Astarte Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Witam,Mam Suzuki Gs500 '94 - muszę wymienić prawy dekiel slinika (duży i mały) i impulsator. I teraz moje pytanie:-czy czynność ta jest bardzo trudna, czy w domowych warunkach jednak będę w stanie sobie z nią poradzić :D I kwestie techniczne:- w serwisówce wyczytałam że na początku muszę odkręcić śrubę koło impulsatora, następnie odkręcić czujnik oleju, a potem ??- i czy następnie mam spuścic olej z silnika czy nie trzeba tego robic bo za pokrywą jest mało oleju (tylko przygotować sie na mały wyciek)?? Teraz zmiana impulsatora (lub impulsatorów) - mam tylko jeden do wymiany, ale czy da się wymienić tylko jeden, czy należy wymienieć oba (gość który ma mi je przysłać mówi ze sa z jakaś wiązka kabli :? )- czy trzeba coś lutować czy jakieś inne skomplikowane technicznie sprawy :D wykonywać?? pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Czolem! Astarte, a coz sie stalo? Jakas (odpukac) gleba? :|Sorry, za OT. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 nie wiem jak u Ciebie ale w mojej 750tce impulsatory były pod małą pokrywką z prawej strony -tam wogule nie było oleju więc jeden problem odpadałjeśli kable są zakończone jakimś złączem i bedzie pasowało to nie bedzie trzeba lutować, jeśli nie to wiadomo -ale nie ma się czego bać -lutowanie to przyjemna i czysta robota natomiast duża pokrywa to u mnie pokrywa sprzęgła- i tam już jest sporo oliwkimożna wymienić na dwa sposoby:-albo zlać oliwkę i moto normalnie w pionie-albo przechylić motocykl na lewą stronę i żadnych problemów z oliwką też nie będzie nie wiem jak to wygląda konkretnie w gs500 ale u mnie wyglądało właśnie tak jak napisałem wyżej Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Jeżeli motocykl masz już sprawny ( dzwignia hamulca i reszta :D ) i oprócz silnika wszystko działa, to można odlutować kable i wymienić jeden z impulsatorów, mia ma zadanego problemu.Sprawdź tylko przed odpaleniem silnika czy ta zworka ( taki języczek który jest przykręcony do wału korbowego) nie ociera o rdzeń impulsatora.Natomiast pokrywę radził bym dokręcać za pomocą klucza dynamometrycznego. Śruby mocujące pokrywy alternatora czy sprzęgła maja najczęściej moment dokręcenia 10Nm. Łatwo przekroczyć taki moment obrotowy i zniszczyć czy naciągnąć gwint w kadłubie.Jeżeli nie stanowi to problemu możesz po wymianie impulsatora podjechać przez weekend do mnie i wymieni sie to na poczekaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Czolem! Astarte, a coz sie stalo? Jakas (odpukac) gleba? :|Sorry, za OT. PozdrawiamNo niestety :D sie jeździ sie ma :? Ale ja żyję :D a motocykl sie naprawi. nie wiem jak u Ciebie ale w mojej 750tce impulsatory były pod małą pokrywką z prawej strony -tam wogule nie było oleju więc jeden problem odpadał U mnie też tak jest 8) więc rzeczywiście jeden problem z głowy. natomiast duża pokrywa to u mnie pokrywa sprzęgła- i tam już jest sporo oliwki można wymienić na dwa sposoby: -albo zlać oliwkę i moto normalnie w pionie -albo przechylić motocykl na lewą stronę i żadnych problemów z oliwką też nie będzie Aha - to sie jeszcze zastanowie, który wariant wybrać 8) - ale pewnie przechyle moto, bo przeca bez impulsatora nie odpali i bez nagrzania będzie zlewac sie cały dzień :? Sprawdź tylko przed odpaleniem silnika czy ta zworka ( taki języczek który jest przykręcony do wału korbowego) nie ociera o rdzeń impulsatora. Dobra, dzieki za info, jak mi tylko części przyjdą (i ja przyjadę do Bielska) to zabiorę się za naprawę, a jak cos to wpadnę do ciebie. pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Czolem! Astarte: a jak to sie stanelo?Dobrze,z e jestes cala :D.A moto sie posklada :D Pozdrowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 12 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Czolem! Astarte: a jak to sie stanelo?Dobrze,z e jestes cala :D.A moto sie posklada :D PozdrowkiMuszę po prostu poćwiczyć awaryjne hamowanie, bo to jest moja pięta Achillesowa :? Jechaliśmy z Pipcykiem drogą z jednym pasem dla każdego kierunku, ładnie