeśli chodzi o wcześniejscze modele Maraudera - to słyszałem od znajomych prawie wyłącznie negatyne opinie co do jego awaryjności. Było pomyslany jako tanie moto - i tak skonstruowany.

Shadow jest ok, ale dopiero nowsze modele (poza 1100) mają wał kardana. Starsze łańcuch, więc trzeba się bawić. Podobnie Suzuka.

Yamahy obie napędza wał. Nie sądzę, żeby chciało Ci się smarować łańcuch co jakiś czas (no chyba że mąż zrobi to na umowę-zlecenie :P)

Poza tym on też ma Yamahę, więc konstrukcyjnie będzie mu łatwiej grzebać przy Twoim moto, a i z pewnością niektóre części i podzespoły są identyczne.

No... to się naklepałem w klawiaturę. A decyzja i tak nalezy do Ciebie :P

Pozdrawiam,

Rob

[AgataW]

a do ekstremalnych waronkow wcale nie  

gorszy jest wiekszy motocykl  

a nawet lepszy,bo po pierwsze ma zazwyczaj lepsze hamulce,

8O Co za ciekawa teoria! A jak juz mowa o hamulcach, to w przypadku Drag Stara naleza one do jego slabszych stron. Poza tym ma oczywiscie prawie same zalety ;-)

 

Pozdrawiam!

[rob_rocki]

To prawda - XVS650 mógłby mieć lepsze hamulce. Moja Virago750 ma dwie tarcze z przodu (co jest rzadkością w chopperach/cruiserach w tej pojemności) i w porównaniu z DragStarem650 kumpla zatrzymuje się chyba dwa razy wcześniej ;))

Wprawdzie D.S. nie służy do stawania na przednim kole, ale mogliby to kapkę poprawić.

Pozdr.

[Krzych]

Cześć BlankaP napisała:

 

.."cruisery- po to, żeby pięknie wyglądać(a jak się da przy okazji szybko jeździć, to już miód)

więc skoro jestem kobietą, to nic dziwnego, że wolę piękne i szybkie w jednym

2. Poza moim bratem, nie znam w okolicy nikogo na ścigaczu. Jakoś tak wyszło, że wszyscy nasi znajomi jeżdżą na ciężkich motorach-trochę głupio wygląda za nimi mój skromny GS'ik(z bratem nie jeżdżę, bo go cholera dogonić nie mogę)"...

 

 

W takim razie polecam supermagnę : pięknie wygląda zwłaszcza ubrana (hmm rzecz gustu oczywiście), szybka, mogłabyś spróbować dogonić brata ;) masą prawdopodobnie zbliżona do DS , porównywalna cenowo, tylko ten łańcuch i apetyt na oktany.

Spełnia prawie wszystkie Twoje wymagania :P Pozdrawiam.