Maryś Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Pchanie, to jeszcze pół biedy, bo cały czas mamy motocykl w pionie (a przynajmniej do pionu zbliżony) no ale z podnoszeniem z poziomu to już gorzej. I dlatego ja nie porywałabym się na jakiegoś kolosa, większego i silniejszego ode mnie. Rozumiem jeszcze kobiety ze sobie z ciezarem nie radza ale nie powinny wtedy jezdzic na maszynach nie dla nich ale jak widze motocykliste ktory nie potrafi swojego sprzeta postawic to jest to dla mnie sierota nie motocyklista Cool no i właśnie tak bym sie wtedy czuła, jak sierota co się rzuca z motyką na słońce a później siedzi na leżącym moto czekając na oświecenie. A z drugiej strony, to czy jak będę kupowała swój własny motocykl to mam najpierw zapytać sprzedawcę czy mogę go sobie położyć i podnieść? aby podniesc moto o wadze 200 kg trzeba dzwignac na martwym ciagu ok70 kg - uwierz mi jest to ciezar, ktory moze zrobic slabemu kolesiowi niezle kuku nie mowiac juz o dziewczynie. To może już dzisiaj zapiszę się na siłownię i będę trenować martwy ciąg :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Bodzyn -> Nie napisałem , że masz problemy z podnoszeniem moto. Po prostu wiedząc jak nawet dziewczyna (taka z 52 kg :D ) podniesie ciężki motocykl. I taka wiedza myślę, że jest potrzebna. I racja, że jak 45 kilowa panienka :banghead: jeździ WildStarem 1600 to mam małe szanse na podniesienie takiej kupy żelastwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adu Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 Nauka podnoszenia moto??? :D Taktyka? O czym my tu mówimy? Zaliczjąc glebę przecież nawet nie pomyślimy o taktyce! To jest momentalny odruch-wstajesz i szybko podnosisz moto. Tu nie ma czasu na myślenie i debatę nad tym jak to zrobić. W tamtym roku sama byłam w szoku, podnosząc 600. Ale w takim momencie nie myślisz, że moto jest ciężkie, że nie dasz rady, tylko myślisz o tym żeby jak najszybciej zabrać tyłek z ulicy i żeby coś Cię nie rozjechało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 jak wy nie mozecie podniesc na centralna? ja f2 stawiam bez problemu a jestem slaby szczypior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 3 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2005 I jeszcze jedno - kierowca zobowiazany jest w razie awarii przepchnac samochod na pobocze ale nigdzie nie jest napisane, ze musi to sam zrobic ;) wazniejsze jest, aby w koncu podniosl sie poziom szkolenia techniki jazdy :arrow: ilu ludzi stracilo zycie ze nie potrafia jezdzic, a ilu ze nie moglo podniesc motocykla dalej twierdze, ze wymaganie podniesienia moto na egzaminie jest bzdura bo nie jest to potrzebne do bezpiecznego poruszania sie po drodze 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 wazniejsze jest, aby w koncu podniosl sie poziom szkolenia techniki jazdy :arrow: ilu ludzi stracilo zycie ze nie potrafia jezdzic, a ilu ze nie moglo podniesc motocykla dalej twierdze, ze wymaganie podniesienia moto na egzaminie jest bzdura bo nie jest to potrzebne do bezpiecznego poruszania sie po drodze 8) Widzisz ja akurat zwiazany jestem z nauczaniem innych prawie 20 lat, akurat nie motoryzacja ale sport i informatyka lecz zalozenia sa zawsze takie same w kazdej dziedzinie. Chcesz aby osoby potrafily np rozwiazywac rozniczki, calki, dzialania na liczbach zespolonych naucz ich najpierw tabliczki mnozenia.Chcesz aby potrafily zrobic salto zacznij ich uczyc odbicia Oczywiscie da sie nauczyc osoby na pamiec tak samo rozwiazywac zadania zaawansowane na podstawie innych zadan na tzw malpke i pamiec jak to bylo w innych zadaniach ale jak zadanie bedzie troche inne to osoba zglupieje i nic nie zrobi. Da sie osobe nauczyc na pamiec ukladu gimnastycznego ktory bedzie ladnie wygladal ze laik sie nie pozna ze to nie wycwiczony gimnastyk ale taka osoba nauczona na malpke nie majaca podstaw ale przy innych cwiczeniach sobie w koncu krzywde zrobi Podstawa to PODSTAWY !!! :lol: - a wlasnie tymi podstawami jest i prowadzenie i podnoszenie wskaznik ze opanowalo sie maszyne ze to my mozemy miec nad nia kontrole a nie ona nad nami. Na kursach najczesciej daja kluczyki i kaza jezdzic bo jak czegos nie ma na egzaminie to tego nie ucza - gdyby wiecej podstaw bylo na egzaminie moze mniej wypadkow by bylo potem na ulicy bo w osrodkach musieli by tego uczyc wieksze wymagania na egzaminie wymuszaja wieksze przylozenie sie do nauczania osrodkow szkoleniowych.Dla mnie jest to jednoznaczne nieumiejetnosc podnoszenia motocykla z nieumiejetnoscia jazdy - nie mozna dobrze jezdzic nie majac podstaw w koncu noga sie powinie i nauka na malpke nie wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 4 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 wazniejsze jest, aby w koncu podniosl sie poziom szkolenia techniki jazdy ilu ludzi stracilo zycie ze nie potrafia jezdzic, a ilu ze nie moglo podniesc motocykla dalej twierdze, ze wymaganie podniesienia moto na egzaminie jest bzdura bo nie jest to potrzebne do bezpiecznego poruszania sie po drodze ;) ;) :D BTW: technika nauki: kto oprocz Tomka Kulika uczy jazdy na moto siedzac za kursantem? spotkaliscie sie gdzies z czyms takim? ja swojego plecaczka ucze w ten sam sposob i porownujac do tego, jak mnie uczono, jest to o niebo bezpieczniejsza i szybsza nauka. ja pamietam, ze nauczylem sie porzadnie ruszac po jakis 2 godzinach jazdy. moj plecaczek po pol godzinie nauki juz sam rusza, ale czasem daje na kolo i musze chwytac za stery :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blankaP Opublikowano 8 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2005 Nie powinno sie jezdzic na motocyklu ktorego nie potrafi sie spokojnie prowadzic i podnosic No to sobie podnieś Wild Stara 1800, waży 380kg. Na początku miałam trudności z podniesieniem go nawet z podnóżka. I wątpię, żeby ktokolwiek poradził sobie z takim ciężarem...więc co, nikt nie powinien jeździć na takich motorach?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.