weszłam na wysokie obroty coby dojechać do najbliższych katamaranów... no i niestety za późno spostrzegłam złowrogie czerwone światła stopu w samochodach przed nami, naciskam tylni hamulec, koło zaczyna tańczyć na jezdni, przedni (troszkę za słabo ;) ) - zwalniam, ale i tak zbyt mało coby nie zrobić sobie darmowej hopki z auta. Wybieram wariant lepiej poboczem niż powietrzem, no to skręcam, ale niestety zachaczyłam kierownicą o kufer Pipcyka (ma teraz ładne dziurki w nim :P na pamiątke) i moto kładzie się na prawy bok. A niestety pobocze było kamieniste i jak suzi szorowała to poobijała sie o nie. Gmol zgiety, ale ochronił, bo mogło być z moto gorzej. No i straty to właśnie dekle silnika (ten mały się cału połamał urywając także gwinty do dużego, więc po ptokach, muszę zmieniać oba) no i jeden impulsator. Oprócz tego lusterko, klamka hamulca i łańcuch. To se pojeździłam :oops: Straty u mnie - siniak na ramieniu, przetarty lekko łokieć i wsio. Kurtka i spodnie poprzecierane. A okazało się, że jakiś katamaran stał na poboczu i nie wiem czy mu się znudziło czy co, ale zaczął wycofywać na drogę. Katamarany zachamowały, Pipcyk też, a ja muszę takie hamowanie przećwiczyć :twisted: (teraz będę miała większą motywację do tego :) ). Ale nie ma tego złego... będę miała piękny nowiutki łańcuch z zębatkami. Rodzice się trochę przestraszyli moim pierwszym :P :D :D szlifem i kupią mi jakieś pożądne ubranko (albo pewnie już zapomnieli o tych obietnicach :D ). pzdr @starte (jak na razie jeżdżąca tramwajem :D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Czolem! No, to qrna, uwazaj na siebie!!A moto sie posklada :D. Ani sie obejrzysz, a wrocisz na droge :D.Szybkiej naprawy zyczem ;) Pozdrowki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 16 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2005 Witam,Jeśli się to komuś przyda to zapodaje numer do gościa od którego kupiłam części do gs-a, może ktoś będzie miał przez to mniej szukania: - 696-184-114 (Dawid z Rybnika, notabene też na gs-ie jeździ)Kupiłam od niego prawy dekiel silnika, cena mnie nie zmiotła i dostawa pocztą bardzo szybka (za pobraniem) 8) W środę umówiona jestem jeszcze z kolesiem z Dąbrowy Górniczej, jeżeli tam też wszystko będzie wporządku to zapodam numerem. A przez jednego typa ze Szczecina naprawa moto przeciągneła się, niech mu pryszcze na twarzy wyskoczą. Częsci podobno wysłał w poniedziałek (poprzedni tj. 9 maj), a jest już 16 maj... chyba pocztą gołębią one lecą :) pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Astarte z**bie, nie ma tego złego masz nowe doświadczenia i jeszcze gatki porządne dostaniesz :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 17 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Astarte z**bie' date=' nie ma tego złego masz nowe doświadczenia i jeszcze gatki porządne dostaniesz :)[/quote']No na gatki już się cieszę 8) , a jeszcze bardziej że w czwartek już powinnam na moto pośmigać :twisted: (STRZEŻCIE się bielscy kierowcy katamaranów). Dwa tygodnie bez niego to wieczność. Dobrze, że cały czas padało :twisted: bo bym chyba zeszła :( pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Dobrze że nie "zaszła" np. z nudów bo astarte junior to bedzie dopiero piekło.... :) :twisted: :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 17 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Dobrze że nie "zaszła" np. z nudów bo astarte junior to bedzie dopiero piekło.... :) :twisted: :mrgreen:Aż sama się sobie dziwię :( tyle facetów obok i nic :? :( Byle do jutra :twisted: (nareszcie) pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGR Opublikowano 17 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Tylko nie mów że się jutro widzimy (nie strasz) :( :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 17 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2005 Tylko nie mów że się jutro widzimy (nie strasz) :( :)Jutro będe 240 km od ciebie, chociaż tyle przyjemności z życia :( mi się należy :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.