Skocz do zawartości

Wymiana opon bez centralnej


Rekomendowane odpowiedzi

Po co targać na łańcuchu motocykl jak za 150zł kupisz normalny stojak crossowy.

 

Rzecz w tym, że jest uniwersalny i przydaje się do różnych innych rzeczy. W plener faktycznie nie zabiorę, ale ja na XT600 i tak na zawody nie jeżdżę. Sprawdza mi się w 100 % i każdy motocykl mogę na nim powiesić. Dzięki dużemu przełożeniu działa wszystko jednym palcem. Dla mnie bomba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

] Na niej wieszam taki łańcuchowy podnośnik ręczny (flaszenzug - dla wtejemniczonych) i na hak nadziewam motocykl. Mogę sobie podnieść przód' date=' tył, albo cały sprzęt.[/quote']

A jak juz podniesiesz to moto to nie ryla sie ono za bardzo, w końcu wisi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak juz podniesiesz to moto to nie ryla sie ono za bardzo

 

Jak potrzebuję tylko np. tylne koło zdjąć to podnoszę motocykl tak, że przednie lekko opiera się o posadzke. Nic się nie kiwa, jest stabilnie i do tego bardzo precyzyjnie mogę regulować wysokość - to potrzebne przy montowaniu tylnego koła samemu. Polecam patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm nie wiem jak to jest w nowych motorach ale np u mojej wsk ( nie smiejscie sie :lol: ) jest regulacja pozycji kola. Wystarczy ze przesuniesz kolo do przodu ( w strone przedniego kola) wtedy lancuch sie luzuje i bez problemu mozna go sciagnac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Ku*wa ludzie weźcie się rozwijajcie i inwestujcie trochę w siebie i swoją pasję!!

 

Ja się rozwinąłem. W garażu na belce od dachu mam zawieszoną solidnie pętlę z łańcucha. Na niej wieszam taki łańcuchowy podnośnik ręczny (flaszenzug - dla wtejemniczonych) i na hak nadziewam motocykl. Mogę sobie podnieść przód' date=' tył, albo cały sprzęt. Podnośnik do kupienia w marketach budowalnych też o okolicach 150 zł (jak kobyłka) i do tego uniwersalny.[/quote']

 

Kupię coś takiego do serwisu. Powiedz gdzie szukać, jak się nazywa (wielokrążek, inaczej). I czy ma regulawany "spust", czyli czy można opuszczać powoli i stopniowo, czy też spuszcza się moto bez regulacji?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku*wa ludzie weźcie się rozwijajcie i inwestujcie trochę w siebie i swoją pasję!!

 

Ja się rozwinąłem. W garażu na belce od dachu mam zawieszoną solidnie pętlę z łańcucha. Na niej wieszam taki łańcuchowy podnośnik ręczny (flaszenzug - dla wtejemniczonych) i na hak nadziewam motocykl. Mogę sobie podnieść przód' date=' tył, albo cały sprzęt. Podnośnik do kupienia w marketach budowalnych też o okolicach 150 zł (jak kobyłka) i do tego uniwersalny.[/quote']

 

No wiedzę Inhalt, że nie dość, że mamy taki sam motocykl to i ten sam patent podnoszenia motocykla! Jak dla mnie bomba! Szybko sprawnie i gładko. Ponadto mogę nim też podnieść 250 kilogramowego Dniepra, więc kto chce jeszcze mi wkręcić, że stojak lepszy? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupię coś takiego do serwisu. Powiedz gdzie szukać, jak się nazywa (wielokrążek, inaczej). I czy ma regulawany "spust", czyli czy można opuszczać powoli i stopniowo, czy też spuszcza się moto bez regulacji?

 

Na pudełku jest napisane "wciągnik łańcuchowy". Ale w marketach budowlanych najczęściej obsługa bardzo słabo orientuje się w towarze więc żadne moje nazwy prawidłowe ani zwyczajowe nie pomogły i musiałem opisać o co chodzi. Wtedy udalo się znaleźć.

 

Nie jest to jednak wielokrążek. W obudowie masz samohamowny ślimak ze ślimacznicą oraz koło łańcuchowe, które wydaje lub wybiera łańcuch nośny z hakiem. Ten ślimak napędzany jest ręcznie, ale że mechanizm wisi pod sufitem to nie może mieć np. korbki więc ma taki znacznie cieńszy łańcuszek skuty w pętlę. Zatem ciągniesz sobie dookoła ten mały łańcuch i łańcuch nośny razem z hakiem i motocyklem idzie w góre. Potem to samo w dół.

Przełożenie jest ogromne (kilkadziesiat razy) więc ciągnie się lekko, ale żeby podnieść motocykl np z 20 cm to trzeba pociągnąć ładne parę metrów tego małego łańcucha. Precyzja jest duża i myślę że z dokładnością do 1 - 2 mm da się ustawić motocykl. Nie ma spustu i regulacja jest płynna za względu na samohamowność przekładni.

 

Ja mam taki z dopuszczalnym obciążeniem 1 t, ale chyba wystarczy półtonowy. Wieszałem już tam choppera i moje enduro. Pewnie Dniepra jak kolega też bym powiesił. Tylko okłamałem z ceną. Wczoraj spojrzałem na pudełko i bylo coś koło dwustuparu zł. Ale za mniejszy udźwig pewnie można dać mniej kasy.

 

Jeżeli poważnie chcesz to kupić do serwisu to pewnie będziesz bardzo zadowolony z tego, że można podnieść motocykl w bardzo różnych pozycjach (przód w górze, tył, albo bardzo wysoko, a nawet prawie pionowo z dupką w górze żeby łatwiej podejść do tylnej zawiechy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...