Wektor 250

[kowal g]

"Wektor 250" od dwuch tygodni czymś takim śmigam, chciał bym usłyszeć jakieś opinie na temat tego motocykla.

Czy ktoś posiada wektora w poznaniu ?

Pozdawiam !

[Pawel]

Poczytasz w SM numer 07/2005 :-), bo też śmigam takim od dwóch tygodni, w cenach testowych.

 

Pozdro, Pawel

[kowal g]

wielkie dzieki napewno nabędę ichetnie poczytam POZDRO

[PROC]

No coś czuje, że Paweł trochę „pojedzie” po tym motocyklu w swoich wywodach...

 

Kowal g w dziale mechanika było troche na jego temat (tytul chyba: Regulacja Gaźników Moto Bi)

[kowal g]

Może go tak bardzo nie skrytykuje w końcu to nowy czoper za niecałe 8000 zl. trzeba tylko użyć trochę kleju do kątrowania śrubek aby podczas jazdy nierozbierał się na części pierwsze no ijest trochę za sztywny jak na czoperka. apropo Gaznikuw zwykła synchronizacja na zegarach przynosi pożadany efekt przynajmiej w przypadku mojego wektora.

[krzychu-kk]

no ja miałęm możłiwość jazdy na takim. w szczeóły nie będe się wdawał bo żaden ze mnie ekspert . ale zdecydowanie nie podobało mi się . plastik, tandeta i brak ducha. niestety.

[konrad1f]

w życiu bym czegoś takiego nie kupił

to po prostu utopienie mnóstwa kasy

jak dobrze pójdzie to po roku użytkowaniu dostaniesz za niego góra połowę tego co dałeś za nowego -no chyba że chcesz go używać do naturalnej "śmierci"

myślę, że jak już zacznie się sypać, będziesz miał niemałe problemy z częsciami

już nie mówię o technologii, jakości wykonania itp bo w tej sferze nie mam zbyt wiele do powiedzenia -nie znam tego sprzęta

[kowal g]

Ten sprzęt to poprostu chiński rebel z dokładnie takim samym silnikiem.

Fakt że jakość nie dorównuje hondzie i pozostawia wiele do życzenia, ale przecież to chyba najtańszy motocykl na naszym rynku. Polecam raczej początkującym motocyklistom, od czegoś trzeba zacząć. 7500 pln.zł to niewielka kwota jak za nowy motcykl, tak mi się przynajmniej wydaje. Myślę że znajdzie on wielu amatorów którzy nie pozwolą go skrytykować nawet jednym złym słowem.

[Pawel]

Ten sprzęt to poprostu chiński rebel z dokładnie takim samym silnikiem.

 

Porówanie podobne jakby powiedzieć, ze okulary ze stadio ny to poprostu chińskie Gucci, czy Armani :-). Czy aby na pewno to samo?

[ozzy369]

Miałem okazje sie przewieźć. I nic mnie tak nie drażniło jak zmieniacz biegów. Czy w twoim też wszystkie biegi wbija sie w doł? I w dodatku zmieniacz chodzi "w kółko" tzn ze 5 mozna jednym ruchem zapiąć 1. Za cholere nie moglem sie przestawic.

[kowal g]

Niebardzo wiem oco chodzi z tymi biegami u mnie wszystko pracuje normalnie tzn. jak w karzdym sprzęcie. Ponoć są jakieś wersje jedno cylindrowe może na takim jechałeś.

[ozzy369]

Tak. I to chyba była 150 -tka.

 

Niebardzo wiem oco chodzi z tymi biegami

 

No tam jest taki bajer ze wszysttkie biegi wrzuca sie w doł, a mało tego to skrzynia chodzi "w kółko" tz ze jezeli masz 5 i nacisniesz dzwignie w dol to wpinasz luz, a potem znowu w dol i masz 1 itd. Straszny patent.

Ale skoro u ciebie biegi chodza tak jak w kazdym cywilizowanym sprzęcie to OK. Mnie (poza biegami) jezdzilo sie bardzo przyjemnie. I nie zwracaj uwagi na to co inni mówią - jesli tobie sie podoba, jezdzi Ci sie dobrze i sprawia Ci to frajde, to znaczy ze wybór był trafny.

Pozdrawiam.

Do zobaczenia na drodze.

Ozz

[kowal g]

Poszperałem trochę w dokumentacji i faktycznie jest tam opisany taki dziwny mechanizm zmiany biegów który lata w kółko ale silnik wygląda zupełnie inaczej jak w moim momto, trudno mi coś zrozumieć z tych instrukcji bo są po chińsku ale chyba chodzi o model 150 a nie 250 bo ten silnik jest jakiś nmiejszy i inny. POZDRO

[Pawel]

Co do biegów. W 250 mają na szczęście normalny układ. Doskonale, cichutko i sprawnie wchodzą bez sprzęgła.

 

Pozdro, Pawel

[kowal g]

Co do biegów. W 250 mają na szczęście normalny układ. Doskonale, cichutko i sprawnie wchodzą bez sprzęgła.

 

Tak było do dzisiaj aż nie zrobiłem 100km. jedną traską i spuchło mi sprzęgło

biegi zaczeły wchodzić bardzo topornie a o znalezieniu luzu zapomnij, dopiero jak ostygł wszystko wruciłodo normy <chyba trzeba zastosować inny olej bo niewiadomo czego te małe chinole tam wlały.