nika Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Kurde Janek wytłumacz ludziom młodszym stażem i wiekiem co to do ch**ry jest "ruski klucz" :?: :mrgreen: 8) młotek i przecinak ;) to podstawowe narzedzie :!: gdy zawodza normalne metody ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 bez młota to nie robota :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Pamiętajcie chłopaki: Nigdy nie róbcie nic na siłę - zawsze trzeba wziąc większy młotek... 8) A i czasem nawet w najnowszą japonię jak dobrze nie pizgniesz to nie pójdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 ja bym w takim układzie pod zębatke nawinął szmatę polał wodą a malutkim palnikiem podgrzał lekko nakrętkę.opalarka panowie, cos takiego juz wymyslono :banghead: ponad 600 stopni daje rade i to bez plomienia... uzywam do bezbolesnego wstawiania lozysk w aluminium - bajeczka. sadze, ze i w tym przypadku poradzi, jezli klucz pneumatyczny nie daje rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sql Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 sql nakrętka jest fabrycznie pokryta klejem więc się niczym nie smaruje.no, ale jak rozumiem po odkręceniu klej puszcza, si?ja zmieniałem u mnie w zeszłym sezonie napęd i żadnego kleju nie widziałem, więc średnio chce mi się wierzyć w twoje rewelacje...chyba nikt tutaj nie twierdzi, że (prawidłowo) zaklepana na nakrętce blaszka się mu rozgięła w jeździe, prawda?jeśli komuś się "przód" odkręca, to albo nie zaklepał blaszki, albo blaszka miała wyrobiony rowek i się zwyczajnie ślizgała razem z nakrętką.w tym przypadku zamiast smarować klejami, lepiej kupić nową (być może org.) podkładkę i zaklepać ją jak Pan Bóg przykazał - nie ma bata, żeby puściła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Jeśli jest zaklepywana podkładka, to loctite nie jest potrezbny. Ba, co więcej, nasmarowanie gwintu smarem grafitiwym pozwoli uniknąć wspomnianych problemów. Co innego przypadku, jak nie ma mechanicznego zabezpieczenia (np. zaklepywanej podkładki, która notabene powinna być zakładana nowa, jesli jest uszkodzona) to Loctite jest bardzo dobry, tylko ten odkręcalny (typ 243). Oprócz zabezpieczania przed odkręcaniem nie dopuszcza on do powastanie korozji, co właśnie powodue takie problemy. A patent z opalarką jest dobry, stosuję tam, gdzie nie da się użyć palnika. W tym przypadku i tak trezba uważać na uszczelniacz. Pozdro, pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redas Opublikowano 24 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Kurde Janek wytłumacz ludziom młodszym stażem i wiekiem co to do ch**ry jest "ruski klucz" :?: :mrgreen: 8) PGR "ruski klucz" to taki klucz co ma wszystkie Stanleye,Proxony,Honitony i inne cuda pod soba nie ma takiej śruby żeby nie odkrecił tyle ze po odkreceniu przewaznie sruba nadaje sie do wywalenia bo ja zniszczysz nie pogniesz tego klucza przy odkrecaniu poprostu jest nie do zaj***nia.Tak samo jest z ruskimi sciagaczami do łożysk jeszcze nie słyszałem zeby komus taki sciagacz pekł.Ja sam jestem posiadaczem zestawu kluczy typ "CCCP" i sciagacza z tej samej "firmy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 31 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2005 Bardziej podoba mi sie wersja opisu przecinak i młotek... :lol: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peterwkz Opublikowano 1 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2005 ja u siebie w "9" odkrecałem przy pomocy klucza oczkowego i młotka - najwazniejsze aby klucz był jak najmniej załamany a jednocześnie wchodzil równo na nakrętke. bez przedłużek. kilkanascie stuknieć i pojdzie - to taka namiastka pneumatyka heheheh ale działa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.